morfish Napisano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2011 (edytowane) Wypowiedziałby się praktyk, który miał okazje go ujeżdżać? Przypadkowo znalazłem ten model w sieci, i w kategorii cena-jakość wydaje się bardzo sensowny. Używany byłby okazjonalnie na XC, maratony, a częściej na wyprawy z sakwami lub przyczepką. Stal Reynolds vs aluminium - które lepsiejsze do jeżdżenia szybko, wyścigi? Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez morfish Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BbartekK Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 sam interesowałem się kupieniem Jamisa, ale niestety BDC nie zajęło się tematem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelLUB Napisano 9 Maja 2011 Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 sam materiał ramy nie jest tak ważny jak to czy "noga podaje", do turystyki stalowa rama na pewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morfish Napisano 21 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 No i po miesiącach lektury i mierzenia stałem się posiadaczem amerykańskiej stalówki. Po pierwszych 100-150 km spróbuję napisać więcej. Na razie - czysta przyjemność z jazdy. Może ktoś by mi podpowiedział jakieś niebrzydkie rogi, bo to raczej będzie konieczność w najbliższym czasie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelLUB Napisano 21 Maja 2011 Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 pięknie, ale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gdy Napisano 23 Maja 2011 Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 w Polsce kupowałes czy sprowadzałeś i ile wyszła cena końcowa jezeli to nie tajemnica ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morfish Napisano 27 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 w Polsce kupowałes czy sprowadzałeś i ile wyszła cena końcowa jezeli to nie tajemnica ? Przez równy tydzień docieraliśmy się ze smokiem sportowym, zrobiłem prawie 300 km w proporcjach szosa/teren pół na pół. Zamówiłem go w airbike.pl (historię związaną z otoczką ujmę w oddzielnym wpisie ) Wynegocjowałem kuriera za free. Rama - 17', ale z gatunku dużych siedemnastek - nie mierzyłem dokładnie, ale wydaje mi się, że coś pomiędzy 17,5 i 18. Jazda to czysta przyjemność. Do tej pory jeździłem trekkingiem, więc przesiadka z semislicków 1,6 na geaxy aka 2,2 na asfalcie daje się zauważyć. Opory są odczuwalne, ale jak noga podaje nie jest źle. W terenie przejeżdża przez wszystko. Nadmorskie piaski łyka bez odczuwalnej zmiany prędkości, szutry, żwirowe ścieżki i korzeniasto-gałęzinowe leśne dukty są jej niestraszne. Ale jak zazna błota robi się mniej ciekawie. Raz prawie leżałem przez uślizg tylnego koła. z drugiej strony, po trekkingu jakbym uczył się techniki jazdy raz jeszcze. Widelec - znów dla mnie bardzo in plus, z tym, że po użytkowaniu elastomera, nawet sprężyna ze starego materaca wybierałaby dla mnie zadowalająco. Dziś odkryłem, że po tych 300 km przy zablokowaniu poplockiem widelec lekko się ugina. Z początku był super sztywny. Nie wiem, czy to kwestia użytkowania - w terenie przy w miarę płaskiej nawierzchni w lesie jadę na zablokowanym - czy coś się z nim dziać zaczyna. Sztycę mam wyciągniętą ok. 1 cm. powyżej znacznika. Myślę, że z czasem wymienię ją na 400 mm giętą; czy poza sztycą Thomsona, są jakieś inne gięte na rynku? Miałem poważne obawy, co do przesiadki na napęd SRAMa, ale opanowałem go w 15 sekund. Szybciej, płynniej, chociaż palec wskazujący czasem sam mi ucieka i szuka cyngla Najchętniej wróciłbym do starego dobrego żelowego siodła na wyraźną prośbę tylka, ale wiem, że to już by nie było to. Po 60-70 km ból robi się naprawdę dokuczliwy, zobaczymy dalej... W ciągu miesiąca mam zamiar pojawić się na pierwszych zawodach, pewnie gdzieś na Pomorzu. Więc pozdrower i do