Avenged Napisano 7 Kwietnia 2011 Napisano 7 Kwietnia 2011 Witam Zamierzam kupić rower na dojazdy do pracy - w Poznaniu z obrzeża miasta do centrum - jakieś ~ 7,5-8km w jedną stronę. W 90% raczej są już ścieżki rowerowe asfaltowe/ brukowe więc raczej ładnie się jedzie. Chciałbym coś szybkiego dosyć - nie szosówkę, i mtb chyba też [ale sam nie wiem..] - coś pośredniego, dlatego wydaje mi się że Cross byłby dobrym rozwiązaniem [?!], bo nie wykluczam, że czasem wybiorę się gdzieś rekreacyjnie, może w parku Dębińskim, czy dalej, po nierównej trasie - ale to raczej rzadko myślę. Dlatego też rower powinien mieć koła 28' i rama pewnie ok 20' [ mój wzrost - ok 190 cm ]. Jak na razie spodobał mi się rower Kross Evado 1.2. Co o nim sądzicie ? Byłby dobrym wybrem - do zastosowania, takiego jak opisałem wyżej ? Czy może w tej cenie można dostać coś lepszego ? I w ogóle czy jest sens wydawać 1500 zł na rower, na dojazdy do pracy głównie ? Nie zamierzam brać udziału w żadnych zawodach ani nic takiego, po prostu ważne żeby można było w miarę szybko się przemieszczać . Dobrze by było żeby rower był jak najlżejszy, ale wiem że zupełnie lekkie rowery to już nawet 2 albo i kilka razy więcej kosztują. Jak myślicie - czy jak bym kupił coś za ok 700, 800 zł - rower, to odczuję znaczną różnicę, między nim a tym za 1500 np ? Czy to jest po prostu kwestia dobrego osprzętu - przerzutek, zębatek, ramy itp, a komfort jazdy podobny ? Może macie jakieś ciekawsze propozycje rowerów? Najlepiej nowy ze skepu - W okolicach Poznania. W jedneym sklepie mają dużo modeli Kross'ów, m.in Evado. Ten Evado 1.2 z tego co wiem jest dosyć atrakcyjnym egzemplarzem, bo posiada hamulce tarczaowe - hydrauliczne m.in. Nie upieram się, że rower, który chcę kupić musi mieć hamulce tarczowe, mogą być V'ki, jednak wydaje mi się że tarczówki są lepsze I czy do ok 800zł też kupię coś sensownego nowego, czy jednak lepiej wydać jeszcze drugie tyle ? pozdrawiam
goncian Napisano 7 Kwietnia 2011 Napisano 7 Kwietnia 2011 Potrzebne jest jednak uszczegółowienie: 1. Czy codziennie będzie Pan jeździł do/z pracy oraz w każdych warunkach atmosferycznych (np. w deszcz) i o różnych porach dnia (np. po zmroku)? 2. Czy ma Pan w pracy dobre warunki przechowywania roweru lub ewentualnego przebrania się i umycia? 3. Czy poza dojazdami do/z pracy (głównie ścieżką rowerową) i rekreacyjną jazdą po parku, będzie Pan jeszcze jeździł po ulicach miasta i „parkował” rower przy sklepach, urzędach itp. 4. Ile Pan waży i czy będzie dodatkowo coś ze sobą przewoził? Przy wzroście 190 cm to rama 20” będzie zdecydowanie za mała. Przy zamierzonym przeznaczeniu roweru, jego ciężar nie jest tak istotny, jak jego niezawodność i wytrzymałość oraz potrzebne akcesoria. Z nowych rowerów, za kwotę do 800 zł to na pewno nic porządnego nie da się kupić - prędzej z używanych coś się znajdzie.
