Skocz do zawartości

[hamulce tarczowe] tektro auriga - problem


klakier70

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

tektro auriga 160mm... hamulec bardzo fajny lecz...

problem jest w tym ze strasznie piszczy i moze robic za dzwonek lub budzik xD iii sila hamowania wyraznie oslabla.:(

Co mam zrobic? Odpowietrzyc? Wymienic klocki? Czy orientowac sie w serwisie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A tarcze bez jakiś przebarwień i dziwnych śladów?? Czyste? Bo jak ciemne slady są to na 99% klocki sa zatłuszczone co może skutkować spadkiem siły hamowania a i piszczeniem też.

 

Jak masz metliczne mozna je wypieć / wypalić w piecu czy nad palnikiem w kuchence. Organicznych nie polecał bym tak traktować.

 

Odtłuszczanie jest mało skuteczne bo jak zoasały zalane juz czas temu to to wsiąkło w klocek i marne są szanse.

 

na pewno wymiana na nowe by pomogła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tarcze bez jakiś przebarwień i dziwnych śladów?? Czyste? Bo jak ciemne slady są to na 99% klocki sa zatłuszczone co może skutkować spadkiem siły hamowania a i piszczeniem też.

 

Jak masz metliczne mozna je wypieć / wypalić w piecu czy nad palnikiem w kuchence. Organicznych nie polecał bym tak traktować.

 

Odtłuszczanie jest mało skuteczne bo jak zoasały zalane juz czas temu to to wsiąkło w klocek i marne są szanse.

 

na pewno wymiana na nowe by pomogła.

hmmm no tarcze mają ślady czarne... wiec co wymienic klocki?

 

 

PS Tarcze czym czyscic??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Więc tak, klocki sa zasyfione, możesz probować czyścić. Zrob dość gesty roztwór płynu do mycia naczyń z wodą albo innego odtłuszczacza i wymyj klocki.

 

Weź coś równego i płaskiego np lusterko / kawałek szkła, połóż na nim papier ścierny tak ok 200 i przetrzyj klocki. Wtedy załóż i próbuj.

 

Tarcze polecał bym sciagnąć i przejechać papierem ściernym 400-500 wodnym. Ładnie ją wyczyścisz. Możesz też sie bawić w jakieś odtłuszczacze typu benzyny i rozpuszczalniki ale papier wg mnie skuteczniejszy.

 

Jak zabawa z klockami nic nie da kup nowe. Ale poczytaj sobie temat o klockach zeby wybrać już Optymalnie Cena/jakosć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, klocki sa zasyfione, możesz probować czyścić. Zrob dość gesty roztwór płynu do mycia naczyń z wodą albo innego odtłuszczacza i wymyj klocki.

 

Weź coś równego i płaskiego np lusterko / kawałek szkła, połóż na nim papier ścierny tak ok 200 i przetrzyj klocki. Wtedy załóż i próbuj.

 

Tarcze polecał bym sciagnąć i przejechać papierem ściernym 400-500 wodnym. Ładnie ją wyczyścisz. Możesz też sie bawić w jakieś odtłuszczacze typu benzyny i rozpuszczalniki ale papier wg mnie skuteczniejszy.

 

Jak zabawa z klockami nic nie da kup nowe. Ale poczytaj sobie temat o klockach zeby wybrać już Optymalnie Cena/jakosć.

a tym papierem to na ,,chama" czy leciutko?? oo i klocki mozna spokojnie wyciagac w hamulcach tego typu czy trzeba kombinowac??

 

 

 

PS Przepuszczac hamulec wtedy nie bedzie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. ja tarczę przecieram papierem sciernym, tył uratowałem ale przód muszę klocki wymienić... taki sam problem miałem, jednakże przez swoją głupotę źle przetarłem przedni klocek jeden na kształt meniska wypukłego... O pytanko mam takie, a nie chcę zakładać nowego tematu: Czy jak mam główkę śrubki mocującej klocek w hamulcu(Tektro Auriga Comp) zerwany tzn bardzo zjechany to mogę naciąć i próbować odkręcić? Co może być skutkiem zerwania całkowicie główki? Nowy zacisk czy coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy klocki żywiczne można wypiekać aby pozbyć się zatłuszczenia, ja przez przypadek popryskałem sobie klocki brunoxem Duo do amorków no i część wsiąkła do klocków. Przeczyszczenie papierem ściernym 200 tylko odrobinę poprawiło sytuację-czyli dalej hamulec jest bardzo słaby. Da się jakoś temu zaradzić czy lepiej kupić nowy zestaw klocków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klakier70- ja wymieniłem oryginalne klocki tektro na kool-stopy. Jak poczytasz opinie o nich na różnych forach to będą bardzo zachwalane. Z mojego doświadczenia te opinie są całkowicie uzasadnione.Ja wymieniłem tylko przednie klocki, ponieważ siła radykalna hamowania na tyle nie jest mi potrzebna, a wręcz jest niewskazana, tylni słyży mi do wspomagania hamowania, pewnie jak wszystkim. W dobrej cenie kool-stopy pasujące do tektro aurigi, czyli ks-d620 są w xtrabike.pl lub centrumrowerowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klakier70- ja wymieniłem oryginalne klocki tektro na kool-stopy. Jak poczytasz opinie o nich na różnych forach to będą bardzo zachwalane. Z mojego doświadczenia te opinie są całkowicie uzasadnione.Ja wymieniłem tylko przednie klocki, ponieważ siła radykalna hamowania na tyle nie jest mi potrzebna, a wręcz jest niewskazana, tylni słyży mi do wspomagania hamowania, pewnie jak wszystkim. W dobrej cenie kool-stopy pasujące do tektro aurigi, czyli ks-d620 są w xtrabike.pl lub centrumrowerowe.pl

