darecki Napisano 3 Kwietnia 2011 Napisano 3 Kwietnia 2011 sorry za kolejny wątek z cyklu "znalezione w warsztacie", ale... mam taki smar: biały smar odporny termicznie tectane taka biała maź. Zastanawiam się, czy może się przydać do czegoś. do łańcucha użyłem oleju do pił łańcuchowych, ale zastanawiam się co np. z kułkami tylnej przerzutki, czy je się w ogóle smaruje?....
kepa416 Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Smaruje ale chyba nie takim Ja używam takiego do łożysk. Ja takiego używam do kominka ale w sumie nie ma takich temp w rowerze żeby nic się nie działo.
enduroriderPL Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 @darecki, to jest smar temperaturowy i jego zadaniem jest stawić czoło wysokiej temp a nie zapewnić idealne tarcie więc ja bym nim piasty nie posmarował. Oczywiście lepszy taki smar niż żaden, ale sytuacja jest podobna jak ze smarem miedziowym: idealny do montażu nie za dobry do pracy. Poszukaj w warsztacie ŁT 43 wielka pucha kosztuje 12 PLN i starczy na kilka lat
kepa416 Napisano 14 Kwietnia 2011 Napisano 14 Kwietnia 2011 Jeszcze jest taki sam tylko zielony i jest mniej taki tłusty Również w takich puchach.
Mod Team Puklus Napisano 14 Kwietnia 2011 Mod Team Napisano 14 Kwietnia 2011 @darecki, to jest smar temperaturowy i jego zadaniem jest stawić czoło wysokiej temp a nie zapewnić idealne tarcie więc ja bym nim piasty nie posmarował. Oczywiście lepszy taki smar niż żaden, ale sytuacja jest podobna jak ze smarem miedziowym: idealny do montażu nie za dobry do pracy. Poszukaj w warsztacie ŁT 43 wielka pucha kosztuje 12 PLN i starczy na kilka lat Hmmm a co ze smarem w łożyskach silników elektrycznych?? gdzie temperatura bywa dosć znacząca??. Tam nie potrzeba bardzo dobych wł. smarnych? Taki smar niedosć że ma dobre właściwości smarne to jeszcze odporny na temp. Oczywiście nie mowie konkretnie o tym tylko ogólnie. Sam smaruje piasty własnie smarem specjalistycznym którym sa smarowane łożyskowania w maszynach hutniczych i jest bardzo dobry
enduroriderPL Napisano 15 Kwietnia 2011 Napisano 15 Kwietnia 2011 Czy smar w silniku elektrycznym przenosi mały moment w trudnych warunkach glebowych? Odporność na temperaturę nie idzie w parze z odpowiednim smarowaniem układów takich jak w rowerze. Testowałem kiedyś smar grafitowy, który znosił ogromne temperatury jednak do roweru się nie nadawał bo był za gęsty. Uważam, że nie sensu pchać specjalistycznych smarów do miejsc gdzie one naprawdę nie są potrzebne.
Mod Team Puklus Napisano 15 Kwietnia 2011 Mod Team Napisano 15 Kwietnia 2011 Oj silnik podałem przykłądowo ale kilkudziesiecio tonowe maszyny hutnicze to co innego Tak na marginesie nasmarowałem tym smarem gile, wywaliłem na mróz a było ok -25*, 0 jakich kolwiek oznak stwardnienia jak działała tak działała. A sporo czytałem ze w zimie zwłaszcza te tanie amory sie robią jak sztywne kowadła. Jednak ten smar coś daje, czy w pieście to nie wiem, ja po prostu mam i wiem ze jest lepszy od łt 43 dlatego uzywam.
enduroriderPL Napisano 16 Kwietnia 2011 Napisano 16 Kwietnia 2011 Tak na marginesie nasmarowałem tym smarem gile, wywaliłem na mróz a było ok -25*, 0 jakich kolwiek oznak stwardnienia jak działała tak działała. A sporo czytałem ze w zimie zwłaszcza te tanie amory sie robią jak sztywne kowadła Robią się sztywne z dwóch powodów: bebechy i smar. Jeżeli bebechy nie tężeją i smar też nie to jest ok. Jednak ten smar coś daje, czy w pieście to nie wiem, ja po prostu mam i wiem ze jest lepszy od łt 43 dlatego uzywam. Ale konkretnie to co daje? Druga sprawa wiesz, że jest lepszy na podstawie czego? Subiektywnych odczuć czy karty charakterystyki produktu?
Mod Team Puklus Napisano 16 Kwietnia 2011 Mod Team Napisano 16 Kwietnia 2011 Skroro nie tężeje na -30* mrozie to raczej ok A wiem choć osobiście nie czytałem, bo to moj brat z roboty przytargał ten smar i oni tam maja opisy właściwości etc. Do łożysk ma być lepszy od łt wiec go stosuje I pewnie u niego w zakłądzie tez dlatego Z chęcią bym sie podzielił jego nazwą ale ni grzyba nie wiem tyle ze niebieski jest.
enduroriderPL Napisano 16 Kwietnia 2011 Napisano 16 Kwietnia 2011 ŁT 43 sprzedawany w małych opakowaniach jest niebieski LOL ;] Jak się dowiesz co to za mazidło to daj znać
onkiel Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 a mam takie pytanie, cos bardziej gestego od łt-43 do smarowania lozysk? kiedys rozbieralem piaste shimano i tam byl mleczno-kawowy smar ktory byl gestszy od łt i po tak dlugim uzywaniu nie rozpłynął sie jak woda. z łt tak sie dzieje po sezonie. co polecicie lepszego od łt-43 do łożysk?
enduroriderPL Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 Do tej pory ŁT mi się nigdy nie rozpłynął jak woda. Nie polecę Ci nic lepszego, ale zamiast tego powiem żebyś co sezon rozebrał piastę i nałożył czysty smar - takie rozwiązanie to korzyść dla wszystkich Smary są zazwyczaj białe i jeżeli tamten był biało-pochodny to na 99% był przepracowany i brudny.
Gość Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 Nie musi byc gesty,tylko odporny na wymywanie,itp. Idzies sobie do jakiegos porzadnego sklepu gdzie jest np chemia przemyslowa i kupujesz dowolny smar przeznaczony do lozysk, musi spelnic taki warunek. Brak sklepu, to sklep rowerowy i jakis firmowy smar rowniez do lozysk. Caly czas wszyscy sie beda szczypac czy za 20 zl kupi 150g czy pol kilo smaru, zeby potem miec dziwne rozterki?? Zreszta temat smarow to na tym forum jak temat z Rebami.....
onkiel Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 smar wymieniam co sezon wiec mam jakies pojecie o konserwowaniu , tylko pytalem czy jest jakis lepszy smar od łt. łt jest rzadki cos gęstszego?
enduroriderPL Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 ŁT to skrót od? Łożyska toczne. Do łożysk smar nie ma być przesadnie gęsty. Jeżeli chcesz sobie gluta w piasty zapodać to szukaj smarów grafitowych etc czyli takich gdzie nie występuje słowo "łożyska" w nazwie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.