Skocz do zawartości

[prawa manetka] problem z lx'em


julaswdx

Rekomendowane odpowiedzi

witam, mam problem z prawą manetką lx'em sl-m570. Podczas wyścigu wywaliłem się dosyć hardkorowo i prawdopodobnie przywalilem tylną przerzutką, od tamtego momentu manetka redukuje mi tylko o jeden bieg i nie chce wrzucic największej zębatki tzn wrzuca jak naciskam dźwignie, ale jak puszczam to cofa z powrotem na 2 zębatke. Jak myślicie manetka do wyrzucenia czy może da się nią jeszcze reanimować? Miał ktoś może taki przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to sobie tłumacze że przywalilem dosyć mocno przerzutką, która przez to przywalenie "poszła" dosyć szybko w strone większych zębatek, linka się mocno naciągneła no i może być po bebechach

 

rozkręciłem i zastałem takie coś :

-http://img835.imageshack.us/i/dsc07014z.jpg/

-http://img23.imageshack.us/i/dsc07015d.jpg/

nie mam pojęcia co dalej rozkręcac, znalazlem jeden manual, niestety nic sie z niego nie da odczytać, wie ktoś co powinienem dalej robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eureka!! doszedlem do tego co sie stalo, faktycznie musialem gdzieś manetką walnąć, dolna dźwignia wygieła się w górę i przez to podczas redukcji górna dźwignia tak jaby blokowała skok dolnej. I przez to przy redukowaniu biegu redukcja o jeden bieg ma duży skok ale ale jeszcze nie "wpada" pod górną dźwignie, a jak chcesz zredukować więcej biegów za jednym razem to dolna dźwignia musi tak jakby przejść pod górną i tu sie blokowały, a z tym ostatnim biegiem to było tak, że żeby zredukować na najwiekszą zębatke trzeba też wykonać większy ruch niż przy innych biegach i w tym momencie znowu się blokowały. A teraz pokaże to na fotkach bo może się to wydawać troche zagmatwane:

 

http://img534.imageshack.us/g/dsc07018d.jpg/ zbiór fotek i tlumacze co jest co

 

-1 fotka - widać na niej że dolna dźwignia jest wygięta w góre

-2 fotka - widać blokowanie skoku dolnej dźwigni przez górną

-3 fotka - już naprawione (postanowilem nie wyginać dźwigni z powrotem w dół bo mogło by pęknąć i poporostu przyciełem tak żeby się mieściło pod górną dźwignia)

-4 fotka - redukcja o 1 bieg

-5 fotka - redukcja o 2 biegi

-6 fotka - redukcja o 3 biegi

-7 fotka - redukcja o 4 biegi

-8 fotka - redukcja z przedostatniej zębatki na ostatnią, jak widać jest większy skok dźwigni niż przy 1 redukcji

 

Na szczęście obyło się bez wymiany manetki, szkoda tylko że taki banał zepsuł mi wynik w wyścigu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...