[łańcuch 8rz] jaki polecacie ?

[slawex17]

ostatnio zerwał mi się łańcuch, potrzebuję dobrego łańcucha na 8 rzędów do 50zł.

do MTB,dostanie trochę w kość ale na 5k km musi starczyć

[afly]

Connex Wippermann 800/804 .

[sznib]

Jest jeszcze kwestia czy napęd Ci przyjmie nowy łańcuch. Łańcuchy 9rzędowe spokojnie działają z napędem 8rzędowym.

[czaro1989]

poszukaj coś od Campagnolo, są droższe,ale może uda się coś znaleźć w dobrej cenie, no i pomyśl o wymianie zębów... tak jak mówi sznib

[Puklus]

Jest jeszcze kwestia czy napęd Ci przyjmie nowy łańcuch. Łańcuchy 9rzędowe spokojnie działają z napędem 8rzędowym.

I na odwrot

[onkiel]

a ja polece Sram pc-58 - 68 lub connex 808 - 804.

[slawex17]

czy na pewno to pewne że łańcuchy 9rz pasują na kasety 8rz?

nie zniszczy to kasety? 100% pewne?

 

nie mam zamiaru zakończyć żywota mojej kasety, ma dopiero 4k km...

[czaro1989]

tak to pewne. natomiast nie można stosować na przykład łańcucha przeznaczonego do 6 biegowego trybu na kasety o większej liczbie przełożeń, gdyż szerokość łańcucha będzie sporo większa w stosunku do odległości pomiędzy sąsiednimi koronkami kasety i będzie o nie ocierać.

[M333]

Jest jeszcze kwestia czy napęd Ci przyjmie nowy łańcuch. Łańcuchy 9rzędowe spokojnie działają z napędem 8rzędowym.

 

I na odwrot

 

Czy aby na pewno? Mam na myśli rozwiązanie kaseta 9, łańcuch 8rz.

 

Kilka miesięcy temu sprzedawałem kasetę 9rz. używaną. Wyglądała jak nowa. Dla pewności założyłem ją do swojego napędu 8rz aby sprawdzić, czy nie skacze na nowym łańcuchu. No i przeskakiwało, ale tylko na ostatniej najmniejszej zębatce. Zmieniłem łańcuch na inny (connex 8xx, poprzednio był hg40, oba nowe). To samo, skakało nadal. Przyjrzałem się dokładnie i okazało się, że łańcuch nie mieści się w pomiędzy koronki (11T i 12T), nie spoczywa dokładnie na zębatce i dlatego skacze.

[eloo]

7-8 rzędowe łańcuchy są tej samej szerokości dopiero 9 jest węższa. Łańcuch 9rz będzie dobrze pracował na kasecie 8rz, natomiast odwrotnie nie.

[JaniszMTB]

Ja śmigam na connexie 800 z kasetą shimano hg-40 i korbą FC-M590. Więc polecam

[Puklus]

7-8 rzędowe łańcuchy są tej samej szerokości dopiero 9 jest węższa. Łańcuch 9rz będzie dobrze pracował na kasecie 8rz, natomiast odwrotnie nie.

7 i 8 róznią sie szerokością ale na tyle niewiele ze moża tą różnice zaniedbać. A skąd masz informacje ze nie da sie na 8 rzędowym łańcuchu jeździć z kasetą 9 ??

 

Jestem ciekawy bo po pierwsze sam tak jeżdżę juz chyba 3 sezon (odpowiadające łańcuchy 8s są tansze od 9s)i jak byś poszedł pomierzyć kasetę i łańcuch okazało by sie że jeszcze jest sporo miejsca

[eloo]

z doświadczenia. Oczywiście wszystko sie da, kwestia tego jak to będzie ze sobą współpracować. Z drugiej strony jak masz rozklekotaną przezutkę, manetkę albo poniszczone pancerze to i tak różnicy nie poczujesz.