Avenged Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Napisano 7 Kwietnia 2011 Fakt, zapomnialem kilka tych info dodać. 1. Planowo codziennie - 5 razy w tygodniu + 4 razy na uczelnię kilkaset metrów dalej. Jak będzie silny deszcz to myślę że odpuszczę sobie jazdę, i wtedy komunikacja miejska. Zmrok też wchodzi w grę, ale myślę że kwestia zamontowania oświetlenia i po sprawie . 2. W pracy/biurze myślę że znajdzie się miejsce, ew na klatce schodowej można przypiąć do poręczy [ wtedy dobrze by było gdyby rower wygladał w miarę niepozornie, nie kusił potencjalnych złodziei "bajerami", dodatkami itp], przebranie - problemu nie ma, z umyciem [prysznic jeśli o to chodzi] to już niestety nie wchodzi w grę, łazienka co najwyżej umywalkę posiada. Co do stroju, myślałem żeby ubierać się tak w miarę uniwersalnie, żeby nie trzeba było się przebierać co chwilę, dom > praca > studia > dom itp. 3. Ulice miasta też, bo nie wszędzie jest droga rowerowa, więc momentami na pewno jakiś fragment "uliczny" będzie do pokonania. Co do zostawiania roweru gdzieś w centrum przy sklepie, możliwe że też np wracając z pracy po drodze itp, ale nie jakieś dłuższe "posiedzenia" u znajomych na kilka godzin. 4. Właśnie...istotna sprawa - codziennie do pracy wożę plecak z laptopem, zapomniałem o tym wspomniec, sam plecak trochę waży + laptop / zasilacze / śnaidanie, czasem notatki na studia, więc kilka kg się uzbiera. Nie wiem czy taki plecak na dłuższą metę nie będzie zbyt dużym mankamentem - przy pozycji jazdy na takim rowerze / gł. pochylona - przez ok 20-30 minut jazdy w jedną stronę.. ew kwestia poszukania lżejszego plecaka, albo zakup komputera do biura..[w ostateczności.] Moja waga - 77kg 5. Rozmiar ramy tak podałem przypadkowo, możliwe że będzie to 22, 23 albo więcej ? 6. Waga roweru - chodziło mi o to żeby całkiem wygodnie się jeździło ale nie jest to jakiś priorytet główny. Kwestia ceny. Wolałbym już ponad 1500-1600 zł nie wchodzić. Evado 1.2 właśnie ok 1500 zł kosztuje. A co do używanych to nie wiem, czy umiałbym ocenić na ile wierzyć sprzedawcy , czy nie ukrywa jakichś mankamentów niewidocznych, któe okażą się po czasie
goncian Napisano 8 Kwietnia 2011 Napisano 8 Kwietnia 2011 A co Pan zrobi, jak będzie mokra nawierzchnia lub złapie Pana deszcz? Może być tak, że pojedzie się po suchym do pracy, a potem się rozpada i co wtedy – wróci Pan do domu pomimo deszczu, czy zostawi rower w pracy/uczelni? Jakie oświetlenie chce Pan zamontować w rowerze, aby nocą widzieć nawierzchnię przed sobą i nie wpaść choćby w jakąś dziurę? Co do przewożenia laptopa, to czy brał Pan pod uwagę specjalne przeznaczone do tego celu sakwy oraz całkowitego zrezygnowania z używania plecaka? Bo ja już bardzo dawno odstąpiłem od stosowania plecaka, który dociążał niepotrzebnie kręgosłup i powodował pocenie się. Podaję poniżej link do zabawnego tekstu - Jak wozić różne rzeczy na rowerze po mieście: http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,8186879,Jak_wozic_rozne_rzeczy_na_rowerze_po_miescie_.html?fb_xd_fragment#?=&cb=f130a3e69b413b1&relation=parent.parent&transport=fragment&type=resize&height=37&ackData[id]=1&width=90 W sumie, chodzi mi o uświadomienie pełnego zakresu zastosowania roweru, który Panu będzie przydatny, z czego dopiero może wynikać, czy opłaca się Panu zakup roweru z błotnikami, bagażnikiem i oświetleniem, czy wystarczy goły cross? W pierwszym wypadku, w grę wchodziłyby rowery trkkingowo-miejskie, które również pozwalają na szybkie poruszanie się, a ponadto zapewniają dość wygodną sylwetkę rowerzysty. Przykład: http://allegro.zumi.pl/piekny-meski-gudereit-sxm-24cali-nexus8-2010r-i1550149042.html Na koniec sprawa bezpieczeństwa roweru przed kradzieżą - czy nie lepiej, z tego choćby tytułu, byłoby zakupić używany, ale w pełni wyposażony oraz dokupić odpowiednie sakwy? Przy ewentualnym zakupie używanego roweru poprzez Internet, zawsze można poprosić o dodatkowe zdjęcia w lepszej rozdzielczości. Ponadto, w przypadku zakupu z Allegro, można skorzystać z ich specjalnego systemu płatności, który zabezpiecza interes kupującego.
Avenged Napisano 8 Kwietnia 2011 Autor Napisano 8 Kwietnia 2011 Jeżeli już dopadnie mnie deszcze nie wielki no to myślę ze da się przeżyć, ew można przeczekać. Jazda w nocy nie była by na pewno w lesie, czy w miejscu bez oświetlenia, latarni ulicznych, tylko po drogach w centrum ale to myślę rzadko. Sakwy, ogólnie musiałbym się chyba do nich przekonać.. jakoś tak bardziej mi się podoba typ crossowego roweru, niż takiego klasycznego trekkingowego z bagażnikiem, aczkolwiek zdaje sobie sprawę, że taki bagażnik odciąży plecy znacznie.. nie wiem, trudno powiedziec, chyba że znajdę taki rower trekkingowy , który naprawdę mi się spodoba. Poza tym laptop w sakwie na bagażniku jest narażony na wstrząsy -> uszkodzenia...
