Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam chciałbym rozpocząć temat sensu zabezpieczania rowerów po obejrzeniu tego filmiku - jest na nim facet który w swojej karierze ukradł już 1000 rowerów każde zabezpieczenie łamie w poniżej 40 sekund nawet u-locki ...

Z tego co widać na filmie każdy może zostać okradziony. Oto filmik : www.youtube.com/watch?v=G1yImVLW_Q0

Napisano (edytowane)

niezły kajdan , to chyba parę kg waży, kto by chciał jeździć z takim homontem chomontem?

Edytowane przez mrmorty
regulamin 3b edycja w kolorze czerwonym; ortografia działa wybiórczo?
Napisano

Sens jest, ale czymś takim jak np. Kryptonite New York Chain (cenowo wyraźnie więcej niż zabezpieczenia z tego filmu) http://velo.pl/produkty/szukaj/?k=45&id=469 .

 

W każdym razie swojego sprzętu nie spuszczam z oka, wszystkiego przypiąć się nie da - nawet strata siodła czy jednego koła byłaby bolesna ;)

na filmiku jest przecinany taki chain in new york :D wystarczy stary przecinak wyjęty z reklamówki biedronki :) i 40 sekund do tego.

Napisano (edytowane)

sPiDy

 

Napisz w której minucie, chyba że oglądałeś inny film. Testowane były zabezpieczenia w cenie do 30 euro. Było powiedziane w podsumowaniu, że należy kupić zabezpieczenie łańcuchowe z hartowanej stali, wtedy można się dłużej cieszyć rowerem.

Edytowane przez honor
Napisano

sPiDy

 

Napisz w której minucie, chyba że oglądałeś inny film. Testowane były zabezpieczenia w cenie do 30 euro. Było powiedziane w podsumowaniu, że należy kupić zabezpieczenie łańcuchowe z hartowanej stali, wtedy można się dłużej cieszyć rowerem.

2:45 :D

Napisano

Jak się ma nożyce 42 cale, to Kryptonite New York Chain idzie w mniej niż minutę :)

 

Najlepszym zabezpieczeniem są markowe U-Locki ale należy je tak przypinać aby nożyc nie można było oprzeć o podłoże :)

Napisano

Dokładnie a takie nożyce wchodzą w reklamówę od biedronki :D :D

Także - potencjalni złodzieje których życie zmusza do nielegalnego zarobku szukają naiwnych zostawiających rowerki powyżej tego tysiąca, żeby móc zjeść coś pożądnego - po pochnięciu bika na giełdzie poza miastem, dojeżdżając darmową linią miejską bez biletu :D

  • Mod Team
Napisano

 

Także - potencjalni złodzieje których życie zmusza do nielegalnego zarobku

 

Do takiego zarobku życie nie zmusza, to już jest wolny wybór i droga na skróty.

Napisano

ja nie ruszam się z rowerem do centrum, a jak już muszę to jak jadę do supermarketu to zostawiam go w środku i przypinam do jakiejś ławeczki w miejscu gdzie chodzi dużo ludzi ;)

Napisano

Raz brat zapomniał zabrać roweru z pod biedronki stał po sklepem od 15 do 19 nie przypięty :D

Potencjalny złodziej myślał że to podpucha policji. Młody wrócił po rower i odjechał hehe

Napisano (edytowane)

Nadal nie widzę tam Kryptonite New York Chain, tylko marną imitację. Więc nie wprowadzaj w błąd, masz opisane wszystkie prezentowane zabezpieczenia.

Młody strasznie się napinasz - laska tobie nie dała ?

to już nie moja wina :D

 

Takich akcji nie będę tolerował! regulamin forum 5f

Edytowane przez mrmorty
regulamin 5f - nie będę tolerował braku kultury
Napisano

Raz brat zapomniał zabrać roweru z pod biedronki stał po sklepem od 15 do 19 nie przypięty :D

Potencjalny złodziej myślał że to podpucha policji. Młody wrócił po rower i odjechał hehe

 

Skoro osobiście znasz tego potencjalnego złodzieja, to nie dziwota że nie ukradł, znajomym nie wypada...

Napisano

tutaj uogólniałem :)

 

tak czy siak mądry polak po szkodzie opowiadajcie coś może znacie jakieś ciekawe historie dotyczące kradzieży nie tylko rowerów :D

Napisano (edytowane)

Mojej siostrze zwineli rower spod szkoły, w czasie trwania zajęc pomiędzy godziną 9:00 - 14:00. Złodziej zapięcia nie zostawił. Po 2/3 miesiącach (juz nie pamiętam) przyszedł policjant ze znaleźli delikwenta, przyznał sie ze ukradł taki rower i że go sprzedał, niestety sprawca był z rodziny patologicznej itp, i powiedział (policjant) ze mała nadzieja ze zostaną nam zwrócone pieniądzę za stratę, bo sędzia nie obciąży kosztami jego rodziny (rower był z marketu, wartosć ok. 300zł w chwili kradzieży).

 

 

Druga sprawa która mnie strasznie boli.

Siostra złamała kluczyk w zapięciu od roweru, ja na legalu o godzinie 15:30 - jak ludzie wracali z pracy ciąłem piłką do metalu zapięcie, poszło mi to bardzo sprawnie, na pewno mniej jak 10s (mierzone). Wkurzyło mnie to ze ludzie przechodzili, patrzyli co robię, ale nikt się tym nie zainteresował! Przecież to nie musiał byc mój rower ....

P.S. zapięcie kosztowało ok. 20zł.

Edytowane przez afly
Napisano

no totalna znieczulica u nas panuje, myślenie polega na tym że nie wtrącam się i nie mam problemów potem ...

Napisano

Też mam śmieszną historyjkę. Koleś jedzie pod Uniwerek rowerem za prawie 5000 zł. Przypina go linką, wraca, a roweru nie ma.

 

:)

Napisano

Dlatego ja wchodze do sklepu z rowerem bo wiem ze nie ma sensu kupowania zabezpieczen, najlepiej jak we dwojke z kolega jade, wtedy jeden pilnuje a drugi robi zakupy.

Napisano

Prawda jest taka, że wszystko da się ukraść bez względu na fizyczne zabezpieczenie. My sami możemy liczyć tylko na własny zdrowy rozsądek, o przechodniach nie wspominając.

Jak złodziej nie poradzi sobie choćby z porządnym u-lockiem, to przetnie ramę w konkretnym miejscu i tyle (oczywiście mówimy o rowerach z pewnej półki cenowej, gdzie nawet sam osprzęt to kupa kasy dla złodzieja).

W aluminium piłka wchodzi jak w masło, carbonu nie ciąłem ale zapewne również nie stawia wielkich oporów.

Napisano (edytowane)

Kolega przypiął rower , a konkretnie koło do jakiejś barierki . Rower był za ponad 1tyś.

Ze względu na to , że koło można było bardzo łatwo odkręcić , złodziej nawet nie musiał pewnie ciąć zapinania.

Po paru h w szkole lekko się zdziwił szukając roweru ^^

 

Najlepiej mieć jakiś rower za niewielką cenę i nim jeździć do sklepu, załatwić sprawy.

 

Chyba , że ktoś lubi się szybko pozbywać roweru ^^

Edytowane przez Gitala
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...