zobaczenia na trasie. Wieczorem postaram się coś jeszcze dopisać - pytajcie. Aha, wrzucę zdjęcia, jak tylko ktoś mnie oświeci jak to zrobić, pliz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morfish Napisano 11 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Nie chcę zakładać nowego wątku, więc podczepiam tutaj. W moim Jamisie wcięcie w rurze podsiodłowej jest z tyłu. W połączeniu z zamiłowaniem do jazdy w terenie, opadami i tym co na szlaku spoczywa oraz dużym kołem, daje to pół kilo brudu w podsiodłówce, mnóstwo piasku w zacisku i coraz bardziej porysowaną wewnątrz sztycę po każdej jeździe. Podpowie ktoś, co z tym fantem zrobić? Zakleić wcięcie jakąś taśmą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moojmisiu Napisano 12 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Zacisk na imbus + kawałek dętki/opaski z neoprenu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelLUB Napisano 12 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 Nie chcę zakładać nowego wątku, więc podczepiam tutaj. W moim Jamisie wcięcie w rurze podsiodłowej jest z tyłu. W połączeniu z zamiłowaniem do jazdy w terenie, opadami i tym co na szlaku spoczywa oraz dużym kołem, daje to pół kilo brudu w podsiodłówce, mnóstwo piasku w zacisku i coraz bardziej porysowaną wewnątrz sztycę po każdej jeździe. Podpowie ktoś, co z tym fantem zrobić? Zakleić wcięcie jakąś taśmą? guma do żucia albo plastelina:) działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 12 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2011 kapturek ze starej detki naciagniety na owe polaczenie, jak ci wadzi kolorystyka, to wykorzystaj inna gumke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morfish Napisano 28 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 (edytowane) Dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi. Na razie użyłem taśmy izolacyjnej - skutek - brudu mniej, ale po intensywnym przejeździe sztyca do czyszczenia. W związku z tym, że rower ma 2 miesiące i 2 tysiące, garść obserwacji dla potencjalnych nabywców, użytkowników i dyskutantów. Odnośnie maratonów i ogólnie terenu niezbyt skalistego (nad morzem skałki są jednak deficytowe) - bawię się jak nigdy. Rower wspina się jaka małpa, przejeżdża przez najbardziej sypki piach, nie łapie gałęzi w napęd (no, dobra, trochę mu w tym pomagam) i zjeżdża jak kontrolowana lawina ze mną na grzbiecie. Obiektywnie, oprócz powyższych nie mogę o nim niestety napisać, że jest zwrotny. Po raz pierwszy doświadczyłem tego na ciasnych nadmorskich singletrackach, po raz drugi, wyraźniej, na XC. W ciasnych zakrętach, przy mocno technicznej trasie, nie było mowy żebym się mieścił bez utraty prędkości. Jeżeli to kwestia jazdy techniki własnej, to czekam na ewentualne sugestie jak się składać bez użycia hamulców Korzystając z akcji sale sale na CNC, rower został nieco apgrejdowany, co obrazuję poniżej: By midnitebiker Edytowane 28 Lipca 2011 przez morfish Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gdy Napisano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 wizualnie - za######iolza. moim nastepnym rowerem bedzie chyba 29er Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowykik Napisano 13 Września 2011 Udostępnij Napisano 13 Września 2011 (edytowane) hej... rower masz na ramie 17" a Ty masz ile wzrostu? bo zastanawiam sie jaka rama bedzie dobra na 176cm Edytowane 13 Września 2011 przez nowykik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morfish Napisano 13 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2011 178 cm. Ale się trochę garbię, więc wygląda na mniej Rama ramie nierówna. Wiem, że to trudne w warunkach krajowych, ale jak się nie przymierzysz i nie zrobisz co najmniej symbolicznych 100m, to nie będziesz wiedział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi