lasic94 Napisano 3 Kwietnia 2011 Napisano 3 Kwietnia 2011 Witam, Piszę, ponieważ od długiego czasu mam problem który objawia się następująco: Przy jeździe z prędk. ok 25km/h (+-5km/h) wyraźnie słychać jakieś chrobotanie/rezonans z przedniej części roweru. Podejrzewam o piast lub jego okolice, bo gdy w czasie jazdy z "efektami dźwiękowymi" poruszam ręką przednim hamulcem nie ma żadnej zmiany. Jeśli jadę szybciej lub wolniej niż ww prędkość to dźwięk znacznie się zmniejsza lub całkowicie ustaje. No i tutaj pytanie do Was drodzy forumowicze: Co to może być ? Jak temu zaradzić ? Rower to Kross Hexagon V5 Brać się za to samemu (średnie umiejętności, lecz duże chęci) czy może lepiej udać się do serwisu ? Pozdrawiam serdecznie i będę wdzięczny za odpowiedzi.
Chmielu Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Witam Wygląda na to, że masz taki sam problem jak ja - http://www.forumrowerowe.org/topic/67166-kross-a2-2008-glosne-wibracje/ Niestety nadal nie znalazłem winowajcy. Objawy identycznie jak u Ciebie. Przy ok 27 km/h wyraźnie słychać i czuć wibracje z przodu roweru. Możesz napisać jakie masz dokładnie częsci w rowerze? Może jak się jakaś powtórzy to w końcu znajdę wredniucha. Pozdrowienia
Haueck Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 Ja wczoraj wyleczyłem swój rowerek z podobnego objawu. Rozkręciłem przednią piastę, wyczyściłem i przesmarowałem. Wydaje mi się, że wcześniej konusy były troszkę zbyt mocno skręcone i przy większej prędkości dawały o sobie znać. Po złożeniu problem zniknął.
Chmielu Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 Mam piasty Novatec, które zdaje się są na łożyskach maszynowych. Od nowości nic z nimi nie robilem. Można tam coś za mocno dokręcić?
Mathiu Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Trudno powiedzieć co jest dokładnie przyczyną "efektów dźwiękowych" Moim zdaniem o ile masz możliwość to radzę zamontować koło przednie z innego roweru i upewnić się czy jest to wina piasty. Jeśli problem zniknie, po zamontowaniu innego koła, to warto sprawdzić czy piasta nie posiada luzu, możliwe, że kiedyś dostała się do środka woda. Zawsze można wymienić łożyska maszynowe w piaście.
Chmielu Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Jak już wspomniałem w wymienionym wyżej temacie, wsadzałem koła z innego roweru - problem nadal występował. Tak więc w moim przypadku piasta odpada. Liczę na odpowiedź autora tematu. Problem wystepuje w dwóch Krossach... Czyżby rama była winna? Dodam, że problem występował od nowości roweru.
Jacobb Napisano 30 Kwietnia 2011 Napisano 30 Kwietnia 2011 Witam, podepnę się pod temat chrobotania. Może ktoś miał podobny i pomoże Od jakichś 3 tygodni jeżdżę na Levelu A2. Na razie zrobiłem na nim,bez żadnych problemów jakieś 200 km . Po tygodniu nasmarowałem łańcuch FL T+, ale nie byłem z niego zadowolony i przesiadłem się na zielonego FL-a. Przed nałożeniem nowego smaru, ze względu na jego inne właściwości, oczywiście wyczyściłem łańcuch. Smar nałożyłem wczoraj. Dziś w czasie jazdy do pracy zauważyłem, że przy jeździe z pewną prędkością (20-25 km/h), przy mocniejszym naciskaniu na pedały słychać czasami jakieś dziwne "chrobotanie". Skąd mi się to wzięło? Przejrzałem fora i podobny problem pojawiał się przy wymianie jakiegoś elementu (kaseta, łańcuch) po iluś tam kilometrach, ale nie w nowym rowerze... Mam tak jeździć, aż samo się dotrze i "przegryzie"??
Chmielu Napisano 2 Maja 2011 Napisano 2 Maja 2011 Już 3 lata jeżdżę i jeszcze sie nie dotarlo To już trzeci kross z takim problemem...
Jacobb Napisano 3 Maja 2011 Napisano 3 Maja 2011 Już 3 lata jeżdżę i jeszcze sie nie dotarlo To już trzeci kross z takim problemem... Czyli widzę, że to nie odosobniony przypadek. 3 lata mówisz... Mnie to masakrycznie wkurza :/ A na jakim smarze jeździsz? U mnie problem uwidocznił się zaraz po użyciu "zielonego" FL-a. Wszyscy tak go chwalą, więc nie wiem w czym problem. W ogóle, to po kilkunastu kilometrach smar zrobił się czarny jak smoła i bardzo rzadki. Myślałem, że na łańcuchu będzie bardziej przypominał swoją konsystencją "kisiel", który jest w butelce. Dziś zrobię eksperyment. Wyczyściłem wszystko i zapodam znów teflonowego FL-a. Na nim było głośniej, ale przynajmniej czułem bardziej łańcuch na pedałach.
Chmielu Napisano 3 Maja 2011 Napisano 3 Maja 2011 Używam ceramicznego FL'a. Taki w złotej butelce. Ta czarna maź to resztki smaru i syf z łańcucha. Wczesniej nie w ogóle nie brałem łancucha pod uwagę, ale może... Dlaczego smar miałby się przyczyniać do wydawania takich odgłosów? Zwłaszcza, że u mnie problem występuje nawet gdy nie pedałuję. Niedługo FL się skończy, a wtedy sprawdzę jak będzie na rohloffie. Pokusiłem się o próbę nagrania tego dzwięku. Z góry przepraszam za zła jakość. Nagrywane telefonem przy wietrznej pogodzie przy drodze o szybkim ruchu. Jednak pomimo szumu daje się usłyszeć owy dzwięk. Zaczyna się około 14s. O wiele lepszy efekt daje odsłuchanie nagrania na słuchawkach niż na głośnikach. MP3 Pozdrowienia
almightcrew Napisano 5 Maja 2011 Napisano 5 Maja 2011 Koło może zahaczać o ramę, lub o coś. Miałem podobny problem. Dopiero jak rozkręciłem koło zauważyłem, że śruba jest już wykrzywiona i te kuleczki zostały dosłownie zmielone. Musiałem wstawić nową śrubę i te kulki.
snellegazelle Napisano 5 Maja 2011 Napisano 5 Maja 2011 Czesc, Kiedys tez mialam problem z chrobotaniem. Wydawalo mi sie, ze cos chrobotalo z przodu a to byla piasta w tylnym kole, kompletnie zmasakrowana... Od tamtego momentu regularnie wylieniam smar w piastach. Madry czlowiek po szkodzie. Dziś w czasie jazdy do pracy zauważyłem, że przy jeździe z pewną prędkością (20-25 km/h), przy mocniejszym naciskaniu na pedały słychać czasami jakieś dziwne "chrobotanie". Nie sadza aby to sie przetarlo. Moze to cos w korbie?
Jacobb Napisano 7 Maja 2011 Napisano 7 Maja 2011 Czyli widzę, że to nie odosobniony przypadek. 3 lata mówisz... Mnie to masakrycznie wkurza :/ A na jakim smarze jeździsz? U mnie problem uwidocznił się zaraz po użyciu "zielonego" FL-a. Wszyscy tak go chwalą, więc nie wiem w czym problem. W ogóle, to po kilkunastu kilometrach smar zrobił się czarny jak smoła i bardzo rzadki. Myślałem, że na łańcuchu będzie bardziej przypominał swoją konsystencją "kisiel", który jest w butelce. Dziś zrobię eksperyment. Wyczyściłem wszystko i zapodam znów teflonowego FL-a. Na nim było głośniej, ale przynajmniej czułem bardziej łańcuch na pedałach. Po szejku w benzynce ekstrakcyjnej i ponownym nasmarowaniu łańcucha smarem FL T+ problem "chrobotania" w moim rowerze ustąpił. Łańcuch pracuje cicho i bez dodatkowych "atrakcji". Prawdopodobnie, w moim przypadku, problemem okazał się sam smar FL CC(choć to mało prawdopodobne), albo najpewniej fakt, iż za słabo wyczyściłem łańcuch przed zmianą smaru.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.