Darek14 Napisano 8 Kwietnia 2011 Napisano 8 Kwietnia 2011 Przecież nie ma żadnego problemu, żebyś kupił rower crossowy i -jeśli będzie taka potrzeba- założył bagażnik i błotniki.
Avenged Napisano 9 Kwietnia 2011 Autor Napisano 9 Kwietnia 2011 A co sądzicie o tym Kellys ? http://allegro.pl/kellys-coach-2010-21-p-n-okazja-i1546030515.html Byłby dobry ? Czy gorzej wypada od Evado 1.2 ?
Avenged Napisano 9 Kwietnia 2011 Autor Napisano 9 Kwietnia 2011 Chcialbym w tyg tyg juz podjąc jakąs decyzję i moze juz kupic nawet. Wypowiedzcie sie prosze o tych roweraxch ktore podalem, albo zaproponujcie cos moze lepszego ?!
piotrek87 Napisano 9 Kwietnia 2011 Napisano 9 Kwietnia 2011 Hej, ja nie jestem znawca ale przewertowałem mase watkow bo sam szukam roweru. Podam ci wiec modele, ktore sa chwalone w tym przedziale a opinie na ich temat bez problemu znajdziesz na tym forum:) ROMET RX 500 2010 - kosztuje okolo 1600, ale moze udaloby ci sie gdziesz wynegocjowac Kross Crow Preria - na allegro 1400 - super cena za taki rower, jezeli nie przeszkadza ci wyglad (kwestia wzgledna zreszta) Mbike Crosser SX - polska dobra marka - najlzejszy rower - powinines dostac ponizej 1500
Avenged Napisano 10 Kwietnia 2011 Autor Napisano 10 Kwietnia 2011 A z tej kategorii w tym sklepie coś ciekawego jest, godnego zastanowienia , może kupna ? http://www.cyklotur.com/rowery-crossowe,0.html Np ten bylby ok w miare? http://www.cyklotur.com/x_C_I__T_Rower-CLASSIC-2011-AUTHOR__P_53181828-53010001__PZTA_1__PD_53010491.html A cos takiego ? http://poznan.gumtree.pl/c-Sprzedam-sport-rekreacja-Rower-Trekingowy-Ktm-One-life-W0QQAdIdZ271444797#
Avenged Napisano 12 Kwietnia 2011 Autor Napisano 12 Kwietnia 2011 A co powiecie o Unibike Crossfire GTS za 1300 zl ? W sklepie byłem na piastowskim i mi sie calkiem spodobał, jak wypada w porównaniu do Evado 1.2 ? ? odpowie ktos wreszcie ;D ?
Karola1 Napisano 12 Kwietnia 2011 Napisano 12 Kwietnia 2011 Mam go i jest naprawdę super, pewnie w Twoim przedziale cenowym znajdziesz coś lepszego tylko pytanie czy do naszych potrzeb (bo ja mam bardzo podobne) potrzeba czegoś lepszego? Poza tym tegoroczne malowanie na mnie zrobiło bardzo dobre wrażenie co dla kobiety ma niebagatelne znaczenie Mnie satysfakcjonuje mój wybór w 100% i uwielbiam jeździć moim crosikiem.
Avenged Napisano 12 Kwietnia 2011 Autor Napisano 12 Kwietnia 2011 Okey, dzięki Karola Więc chyba powoli zaczne juz konkretnie sie decydowac, prawdopodob wlasnie gts cf. Masz racje, dojazdy do pracy/na uczelnie to nie są mega wyczynowe sporty, wiec nie potrzeba chyba roweru za 10 000 zl ;p
Avenged Napisano 4 Maja 2011 Autor Napisano 4 Maja 2011 Ok, sory że odkopuję.. jednak finansowo musiałem się wstrzymać z kupnem - temat wraca jak bumerang. Tak więc co lepsze Kross Evado 1.2 / 1.1 Czy Unibike Crossfire GTS ?
Gregoriew23 Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 Hmmm do stawki dorzucił bym jeszcze Herculesa Jumpa http://allegro.pl/rower-hercules-jump-28-shimano-alivio-lodz-i1594884440.html . Rowerek można znaleźć w rozmiarze 22" ( bo taki był by dla Ciebie odpowiedni) i kupić za 1300 co mieściło by się w kwocie Wydaje mi się że byłby całkiem sensowną alternatywą dla Krossa a Unibika bije o głowę. Sam ostatnio jestem jego posiadaczem i jestem poniekąd bardzo zadowolony:) A co do plecaka to jechałem ostatnio 30 km z 15 kg plecakiem przez las i polne ścieżki idzie przeżyć
Avenged Napisano 4 Maja 2011 Autor Napisano 4 Maja 2011 Jeśli chodzi o wygląd / kolory to ten Hercules mi się najbardziej podoba z tych 3 wszystkich. Hmm jeżeli faktycznie osprzęt jest konkurencyjny nawet dla Evado 1.2.. no to moze fakrycznie Szkoda ze u nas w Poznaniu za ten sam rower chcą 1700 zl ;/ http://www.bike-on.pl/product.php?id=17448&id_categories=133&namek=Hercules_Jump___2010 a w aukcji co ty podałeś są ramy napisane : 19" i 20,5" nic nie pisze o 22...
