kocio2009 Napisano 3 Kwietnia 2011 Napisano 3 Kwietnia 2011 witam...miła 30-letnia kobieta kochająca sport, a zwłaszcza jazde rowerem szuka towarzyszki z Katowic (okolice centrum) do wspólnych wypadów rowerowych na terenie Katowic, parku chorzowskiego, etc.. najlepiej jak najczęściej zainteresowane kobietki proszę o wyslanie mi wiadomości
Sonix Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Miły ani starszy ani młodszy też chętnie pojeździ. Z Katowic jest fajna trasa do Pszczyny około 40 km. w jedną stronę A park Pszczyński śliczny.
kocio2009 Napisano 13 Kwietnia 2011 Autor Napisano 13 Kwietnia 2011 park pszczyński uwielbiamm i wlasnie mam chęć się tam wybrać przy ładnej pogodzie. na rowerze oczywiscie
Sonix Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Jeśli masz chęć się tam wybrać to proponuje trasą opisaną przeze mnie -TU-
kocio2009 Napisano 13 Kwietnia 2011 Autor Napisano 13 Kwietnia 2011 trasa bardzo ciekawa...byłabym chętna
intruz Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Oj też się chętnię wybiorę Trasą jechałem niezliczone ilości razy. Kwestia tylko umówienia się
ursusek Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Starszy pan również chętnie się wybierze Ja znam troszkę inną trasę,z Muchowca do Pszczyny wychodzi około 50 km,trasa w większości wiedzie drogami leśnymi.Do Pszczyny jest wiele opcji .Może troszeczkę dłuższa trasa,do Wisły ? .Powrót pociągiem oczywiście.
Sonix Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 trasa bardzo ciekawa...byłabym chętna Oj też się chętnię wybiorę Trasą jechałem niezliczone ilości razy. Kwestia tylko umówienia się Starszy pan również chętnie się wybierze To może umówimy się na jakiś termin i pojedziemy wszyscy razem? Proponuje tylko poczekać jak się cieplej zrobi bo wtedy o wiele przyjemniej spędzi się czas w parku. Ja znam troszkę inną trasę,z Muchowca do Pszczyny wychodzi około 50 km,trasa w większości wiedzie drogami leśnymi.Do Pszczyny jest wiele opcji .Może troszeczkę dłuższa trasa,do Wisły ? .Powrót pociągiem oczywiście. A możesz opisać te trasy mniej więcej tak jak ja to zrobiłem?
ursusek Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 Mam tę trase w głowie,jak się umówimy to poprowadzę .Wspomniałem o Wiśle ponieważ odległość do Wisły jest identyczna co do Pszczyny i z powrotem.Można się pokusić na Wisłę o ile koleżanka i koledzy są zainteresowani oczywiście. Odnośnie trasy do Pszczyny mogę podesłać loga z mojego licznika GPS,zainteresowani proszę podesłać na priv adres e-mail.
82koval Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 widzę, że ruch na Katowicach ja teraz mam co drugą sobotę zajętą, ale jak tylko będzie wolny termin to chętnie z Wami gdzieś (znowu;)) wyskoczę Tylko, że teraz mam trochę dalej bo z Jaworzna, ale da radę
Sonix Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 No to czekamy na pogodę i umawiamy się wspólnie:)
ursusek Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 Mnie tam pogoda nie przeszkadza,oby tylko nie padało .Pamietam do dzisiaj pamiętny wypad do Krakowa w deszczu .
grzegorzkm Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 czesc no jestem od autorki 1 posta troche starszy jednak chetnie dolacze do grupy jesli tempo nie bedzie zbyt zabojcze jezdze po lasach panewnickich i nie mialem przyjemnosci poznania okolic muchowca , murcek czy pszczyny ,wiec chetnie bym poznal te miejsca pozdrawiam
ursusek Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 Kolego Grzegorzkm.jesteś tylko kilka lat starszy od tajemniczej autorki pierwszego postu .Ja już stoję nad grobem właściwie ale na rowerku lubię sobie pojeżdzić .Mam kumpla z którym często jeżdzimy po okolicznych lasach,mam na myśli Panewniki,Kochłowice,Murcki itd.Jeśli nie masz nic przeciwko to możemy założyc jakis klub kolarski,możemy go nazwać....hmmmm....Geriatryczny ? :).Tak całkiem serio to widzę że jest już kilku chętnych na wspólny wypadzik.Może pokusimy się o ustalenie jakiejś daty ?.
Mathew Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 Mam tę trase w głowie,jak się umówimy to poprowadzę .Wspomniałem o Wiśle ponieważ odległość do Wisły jest identyczna co do Pszczyny i z powrotem.Można się pokusić na Wisłę o ile koleżanka i koledzy są zainteresowani oczywiście. Odnośnie trasy do Pszczyny mogę podesłać loga z mojego licznika GPS,zainteresowani proszę podesłać na priv adres e-mail. A do Wisły jak dokładnie miałbyś w planach jechac ? Pytam tak czysto teoretycznie, bo w wolnej chwili z kumplem mamy ochotę wybrac się w tym kierunku.
ursusek Napisano 15 Kwietnia 2011 Napisano 15 Kwietnia 2011 Ja już jechałem rowerem do Wisły dlatego napisałem że mam trasę w głowie .Ale ok,pominę trasię do Pszczyny.Pszczyna-Zabrzeg-Ligota-Bronów-Rudzica-Roztropice-Pierściec-Kiczyce-Skoczów - dalej wiślańską ścieżką rowerową do samej Wisły.
grzegorzkm Napisano 15 Kwietnia 2011 Napisano 15 Kwietnia 2011 Ursusek chetnie bym pojezdzil w towarzystwie , a i do klubu rowerowego tez bym sie zapisal pisz date godzine i jedziemy Ursusek a tak z innej beczki zapytam , co powiesz na tworzenie sciezek z kamienia , ktora to sytuacja ma miejsce teraz w lasach panewnickich? wg mnie to jakies nieporozumienie , raz ze mozna sie niezlej kontuzji nabawic przy wywrotce , dwa ze kamienie chwytane oponami niszcza rower a trzy ze jezdzi sie po tym jak po "waszbrechcie" , osobiscie wole normalne sciezki lesne pozdrawiam
82koval Napisano 15 Kwietnia 2011 Napisano 15 Kwietnia 2011 Pamietam do dzisiaj pamiętny wypad do Krakowa w deszczu . Nawet mi nie przypominaj, bo mi się od razu zimno robi ja na wspólny wypad to najbliższy weekend mogę w wielką sobotę albo dopiero 30 kwietnia. A co do 30 kwietnia to może rekreacyjnie to http://zmk.wikidot.com/niusy:41 ?
Sonix Napisano 15 Kwietnia 2011 Napisano 15 Kwietnia 2011 co powiesz na tworzenie sciezek z kamienia , ktora to sytuacja ma miejsce teraz w lasach panewnickich? wg mnie to jakies nieporozumienie , raz ze mozna sie niezlej kontuzji nabawic przy wywrotce , dwa ze kamienie chwytane oponami niszcza rower a trzy ze jezdzi sie po tym jak po "waszbrechcie" , osobiscie wole normalne sciezki lesne pozdrawiam Też denerwują mnie te kamyczki, jeśli chodzi o "waszbrecht" to przy dobrej amortyzacji nie sprawia to aż takiej udręki.
intruz Napisano 15 Kwietnia 2011 Napisano 15 Kwietnia 2011 Gorzej jak ktoś ma słabą amortyzację, a pozatym ścieżki leśne mają o wiele niższy opór przy jeździe niż te kamienie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.