Skocz do zawartości

[opaska uciskowa kolano] nosic aby odciazyc kolana?


dorris

Rekomendowane odpowiedzi

Takie opaski zalecane są po długim okresie braku aktywności stawu (np. po zdjęciu gipsu) i mają za zadanie odciążyć trochę staw i przyzwyczaić go do normalnej pracy. Jeśli chcesz założyć opaskę tak bez powodu to raczej nie jest dobry pomysł, moim zdaniem osłabisz staw tj. będzie miał mniej ruchu i łatwiej nabawisz się jakieś kontuzji. Jeśli natomiast bolą Cię kolana podczas jazdy, powinieneś poprzeglądać forum i dostosować swój rower do bardziej komfortowej ,,pozycji" (powodów może być wiele; np. pedały zatrzaskowe, zła pozycja). Możesz też zasięgnąć porady lekarza a właściwie powinieneś to zrobić, zarówno jeśli bolą Cie kolana jak również w przypadku, gdy chcesz nosić opaskę tak po prostu.

 

Jeśli chcesz założyć opaskę tak bez powodu to raczej nie jest dobry pomysł, moim zdaniem osłabisz staw tj. będzie miał mniej ruchu i łatwiej nabawisz się jakieś kontuzji.

 

To jest jedynie mój domysł, jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wiem, że temat ma już chwilę, ale jako... ekhm.. doświadczony przez los ;) powiem, co mówił mój ortopeda. Otóż zadał mi pytanie, czy wiem, jakie obciążenia wytrzymuje kolano i jak myślę, jakie obciążenie wytrzyma kawałek szmaty ;) Koniec końców stwierdził, że zaszkodzić mi nie zaszkodzi noszenie takowej opaski (przy czym, parafrazując, miałem z kolana zrobioną jesień średniowiecza), ale na pewno nie w celu odciążenia kolana. Do tego tylko orteza.

Z drugiej strony, na jednej z rehabilitacji zalecali mi wszelkie wysiłki robić właśnie w takiej opasce, ale chyba bardziej ufam ortopedzie... W sumie, na Twoim miejscu zgłosiłbym się do jakiegoś ortopedy (skoro pytasz, to mniemam, że miałeś z kolanami jakiś problem) i popytał. Ja w każdym razie noszę do większości cięższych wysiłków (ale z tego co obserwuję pracę stawów, to raczej jako placebo...) :)

 

Pzdr,

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) Też mogę się wypowiedzieć na ten temat jako koleś ze zdemolowanym kolanem (oczywiście na rowerze-mała gleba) :) Jeżeli chodzi o opaski-ściągacze to ortopeda powiedział jedno---upośledzają pracę mięśni,więc jak nie musisz to nie noś :) jeżeli miałeś jakieś urazy typy zerwane więzadła w stawie kolanowym to wtedy używaj podczas jazdy na rowerze,gry w kosza,tenisa itd... w celu stabilizacji aby uraz się nie powtórzył :) ale podczas chodzenia po zakupy na browar itd... nie noś usztywnienia,pozwól mięśniom swobodnie pracować :) Ja używam stabilizatora TRAINER GII ale tylko podczas latania rowerkiem (już 7 lat używam i jest ok ). Jeżeli nie miałeś żadnego urazu to nie noś żadnych opasek :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pójdę inną drogą. Ja miałem dwukrotnie skręcone kolano, uszkodzony staw, zerwane wiązadło... Przeszedłem dwie operacje. Nie korzystam z opaski, bo upośledza pracę mięśni. Z czasem dziwnie wygląda, gdy jedne mięśnie nogi są mniejsze od mięśni drugiej. Poza tym dość niebezpieczne, gdy jeżdżąc rowerem jedna noga ma power (siłę) a druga nie. Powoduje to, że nierównomiernie pedałujesz obiema nogami i dziwnie się "gibiesz" (poruszasz) na rowerze.

 

Spróbuj z odżywkami regenerującymi stawy i w ogóle tkankę łączną (mięśnie, ścięgna, wiązadła). Kolan Ci nie wyleczą po urazach, ale bardzo pomaga łagodzić niedogodności z tym związane. Uwierz mi - jak ręką odjął.

 

Polece Ci dwie sprawdzone:

 

http://www.centrumod...sasz-p-707.html Animal Flex jest najlepsza ze wszystkich odżywek na stawy jakie brałem. Bierzesz przez 2 miesiące (codziennie po jednej saszetce) i robisz miesiąc przerwy.

 

http://www.centrumod...tek-p-2343.html Treck jest tańszy, ale trochę mniej skuteczny. Brałem, kiedy nie mogłem sobie pozwolić na Animala. Dawkujesz tak samo.

 

Gorąco polecam spróbować. Dostępne są w każdym sklepie z odżywkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe :) to pewnie musze się dziwnie "gibać" jak latam rowerkiem :rolleyes: ale muszę jeździć w stabilizatorze z tego względu że latam głównie street i często "gubię" rower podczas nieudanych "ewolucji" hehe wtedy stabilizator spełnia swoją role i utrzymuje kolano na miejscu podczas awaryjnych lądowań :thumbsup: Jezeli ktoś jeździ ktoś jeździ długie trasy,bez "wygłupów" typu skoki ze schodów itd... to nie ma co nakładać żadnych usztywnień,ale jeśli ktoś po ciężkim urazie kolana lata w Dirt,street, DH czy FR to polecam stabilizacje :icon_wink: ja używam tego oto "monstera" http://www.rehmed.com.pl/pl/orteza-trainer-gii.html :) spełnia swoją rolę i dalej mogę cieszyć się jazdą :thumbsup: co do odżywek regenerujących stawy to zawsze się przydają i z pewnością pomagają szybciej wrócić do zdrowia :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...