Tded Napisano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Witam. Ostatnio troszkę zaszalałem i tylne koło zgięło się w "C", zmieniłem felgę i teraz chcę wymienić tylną zębatkę, jest już zdjęta, próbowałem założyć lecz otwory były innej wielkości, i dlatego pytam się czy tę część można przenieść ze starej felgi do nowej? Odkręcić jakoś czy coś? http://www.iv.pl/images/37172391892073609779.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Mi się wydaje że po prostu uwaliłeś łożysko wolnobiegu, który po prostu został ci na gwincie piasty. Chociaż zaznaczam że mogę się mylić gdyż pierwsze widzę tak zakończoną stronę piasty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tded Napisano 5 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 "uwaliłeś łożysko wolnobiegu" Do końca nie wiem jak to rozumieć, ale doszedłem do wniosku że się nie zrozumieliśmy z tą częścią wszystko jest ok, chcę ją po prostu przenieść do nowej felgi, cała ta część(łącznie z zębatkami) była w pogiętym kole, teraz chcę ją przenieść do nowego koła. W tym nowym kole są zębatki ale strasznie zjechane. Dlatego chcę je przenieść(zębatki). Same zębatki(one są połączone z tym czymś taką nakrętką z nagwintowanym otworem w środku, który odkręca się specjalnym kluczem(takim z dwoma lub czterema wypustkami)) mam zdjęte, lecz zostało jeszcze to coś, czego nie wiem jak zdjąć... I streszczenie: Jak mam zdjąć to coś na zdjęciu. Starałem się pisać wszystko po kolei, jeżeli czegoś nie rozumiecie z tej retrospekcji, proszę śmiało pytać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adriansocho Napisano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Ja bym chciał zaproponować, aby użytkownicy forum ignorowali wszelkie pytania dotyczące wolnobiegów nakręcanych. Pozwólmy temu rozwiązaniu odejść spokojnie do historii. Nikt się tutaj nie zajmuje rowerami z supermarketu, to i wolnobiegi sobie odpuśćmy. Kolega pytający umie rozkręcić wolnobieg na części, pewnie też umie go skręcić, jak się chce grzebać w tych starociach to droga wolna. Koła tylne z bębenkiem i kasetą są dużo wytrzymalsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 6 Kwietnia 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 NO już nie bądźmy aż tacy Faktycznie jak pojawia sie pytanie ktora było poruszane 2 posty wyzej mozna sie zdenerwować. A tutaj poprostu zespół żebtek odpadł / został sciągniety z łozyskowania i zapadek wolnobiegu. Kulki sie sie nie wysypały?? Choć wiem z doświadczenia ze sa takie dziwne wolnobiegi ze mozna ściągać zębatki jak w kasecie a sam mechanizm ... hmmm nie wiem jak sie do niego zabiera W tym przypadku chyba należy załozyć to czego brakuje nabyć adekwatny klucz do odkrecania wolnobiegów (shimano, suntour mają rózne klucze i trzeba sie zorientować). Do owego klucza proponuje prynajmniej 1 metr rury i powodzenia w odkrecaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tded Napisano 6 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Reasumując, tego mechanizmu się raczej nie ruszy? Nie da się go wymienić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.