[Rower] Kross Trans Continental - a może jakiś inny trekkingowy?

[majkel83]

Witam Wszystkich,

 

 

Chciałbym kupić w miarę dobry rower trekkingowy. Dlaczego trekkingowy i dlaczego akurat od Krossa? Otóż kupiłem sobie dokładnie rok temu rower Kross Street Scraper, głównie do jazdy po mieście. Rower generalnie bardzo dobrze wykonany (co przekonało mnie ostatecznie do tej marki), ale trochę brakowało w nim wygody (cholernie twarde siodełko), bagażnika, oświetlenia, no i nie nadawał się na wypady poza miasto. Problem się wkrótce sam rozwiązał, gdyż mi go ukradli (z Warszawy, Sadyby, ucieli dość grubą linkę zabezpieczającą).

 

Teraz stoję ponownie przed wyborem i kupnem roweru. Powyżej przytoczone argumenty świadczą, że powinienem szukać roweru trekkingowego (gdyż jest bardziej uniwersalny). Wstępnie interesuję się 4 modelami od Krossa:

- TRANS Continental ok 1250 zł

- TRANS Pacific ok. 1500 zł

- TRANS Alp ok. 1750 zł

- TRANS Sander ok. 1950 zł

(rowery opisane są na stronie www.kross.pl)

 

Proszę pomóżcie wybrać taki, który będzie w miarę dobry i nie będę musiał za niego przepłacać. Nie znam się za bardzo na osprzęcie, jeżdże raczej nie wiele, głównie po mieście, poza miastem (rekreacyjnie). Które przerzutki będą wystarczające itp... Czy nie orientujecie się, czy można gdzieś taniej dostać te rowery niż na stronie Krossa? No i przy okazji zapytałbym się o konkurencję, może znacie jakieś ciekawe propozycje innych marek?

 

Z góry wielkie dzięki za wszystkie wskazówki.

Pozdrawiam,

Michał

[rastatajm]

W przypadku wymienionych Transów to im więcej wydasz tym będziesz miał lepszy, trwalszy i precyzyjniejszy sprzęt. Ale brałbym pod uwagę tylko 3 pierwsze, bo mają standardowe zewnętrzne przerzutki.

[Pitof]

No a ja mam zupełnie inne zdanie i wziąłbym pod uwagę również Trans Sandera, właśnie ze względu na naped Nexusa. Jednak skoro nie jeździsz zbyt dużo i miałbym tu wybrać model optymalny to chyba bym się skłaniał ku modelowi Trans Alp. Jest złożony na przyzwoitym osprzęcie. W przeciwieństwie do dwóch tańszych modeli ma już kasetę, a nie wolnobieg, który jest rozwiązaniem gorszym i mniej wytrzymałym.

 

Co do zakupu w lepszej cenie to możesz popytać tutaj. Choć możliwe, że tam właśnie kupiłeś Scrapera.

 

Pamiętaj tylko, że po przesiadce z 12 kg Scrapera możesz być niemiło rozczarowany wagą tych trekkingów (dobre 4-5 kg więcej).

[czaro1989]

ja posiadam Pacifica z 2008 roku. świetnie się spisuje. kosztował mnie 1000 zł. powiedz jeszcze z którego rocznika interesuje Cię model. na stronie są kolekcje z 2010 r i z 2011 r. osobiście polecał bym model z 2010 roku gdyż posiada lepszą przerzutkę tylną oraz masz szanse go dostać teraz w atrakcyjniejszej cenie niż model z 2011 roku. Kiedyś Kross produkował model Navigo. to dopiero był terkking! pozdrawiam.

[Pitof]

Tutaj jest Trans Alp 2010. Pod względem osprzętu wypada nawet trochę lepiej niż model tegoroczny.

[czaro1989]

no własnie. roczniki z 2010 posiadają nieco lepszy osprzęt.

[rastatajm]

No a ja mam zupełnie inne zdanie i wziąłbym pod uwagę również Trans Sandera, właśnie ze względu na naped Nexusa.

 

No Nexus niby mniej usterkowy itp (ale jak już się sypnie to amen...), daje tylko 7 przełożeń, a przy 3x8 jak w Alpie masz większą możliwość dobrania odpowiedniego przełożenia. Jakoś mi ten Nexus do trekkinga nie pasuje, ale do miejskiego jak najbardziej.