Skocz do zawartości

[rower] Kands energy 1300


Rekomendowane odpowiedzi

możesz kupić siodełko za 300zł i będzie cie pupa bardziej bolała niż na tym za 30 zł, wszystko zależy od tego jak się twoje kości zgrywają z profilem siodełka. Na razie załóż pampersa, zaciśnij zęby i hartuj du*sko. Mi gdzieś po 2 tygodniach wszystko się spasowało i teraz również kupił bym takie samo chociaż to jest dalej w nienagannym stanie :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich przeczytałem wszystkie  strony tego tematu  Ale chciałbym sie dowiedziec Czym róznia Sie te w Rowery Poza tym ze jeden ma ladniejsze obrecze  I tarcze a drugi jest na v-brakeach ale jest lzejszy I za mna to bardziej Przemawia a wy Który polecacie  I  Rama Mysle ze 17- mam 165  wzrostu .!! Dziekuje za szybka odpowiedz

---------------------------------------------------------------------------------------------------

http://allegro.pl/potwor-a-nie-rower-kands-1300-dysk-alivio-i3997500284.html

To ten z tarczami !! 

---------------------------------------------------------------------------------------------------

http://allegro.pl/kands-energy-1300-vb-wysoka-polka-full-alivio-2013-i4075314927.html

A to ten Lżejszy 

------------------------------------------------------------------

Pytałem jeszcze czy Odrazu Wymienił by mi amortyzator na ten --Suntour Raidon X2 DS LO Amortyzator 26" 100 mm 1 1/8 disc czarny-- z tego co czytałem jest lepszy i do tego lzejszy 

Co wy na to ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałe jest że waga ma dla ciebie znaczenie ale to co podaje sprzedawca przy modelu z v-kami to jest bełkot marketingowy :D Rower realnie będzie ważył w gramicach 14,3kg prawdopodobnie lecz mogę się mylić, a to z kolei można łatwo zweryfikować. Wystarczy poprosić sprzedawcę aby wysłał ci zdjęcia obu modeli na prostej wadze wędkarskiej.

edit: Ważne też jest dla jakiego rozmiaru ramy jest podana waga.

Edytowane przez benek196
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest segment cenowy, w którym robi się lekki osprzęt albo stosuje się w ramach i kołach technologie, które pozwoliłyby na znaczne obniżenie wagi bez spadku odporności. Jak jakiś rower z tego segmentu jest wyraźnie lżejszy to na 99% osoba podająca tę wagę kłamie albo złożony jest na podejrzanych częściach.

 

Nawet Gaint przestał podawać wagę swoich rowerów i tłumaczy to łopatologicznie przy każdym opisie swojego roweru.

 

Będziecie mieli od 2-3 tys PLN w górę, to będziecie mogli powoli zacząć odchudzać.

Edytowane przez Tadeus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem i uważam że cena nawet ok, choć duża, moj ojciec kupił rok temu kellysa i jest cały na deore xt/lt nowego ze sklepu za 2300zł, także kupie ten

http://allegro.pl/rower-gorski-kands-energy-1300-najtaniej-wyprzedaz-i4050945810.html

lub

http://allegro.pl/lazaro-evolution-v3-full-alivio-blokada-suntour-m-i4063349836.html

tylko niepokoi mnie w kands korba altus, a druga sprawa że napisane jest na niej sis... i czy faktycznie jest taka jaka jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i czy faktycznie jest taka jaka jest..

 

Ta korba jest ok. Najlepsza z obecnie produkowanych przez Shimano nierozkręcalnych. Wyżej są już dużo droższe rozkręcalne. I tyle.

 

SIS jest standardem indeksowania i nie ma nic wspólnego z jakością. Po prostu kiedyś było to jedno z oznaczeń na tańszych przerzutkach i tak się ludziom (błędnie) kojarzy.

 

To jest korba montowana nawet w markowych rowerach powyżej 2 tys PLN :)

Edytowane przez Tadeus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha ok rozumiem dzięki za sprostowanie;) nierozbieralna tj. że nie da się poszczególnych zębatek wymienić? a z czego wynikają różnice w opisach, na jednych stronach napisane jest shimano alivio na drugich altus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kłamstw sprzedawców. To jest altus.

 

Generalnie ta korba kosztuje około 60zł, a najtańsze rozbieralne Shimano kosztują około 100zł.

 

Zębatki na takiej korbie starczają średnio na jakieś 10 tys km. Jeśli uważasz, że to 10 tys szybko nakręcisz, to opłaca ci się zacząć myśleć o rozkręcanej. Wymiana jednego blatu jest tańsza niż całej korby. Oczywiście przy takim przebiegu często zdrapany jest też lakier z ramion korby, więc odświeżysz ją tylko funkcjonalnie, a nie estetycznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdze raczej amatorsko, ale zawsze jeżdziłem na rowerach typu deore i w góre, w domu mam dwa na kompletnym osprzęcie deore lx i xt zaczynając od piast kończąc na manetkach, i nie wiem czy taki rowerek spełni moje wymagania a nie chce wydać wiecej niż 1,5tys w tym momencie. Nie mam gdze go obejrzeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie wiem czy taki rowerek spełni moje wymagania a nie chce wydać wiecej niż 1,5tys

 

No to musisz pogodzić się potencjalnie z tym, że nie ma nowego roweru za pieniądze, które masz, który spełniłby twoje nadmuchane obcowaniem z wysokimi klasami osprzętu wymagania :)

 

To rower za 1200, który u innej, bardziej znanej firmy wart byłby pewnie z 1600zł i tyle. To nadal nie półka, do której przywykłeś. Jak będziesz zawiedziony, to będzie tylko wina twojej psychiki i portfela :)

 

Za tę samą kasę nie da się tam wepchnąć lepszego sprzętu. Tylko tyle i aż tyle.

Edytowane przez Tadeus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mysle ze zaryzykuje

 

Zawsze możesz spróbować dobić do 1599zł i kupić Rockridera 5.3. Tam jest już amortyzator wyższej klasy z prawdziwym tłumieniem, nowocześniejszy napęd, który łatwiej będzie zmienić na wyższe klasy, część napędu klasy porównywalnej z deore...

 

Ale nadal miejscami w nim srogo zaoszczędzono, więc ryzyko rozczarowania będzie tylko kapkę mniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...