[Puklus]

Dla ścisłosci:

 

kaseta XT

manetki X.9 nowe

zmieniarka X.9 Nowa

Łańcuch connex 800.

 

Wcześniej manetki M570 osprzet M570.

 

I przez te wszystkie kilometry jedyny problem to było ustawienie przedniej przerzutki a w nowej ramie juz tego problemu nie ma.

[Puklus]

Edit:

 

Coś mam z netem i mi 2 razy posta załadowało, można go usunąć. Znaczy ten.

[M333]

Puklus: i na 11T łańcuch nie skacze? W sensie czy nie "klinuje" się pomiędzy zębatkami 11 i 12T?

Jak pisałem kilka postów wyżej ja miałem ten problem. Gwoli ścisłości kaseta hg50-9, łańcuchy hg40 oraz wipperman connex 804.

[slawex17]

rower ma przebiej koło 3000km, wymieniłem łańcuch na sram pc 580.

zrobiłem 5 łańcuch przeskakuje, długo to jeszcze potrwa?

[Sandacz]

Jeśli 5 km, to zbyt mało. Przeczekaj do 50...100 km. I daj mu na początek trochę lżej popracować :-)

[slawex17]

ale przyjmie się, tak? bo słyszałem że może się nie przyjać...

[afly]

rower ma przebiej koło 3000km, wymieniłem łańcuch na sram pc 580.

zrobiłem 5 łańcuch przeskakuje, długo to jeszcze potrwa?

Miałem KCM Z72 i zrobiłem z nim na kasecie 750km. Potem założyłem Connex Wippermann 800 i ponad 50km jeździłem na przeskakującym łańcuchu, wiele zależy od tego w jakim stanie jest kaseta, ale prawda taka, że jest jakaś opcja, że się nie przyjmie.

[Puklus]

Ja miałem podobnie po ok 700 km wymieniłem lancuch na connexa i skakał na kilku zebatkach. Kaseta poszła na szlif i skakanie ustało

[Sandacz]

Z pewnością jest jakaś granica, że nie ma sensu czekać na dopasowanie, tylko lepiej wymienić kasetę. Ale sto km to raptem dwa, trzy dni... To na ogół czuć z każdą dziesiątką km, że łańcuch coraz lepiej pracuje, coraz mniej skacze - zwłaszcza na najczęście używanych zębatkach. Dlatego pierwsze km lepiej jechać lekko, dawkując coraz większe obciążenie na skaczących zębatkach.

[slawex17]

jak na razie jeżdżę na tych przełożeniach co nie przeskakuje, jak wstawie powyżej 5 na tyle to przeskakuje, więc jeźdzę maksymalnie tak: 2x5 i 3x5

 

by się przyjął to muszę jeździć na tych przełożeniach co przeskakuje?

[Sandacz]

Ja tak robię - używam także przeskakujących. Najczęściej na szosie. Staram się tak obciążać napęd na skaczących zębatkach (co na relatywnie płaskich asfaltach nie jest trudne), by być blisko granicy - czyli w momencie, gdy skoczy, zmniejszam nacisk tak, by jechać nieco poniżej granicy. Jak wspomniałem - jest pewien moment kiedy czuć, że nic z tego nie będzie, albo dopasowanie zajmie "wieki" i załatwi nowy łańcuch, i lepiej wówczas wymienić kasetę.

[M333]

Wg mnie zbyt długie (powiedzmy dłuższe niż 50km po asfalcie) "docieranie" czy przyjmowanie się łańcucha nie ma sensu z prostej przyczyny. Jeżeli zębatki kasety współdziałały prawidłowo z łańcuchem rozciągniętym o "x" procent to nowy łańcuch przyjmie się dopiero w chwili, gdy jego rozciągnięcie wyniesie owe x procent. Czyli aby móc korzystać ze starej kasety i nowego, nierozciągniętego łańcucha musimy ten łańcuch zużyć, rozciągnąć. Dlatego też to zabieg moim zdaniem bez ekonomicznego sensu.