hmm a umiał by ktoś odpowietrzyć tektro auriga?

 

fajnie by bylo zeby ktos wyjasnil krok po kroku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

Co by nie zakładać nowego tematu pozwolę sobie w tym miejscu ponarzekać na Tektro Auriga Comp, których już od jakiegoś czasu mam dosyć. Pewnie to kwestia wprawy, ale nie sadziłem, że trzeba tyle czasu poświęcić tym hemplom by te skutecznie działały wtedy kiedy trzeba.

Z odpowietrzaniem jakoś poradziłem sobie dzięki wskazówkom z forum, jednak od dłuższego czasu nie mogę sobie poradzić z przednim hamulcem, który w końcowej fazie hamowania wydobywa przeraźliwy jęczący dźwięk. Już kilka razy zdejmowałem klocki wycierając je o kostkę brukową. Poddałem je także odtłuszczeniu w benzynie ekstrakcyjnej a wcześniej płukałem w płynie do mycia naczyń. Tarcza także była zdejmowana i odtłuszczana. Czy istnieje jeszcze jakiś sposób na tą dolegliwość? Będę wdzięczny za podpowiedź osób którzy uporali się z takim problemem.

Najgorsze jest to, że zerwałem gwint w śrubie trzymającej klocki w zacisku. Ale to już szczegół….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołączę się do tematu :)

Mam Authora Dexter 29. Fabrycznie jest tam zestaw Draco, ale wpadał w duże wibracje i wymienili mi na gwarancji na Aurige (tarcza została z Draco jeśli ma to znaczenie).

Przez prawie 2 miesiące z Aurigą nic się nie działo i byłem bardzo zadowolony, jednak od kilku dni wibracje powróciły.

Niestety nie jest to zwykłe piszczenie, cały rower zaczyna wibrować, aż się nie czuję po czym się jedzie ;/ czasami zastanawiam się czy hamować czy zaryzykować kuku, tak nie przyjemnie działa ten hamulec.

Zauważyłem że hamulec zaczyna działać poprawnie jak się wygrzeje. Pomęczyłem go dzisiaj trochę i jak zacisk miał tak pomiędzy 30-45 stopni Celsjusza, to wszystko było ok. Dopiero po przejechaniu 5-7 km jak się wychłodził zaczął znowu piszczeć i wpadać w wibracje.

Dodam że wpada w wibracje tylko przy słabym hamowaniu, jak to zwykle się hamuje żeby zwolnić. Przy mocniejszym hamowaniu jest ok, ale ostre hamowanie za każdym razem jest uciążliwe.

Zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem Auriga też nie ma jakichś braków, bo skoro po rozgrzaniu jest ok to może tłoczki maja za duże luzy jak jest zimny zacisk ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie dostać inne klocki do tych tarcz bo z tego co widzę to np w rowerowy.com czy centrumrowerowe.pl to jest jeden model do nich tylko a kilka widziałem podobnych ale nie są opisane jako Tektro. Jakiś ogólny model jest tych klocków czy każdy producent ma inne oznaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już wymienione klocki na metaliczne Accenta i są bardzo dobre ;)

Niestety zaopatruje się lokalnie więc nie podpowiem gdzie w necie takich szukać.

Najprawdopodobniej zlokalizowałem problem. Miałem niedokręcony zacisk. Teraz go dokręciłem, ale problem nadal jest ;/

Pamiętam że zanim problem się pojawił, zacisk był zamocowany lekko pod kontem, tak że klocki nie łapały równo, najpierw łapał jeden i naginał tarcze tak max 1mm i dopiero następny.

Teraz pytanie: czy tak może być i nie jest to szkodliwe dla tarczy ?

Najprawdopodobniej takie ustawienie rozwiąże problem, ale wole najpierw się zapytać niż coś uszkodzić, bo to moje pierwsze hamulce tarczowe.

I jeszcze jedno pytanie :) Czy to normalne że hamulec się poci (zacisk puszcza trochę płynu) jak jest rozgrzany ? Dzisiaj mu trochę dałem do wiwatu, aż zacisk złapał coś około 60 stopni (można go było złapać na tylko na chwilę) i jak dojechałem do domu to zobaczyłem że jest wilgotny ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...