PopaY Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 Tu masz 22" http://allegro.pl/hercules-jump-z-1699-zl-alivio-lockout-sklep-i1587086649.html i tak, rower wart jest tej ceny i śmiało możesz kupować.
qbs Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 A co myślicie o Author Stratos w tym przedziale cenowym? http://allegro.pl/nowy-rower-trekkingowy-author-stratos-cross-2010-i1576846988.html
Darek14 Napisano 5 Maja 2011 Napisano 5 Maja 2011 Kup ten rower, którego geometria będzie Tobie odpowiadać - to jest najważniejsze. Pozostałe różnice w wymienionych rowerach są nieistotne. Wybierając rower zastanawiałem się również nad Authorem, ale geometria ramy nie pasowała: 20" był dobry na wysokość lecz za krótki, z kolei 22" dobry na długość, ale za wysoki (mam 182 cm). Nie wiem ile ważysz, ale Hercules ma koła z 36 szprychami (Author z 32), a więc pewnie mocniejsze. Ja bym wybrał Herculesa.
Avenged Napisano 5 Maja 2011 Autor Napisano 5 Maja 2011 Ok, w takim razie wybór pada na Herkulesa skoro osprzęt podobny, to zdaję się na odczucie wizualne również, najbardziej trafia w mój gust. Zdam relacje jak przymierzę/przejadę się nim i kupię Co do przewożenia laptopa , sakwy na bagażnikach odpadają. Koleżanka w ten sposób uszkodziła sobie matrycę, ostatnio, jadąc tak po mieście, na lekkich nierównościach. Kolega ma lekki plecak "żółw" na rowery przeznaczony, ze sztywną "skorupą" z rowkami, przylegającą do pleców, więc ani plecy się nie pocą zbyt mocno, ani też nie odczuwa bólu wielkiego
Avenged Napisano 5 Maja 2011 Autor Napisano 5 Maja 2011 Pojeździłem dzisiaj kilka rundek po centrum handlowym tym Herculesem no i w sumie już za niczym innym się nie rozglądam Jak dla mnie super Jakby udealnie dopasowany, chociaz to była rama 20,5 ja zamówię tą 22. No nic, to była taka kropka nad i - przymierzenie na żywo. Już więcej argumentów nie potrzebuję, jutro zamawiam. Dzięki za porady
Avenged Napisano 11 Maja 2011 Autor Napisano 11 Maja 2011 Witam :) a więc dzisiaj doszedł rowerek W kartonie rozłożony całkiem prawie - kierownica, przednie koło, pedały, siodełko - wszystko osobno, ale dobrze zapakowane. Więc w pokoju miałem trochę zabawy przy skręcaniu go do całości [ mam nadzieje że wszystko dobrze poszło ]. Ale jak dla mnie - rewelacja : Super się na żywo prezentuje, jak dla mnie jeszcze lepiej niż wersja 2011 ;p Kolory idealne, jakby pod mój gust dobierane. Cały osprzęt wygląda na solidny, hamulce świetnie działają, przerzutki tak samo . Wydaje sie trochę duży, ale jak dla mnie jest okej tzn pasuje wielkość Odrazu zamówiłem U-locka Abus , taki już konkretny, i zamontowałem uchwyt do ramy Zrobiłem kilka rundek po ulicy no i jak dla mnie baajka Świetnie się przyspiesza, można ładnie się rozpędzić na nim Jutro pierwsza jazda do pracy, co prawda jeszcze z moim dotychczasowym wielkim plecakiem, ale jutro będę się rozglądał za jakimiś takimi z usztywnieniem. Jest tylko jedno małe ale.. Tylne koło, chyba nie jest dobrze wycentrowane - gdy odwrciłem rower do góry nogami - na początku tylny hamulec puszczony hamował koło. Poluzowałem linkę, jednak jak koło się kręci - w jednym miejscu leciutko jakby wychyla się.. może to kwestia wycentrowania tylko.. Bo jeżeli jakaś fabryczna wada.. no to troche pieprzenia z wysyłką do Rudy Śląskiej, pakowaniem ;/ .. mam nadzieje że nie trzeba będzie tego robić. Ale i tak jestem zbyt bardzo usatysfakcjonowany samym rowerem żeby się martwić tym małym mankamentem :). Na razie będzie stał w pokoju Dzięki wszystkim za porady! Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.