Qsownik Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Witajcie, jestem nowy na forum. Mój problem wygląda tak: po prostu wyskoczyło to z obudowy przy jeździe rowerkiem. Powinęło to wyglądać tak jak na drugim amortyzatorze: nie potrafię tego wcisnąć z powrotem ani naprawić a tym bardziej że do odkręcenia amortyzatora potrzebuje jakiś długi imbus ;/ Co gorsza dziwnie mi się rusza (odchyla się około 1cm) od kierownicy do tego 'mostka' gdzie jest hamulec. Jestem zielony i nie wiem co zrobić. Mój rowerek to Kands Enery 700 ( http://allegro.pl/kands-energy-700-solidny-goral-za-dobra-cene-look-i1451119727.html ) zakupiony wakacje 2010. Drugie pytanko to do ilu bara/atmosfer mogę napompować koło 26x1,95 czy tam 26x,2,00 kompresorem żeby się dobrze jeździło ale też nie były za twarde czyli betonowe ;] Pozdrawiam Qsownik
Lollex Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Z gory odradzam jazde w takim stanie, nie naprawisz tego, czeka cie wymiana amortyzatora.
TriggaHappy Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Co do kół to myślę że powinieneś sam wybadać ile napompować żeby dobrze Ci się jeździło. Np ja mam 3,5 bary z tyłu i 3.0 z przodu. Natomiast w kwestii amortyzatora - nie naprawisz/wciśniesz tej tulejki. Tak jak kolega powyżej napisał - odstaw rower dopóki nie wymienisz amorka. Produkty firmy ZOOM nie są specjalnie wytrzymałe . Może uda Ci się naprawić to w ramach gwarancji.
Qsownik Napisano 13 Kwietnia 2011 Autor Napisano 13 Kwietnia 2011 ile może kosztować wymiana na komplet amortyzatorów?
TriggaHappy Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Jeśli gwarancja tego nie obejmie to koszt nowego amortyzatora + od 40zł za montaż w serwisie. Równie dobrze możesz sam go wymienić. Nie jest to zbyt skomplikowane.
Mod Team Puklus Napisano 13 Kwietnia 2011 Mod Team Napisano 13 Kwietnia 2011 40 zł za nabicie bieżni, odkręcenie hamulców i przykręcenie do nowego, wsadzenie w ramę założenie mostka i skręcenie tego do kupy ... chyba delikatnie za drogo ... A wracając do tematu, wydarło ci tuleje ślizgową, ktora jak widać jest plastikowa. polecam amor oddać na złom bo nik inny go nie weźnie nawet za darmo. rozglądnij sie za np XCR to już można by amorkiem nazwać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.