Fistach Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Czy ktos jezdzi w kominiarce rowerowej? Jesli tak to jak ja ocenia i ile zaplacil. I co byscie polecili do 50 zł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amoniak Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Ja czasem w koniniarce Accenta za 35 zł sprawdza sie przy temperaturach niższych od -5º C po wyżej jest w niej zbyt ciepło :F w temperaturkach takich jak teraz to w czaprczce podkaskowej Biemme sprawdza się w temperaturach do -10º C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fistach Napisano 26 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 no wlasnei do tego accenta sie przymierzalem dzieki wielkie:) oczywiscie inne osoby dalej proszone sa o udzielenie informacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamos05 Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Ja śmigam bez kominiary, jakaś cienka czapka pod kask i jest git :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fistach Napisano 26 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 No ja tak neistety nie moge bo momentalnie zaziebiam gardlo i angina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterpak Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 ja śmigam w kominiarce nie tylko na biku, nartach ale również w niej biegam i gorąco ja polecam pisze tu o kominiarce Nalini ( http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73990968 ) mam ją już ponad półtora roku i nic złego się z nią nie stało jest nieprzewiewna w dostatecznym stopniu, nie robi się mokra, jednym słowem super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bizon Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Kominiarka to super sprawa zwłaszcza jak wieje ,wtedy dziekuje Panu Bogu za kominiarke.Ja mam z biemme .Ma jeden minus nie ma otworu na usta.To jest duży minus .Ciężo złapać oddech ,poza tym robi się mokra ,kominirka ocztywiście.Można by wyciąć tam dziure i obszyć ,ale po co to robić skoro można od razu kupic z otworem na usta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 26 Listopada 2005 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Ja także śmigam w zime w kominiarce kiedyś dawali w gazecie motocykl jako dodatek Fajnie się ludzie patrzą jak wejdziesz w pełnym ekwipunku do sklepu :lol: Chciałoby się powiedzieć "to jest napad" ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Lookas, powiedz "to jest nebany japad" jak to zrobił w banku w ameryce jeden bandzior...dostał potem w tym samym banku tablice pamiątkową z tym cytatem ::smile:: Ja polecam Accentowską kominiarkę i podhełmnik czapeczkę [obydwie rzeczy mam, i bardzo sobie chwalę] ::smile:: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 28 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 kupujac kilka rzeczy u jednego sprzedawcy zauwazylem, za ma rowniez kominiarki, wprawdzie 'na narty', ale wiadomo, ze niczym sie nie roznia od tych 'na rower' (a moze sie myle? ;] ). biorac pod uwage, ze za przesylke zaplace raz, powaznie zastanawiam sie nad kupnem. ktos moze ja ma/mial? pewnie nie ;] czy brak otworu na usta jest strasznie problematyczna sprawa? nie jezdze zbyt duzo w zime (mam nadzieje, ze to sie kiedys zmieni) wiec chyba nie bede czul duzego dyskomfortu, zreszta wiekszosc z was (ci co podawali linki) tez nie ma otworow na usta. chyba sam sobie odpowiedzialem na pytanie ;] pozdrawiam Kominiarka Satila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkFury Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 siemanko! Ja mamkominiarke biemme, dalem za nią w zeszłym roku koło 100zł, śmiga sie w niej nieźle, wiatr nie przewiewa, jest cieplutko, geba przynamniej ci nie zamarznie na wietrze Co do otworu na usta, to rzeczywiście mały minus, że nie ma chociaż takiej siateczki, ale da się to przeżyć, oddychac sie da, no problemo ! Ważne żeby było ciepło. Oczywiście kominiara idzie pod kask 8) pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plotr Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 " powiedz "to jest nebany japad" jak to zrobił w banku w ameryce jeden bandzior" tez gdzies to czytalem, ale domyslam sie, ze przejezyczyl sie po angielsku, a to tylko taka wersja polska ps. masz super podpis, ten o hamulcach, niezle sie usmialem sorki za OT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzycom Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Z tego co pamiętam z nart, jak nosiłem ubrania zasłaniające usta, to w miejscu, gdzie oddychałem robiły sie po pewnym czasie sopelki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Jezdze w takiej czarnej http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72861263 Jest w niej bardzo cieplo i szyja jest zaslonieta, nie przepuszcza wody. Usta sa zasloniete(to jest OK) ale nie da sie jezdzic w przeciwslonecznymi okularami bo paruja... Ogolnie jest OK :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 a co sadzicie o wycieciu dziurki i obszyciu zakonczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bizon Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Czy usta są załoniete to nie wiem czy jest ok.Mi akurat to przeszkadza wole kiminarki które mają usta odsłoniete Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Czy usta są załoniete to nie wiem czy jest ok.Mi akurat to przeszkadza wole kiminarki które mają usta odsłoniete Z pewnoscia latwiej sie oddycha ale z zakrytymi ustami da sie przyzwyczaic a szczegolnie w mojej ktora ma niewidoczne na pierwszy rzut oka dziurki ktore dosyc dobrze przepuszczaja powietrze. Plusem zakrytych ust jest tez to ze nie wdycha sie az tak zimnego powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bizon Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Może twoja ma dziurki ale co jeśli nie ma.Wierz mi w mojej jak mocniej popedłauje i jak trzeba więcej powietrza przyjąć nie da się oddychać.Musze jakieś tiki twarzy wykonywać krzywić wysuwac brode żeby łyknąć powietrza a nieraz odsunąć kominiarke z ust.Jak się jedzie powoli to oki ale jak przyśpieszysz to masakra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 no wiec zrobie dziurke i sobie ja obszyje. jak myslicie, lepsza jedna duza, czy kilka mniejszych (ale nie tak malych jak ma MIC)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bizon Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Najpierw spróbuj jeździć bez dziury może bedzie pasowało Ci .Jak nie to na początek proponuje małe dziurki jakby to było za mało zawsze można je przerobić na dużą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cann Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 siema bizonek!!!ja na jego miejscu wycialbym od razu duza dziurke!!przy duzym mrozie kominiarka bedzie w miejscu ust zamarazac jak bedzie tam choc troche materialu!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 W sumie to ani tak ani tak nie jest dobrze z zakrytymi ustami ciezko sie oddycha, z otworem zimno... trzeba znalesc zloty srodek heh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bizon Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Ale wywali dużą dziure i nie będzie mu pasowało to co zrobi ,będzie już musiał jeździć z taką dziurą.A tak zrobiłby kilka mniejszy pojeździł by i by zobaczył czy mu pasi potem można ewntualnie poiekszyć to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzycom Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Nie ma sensu robić kilku mniejszych. RAczej ciężko mi sobie wyobrazic takie dziury. Pamiętaj, że materiał jak ma się nieszczępic to trzeba go obszyć. Lepiej raz zrobic coś porządnie. Inna sprawa że nieprawidłowe obszycie może uwierać :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 oczywiscie nie bede tego sam obszywal! : ) zatrudni sie babcie ; ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.