Skocz do zawartości

[rower] dla dziewczynki 118cm wzrostu


Spiv

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

chcę kupić dla córki rower, ale jestem kompletnym dyletantem w tym temacie, dlatego bardzo proszę o opinie na temat następujących rowerów:

 

http://allegro.pl/piekne-cudo-dla-malej-damy-alu-rower-20-4kolory-i1553808566.html

 

lub

 

http://www.decathlon.com.pl/PL/mistigirl-96270123/

 

moje wskazanie to sektor, ale tak jak wspomniałem kompletnie się na tym nie znam. Może macie jakieś inne propozycje w cenie do 700zł

 

proszę również o opinie czy rowery z linków do czegokolwiek się nadają.

 

z góry dziękuję za wszystkie sugestie i podpowiedzi

Napisano

Rowerek z Decathlona wydaje się być lepszym wyborem, w Sektorz widelec przedni jest dosyć "siermiężny" oczka do mocowania osi przedniego koła są chyba dospawane do rury widelca, niepotrzebnie jest też wyposażony w bagażnik zwiększający wagę roweru, Decathlon ma lżejsze plastikowe błotniki , które nie będą dzwoniły w czasie jazdy, Dziecko nie potrzebuje napędzać "ciężarowca".

Nie warto przepłacać, dziecko szybko wyrośnie i trzeba będzie kupować nowy.

Napisano

Rulez a w jakiej kolejności od najlepszego byś te rowery poukładał? czy może z jakiś powodów ciężko wybrać najlepszy i gorsze?

 

Zgodnie z Twoją sugestią odrzuciłem Sektora, w chwili obecnej skłaniam się ku decathlon - oczywiście tylko i wyłącznie w punktu widzenia wyglądu. Na drugim miejscu accent a na trzecim merida?

Napisano

Ja bym raczej zrezygnował z przerzutek, a zafundował dziecku rower z porządną osłoną łańcucha, bagażnikiem i solidnym oświetleniem.

Żaden rowerek nie ma osłony łańcucha. Mała dziewczynka będzie jeździć chyba w tym, w co mama ją ubierze i raczej nie będą to sportowe obcisłe spodnie. Ubrania będą się brudzić, a co gorsze wkręcać w łańcuch. Małe dziecko nie panuje tak dobrze nad rowerem jak dorosły. O wypadek nietrudno.

Przerzutki nie mają żadnego sensu. Moja córka (podobnego wzrostu, nie wiem jak z wiekiem bo nie podałeś) z trudem panuje nad rowerem bez nich. To tylko niepotrzebna komplikacja.

Bateryjne oświetlenie nie jest najlepszym rozwiązaniem. W praktyce nie będzie działać, gdy będzie potrzebne. Dzieci często zostawiają oświetlenie włączone (wyczerpując baterie).

Merida ma zdecydowanie za krótkie błotniki. Piasek w oczach dziecka to nic przyjemnego. Zabłocone ubrania to przy tym pół biedy. Lampki odblaskowe to chyba nieco za mało (zdaje się, że również nieprzepisowo).

Ten ostatni(TOMMY) nie ma ani osłony, ani dobrych błotników, ani oświetlenia.

 

Pozdrawiam.

Napisano

Piasek w oczach dziecka ponieważ ma za krótkie błotniki ?, ciekawe, że na rowerze MTB jeżdżę z większą szybkością niż dziecko, jedżę bez błotników i nie mam piasku w oczach, jakie błoto, czy ten rower będzie używany w błotnistym terenie ?.

Bagażnik po co, będzie wyruszała na rajdy z sakwami, czy wiozła ojcu wiadro z grzybami ?, pewnie niech wozi ten ciężar :teehee:

Tych głupot z porządnym oświetleniem nie będę nawet komentował.

 

Rulez a w jakiej kolejności od najlepszego byś te rowery poukładał? czy może z jakiś powodów ciężko wybrać najlepszy i gorsze?

Różnice w wyposażeniu praktycznie niewielkie, błotniki z Tommy-ego budza pewne obawy, co do trwałości mocowania, więc go nieco deklasują.

Generalnie wyposażenie bardzo podobne , więc głównym kryterium jest waga, rower dla dziecka powinien być jak najlżejszy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...