Skocz do zawartości

[korba] Kompatybilność koronek z korbami


Herman88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zastanawiam się nad kompatybilnością korb i koronek, z tym, że mam problem odwrotny niż większość użytkowników, mianowicie chcę wymienić ramiona korby zostawiając stare zębatki :teehee: Korba to Shimano M442 na octalink, takie coś: http://mtbikes.pl/artykuly/testy-i-recenzje-sprzetu/korba-shimano-fc-m442-octalink.html

 

Ramiona korby mają 175mm długości i odkąd zacząłem na niej jeździć wróciła mi dawno zapomniana kontuzja prawego kolana :confused: Dodam, że w starym rowerze mam korbę z ramionami 170mm i moje kolano lepiej znosi jazdę na nim, dlatego myślę, że przyczyną jest długość korby. Chciałem kupić jakąś używaną korbę z ramionami 170 i założyć do niej moje koronki. Problem w tym, że nie wiem jakiego modelu korby mam szukać, czy musi być identyczny, czy są inne modele do których będą pasować? Na co mam zwracać uwagę? Czy nie bawić się w takie zabiegi i kupić nową korbę w całości póki reszta napędu jest w miarę nowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozycja jest identyczna jak na starym rowerze, a na nim kolano nie boli. Pozycja na pedale ta sama bo jeżdżę w tych samych butach, ustawienie siodła przód-tył metodą z ciężarkiem na nitce też identycznie jak w starym rowerze (choć to muszę sprawdzić jeszcze raz na wszelki wypadek), wysokość siodła ustawiana tą samą metodą, nawet jak mierzyłem miarką od osi pedału do siodełka to wyszło 5mm niżej (dłuższa korba o 5mm powoduje obniżenie siodła o tyle samo). Mam 178cm wzrostu i długość nogi 78cm, z tego co czytałem o dobieraniu długości ramion to powinienem mieć 170mm, więc dlatego myślę, że to to. Ból kolana pojawia się najczęściej gdy pojeżdżę podjazdy, zwłaszcza z niższą kadencją. Spróbuje jeszcze pokombinować jeśli nie pomoże chyba wymienię całą korbę na Deore ze sztywną osią, kupowanie używanej i zmiana koronek chyba jednak się nie opłaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozycja wcale nie musi być idealna mimo takiego ustawiania. Wiadomo, to najprostszy sposób na znalezienie stosunkowo dobrej pozycji, ale dalsze regulacje trzeba już wykonać zgodnie z własnymi odczuciami, żeby podczas jazdy nic nie bolało.

 

Widzę po sobie. Po zmianie sztycy i siodła ustawiłem je tak, że było niby idealnie, ale jednak po 3 km musiałem je obniżyć o centymetr, było po prostu za wysoko. Dalej: regulacja siodła przód-tył. Od razu mówię, nie używam jakichkolwiek sznurków, ciężarków. Kilka kilometrów samo pokazuje, czy jest dobrze czy może trzeba je przesunąć. Już nie mówiąc o nachyleniu siodła, wysokości kierownicy, długości, kącie mostka i różnych innych teoretycznie drobiazgach, które jednak mają ogromny wpływ na całokształt. Ja teoretycznie też powinienem mieć zgodnie z tabelkami korbę 170mm (mamy prawie identyczne wymiary), ale jednak mam 175mm i jest ok. Więc najpierw zajmij się tym, co nie ciągnie za sobą jakichkolwiek wydatków, dopiero potem ewentualnie wydawaj pieniądze.

 

Pamiętej, że zmieniłeś ramę. Prawie na pewno na model o innej geometrii. A to też ciągnie za sobą potrzebę zmiany pewnych ustawień. Nie da się tak po prostu kopiować pozycji z innego roweru.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie może to wina innej geometrii bo stary rower to cross, a nowy MTB. Jednak wolałbym mieć krótszą korbę bo podobno jest zdrowsza dla kolan i sprzyja wysokiej kadencji, a ja tak właśnie lubię jeździć :) No cóż trzeba kombinować, tylko nie bardzo mi to pasuje bo sezon maratonowy się zaczął i wolałbym móc normalnie kontynuować treningi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...