[rower] Trek seria 6000 vs Giant xtc 3

[nullum]

Witam

Jako że jeszcze stoję przed wyborem roweru chciałem się was doradzić co byłoby lepsze dla mnie jeżdżę trochę po mieście , trochę po szlakach , jakieś zjazdy czyli mtb . Nic ekstremalnego , chcę się trochę pobawić rowerkiem . Wzrost 184 waga ok 100 kg

 

miotam się trochę z myślami i nie wiem co wybrać mam takie 4 propozycje

trek 6000 - tylko w tym rowerze (zmieszczę się w budżecie sprzedając tego santura , a w zamian będzie bomber znalazłem za 700 zł promocje)

http://www.ssc.pl/trek2011/6000.html

trek 6300

http://www.ssc.pl/trek2011/6300.html

 

giant xtc 3 ( tu też myślałem o sprzedaży tego amora i wsadzeniu bombera )

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/xtc.3/7726/45601/

i jeszcze w grę wchodzi ghost se 4000 tu też mógłbym zmienić amor na coś innego

http://www.secesja.pl/do/item/SE_4000_2011/SE4000

 

jakie są wasze opinie ?? generalnie piszcie co wam wpadnie do głowy

[Sol]

6300 i XTC to dobry wybór. Osprzętowo bez fajerwerków, ale są to porządne ramy.

 

Trek idzie raczej w długość, przez co rower zyskuje na stabilności, zwłaszcza na zjazdach. Przy okazji tak jakoś manewrują trailem, że nie traci zwinności.

 

Giant jest odrobinę krótszy (porównując L do 19,5) i powinien być lższejszy. Trek raczej nie słynie ze zbytniego lajtowania.

 

Oba sprzęty są w miarę popularne, więc nie powinno być problemu z objechaniem. A warto objechać zwłaszcza w przypadku Treka, żeby dobrze trafić z rozmiarem.

 

O ramie można szerzej poczytać w

 

http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3900