Zarax Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Witam. Od kilka dni posiadam Kellys Scarpe 2011 w których są oponki Schwalbe Rocket Ron. O takie: http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/15/47/36/60/1547366012 Cena tych opon to około 80-150zł (róznie jest na allegro, z reszta juz nie pamietam, ale to niewazne..) Jeżdzilem glownie na asfalcie. Ogólnie jakieś 105km asfalt, 20km teren. Slyszalem ze opony spisuja sie znakomicie w terenie. Moge rowniez szczerze to powiedziec o asfalcie. No ale... przejechałem te 120km z czego wiekszosc to asfalty, chodniki... i ku moim zdziwieniu środek bierznika miejscami już całkowicie zjechany, a miejscami jakies 3mm około (MAX). Reszta bierznika, boki itd. w jak najlepszym porządku. No ale czy to normalne? 100km asfalt i juz bieznika na srodku prawie nie ma? W innym temacie czytałem ze wytrzymują dużo więcej na asfalcie. ps. jakieś opony polecicie do 50zł typowo asfalt i troszkę teren (naprawdę nie dużo)
damian1310 Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Rzeczywiscie to bardzo dziwne zeby po tak krótkim czasie bieznik został "zjechany". Osobiscie mam tansze Smart Sam i przejechałem juz na nich ok 400km po asfalcie ,ale bieznik jest jeszcze w miarę do jazdy. Jeśli są na gwarancji próbuj negocjować choc wątpię ,że to uznają (tzn. będą szukali twojej winy zdarcia tych opon)
Sorcerer Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Za niskie, za wysokie cisnienie i zbyt duza waga. Moj RR 2.1 na tyle po 4.7k km wyglada dobrze, ale waze 58-62kg. Jakies 800km przejechane asfaltem. No tubes w dodatku wiec jezdzilem bez gumek.
miskov17 Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 RR=Racing Ralph? To zupełnie inna bajka, Rocket Ron z tyłu znika w oczach. Ja po 800 czy tam 1000km, zniknięciu 1/4 bieżnika (nie było widać zagłębień na tych dużych klockach) i 3 kapciach dałem sobie spokój z RoRo z tyłu. Opona fajna ale na z przodu, jako napędowa ma za miękką mieszankę i za wysoki bieżnik. Wytrzymała i tania, IRC Mythos Slick, poszukaj na allegro. Na asfalt i nie wymagające ścieżki powinna być idealna, ew. Conti Race King w drucie.
morcin2 Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 dziwne ze przod i tył tak samo sie zjechał poleciłbym ci kenede karme ale znika mi w oczach chodz wszyscy piszą ze dużo wytrzyma.
Sorcerer Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 RR=Racing Ralph? To zupełnie inna bajka, Rocket Ron z tyłu znika w oczach. Ja po 800 czy tam 1000km, zniknięciu 1/4 bieżnika (nie było widać zagłębień na tych dużych klockach) i 3 kapciach dałem sobie spokój z RoRo z tyłu. Opona fajna ale na z przodu, jako napędowa ma za miękką mieszankę i za wysoki bieżnik. Wytrzymała i tania, IRC Mythos Slick, poszukaj na allegro. Na asfalt i nie wymagające ścieżki powinna być idealna, ew. Conti Race King w drucie. Dawno nie bylem, RoRo Moj blad. Wrzucilbym fotki, ale bike daleko.
Zarax Napisano 18 Kwietnia 2011 Autor Napisano 18 Kwietnia 2011 Z przodu opona jest w miarę okej, z tyłu przeczuwam, że za jakieś 50km będzie goła.. Ważę 80kg
Tomato Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Z Rocket Ronem na przodzie przejeździłem całą zimę i kawałek letniego sezonu. W zimie od grudnia do marca wypadło jakieś 1600 km. W większości był to asfalt i choć widać ubytek mieszanki to nie jest tragicznie. Nie ma mowy aby w ciągu 100 km zjechać środkowe klocki. Moja waga to około 100 z kawałkiem ale wiadomo że na tyle opona inaczej się zachowuje. Z tyłu wybrałem Racing Ralph i też jakoś się trzyma.
1415chris Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Panowie to sa opony w teren a nie na asfalt!!! Chcecie gumy, ktore wytrzymaja znacznie dluzej, to szukajcie takich, ktore sa przeznaczone do jazdy "po twardym".
Zarax Napisano 19 Kwietnia 2011 Autor Napisano 19 Kwietnia 2011 Tak wiem, ale mialem je od razu z zakupem roweru. Dorzucę dziś zdjęcie tych opon. Jestem po prostu załamany tym, że już są zjechane na środku (boki są w 100% dobrym stanie)
netta1987 Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 ja mam RoRo 1,85 evo i ma już prawie 1,5kkm z czego jakieś 60% asfalt i myślę że 95% bieżnika mam ale wszystko zależy od stylu jazdy kiedyś miałem RaRa i znikły mi po około 200km ale nie szanowałem ich tak jak teraz inne i tak cały tamten sezon (około 12kkm) przejechałem na NN2,25 evo łącznie z treningami szosowymi ale wyznaje zasadę że kto hamuje ten przegrywa i użycie hamulca uważam za krok ostateczny
bike Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 oj, kolego ostro hamujesz, za ostro... jesli masz w swoim kellys dwustopniowe hamulce, to korzystaj z drugiej opcji a w szczegolnych wypadkach wlaczaj ostre hamowanie... sam tak jezdzilem na poczatku, jak wariat, popisowo hamujac, w ostatniej chwili... a jesli nie mozesz za bardzo sam nad tym panowac, to polej sobie tarcze plynem finish linem czerwonym i bedziesz hamowal mniej skutecznie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.