[Impreza]Maraton Złoty Stok - Majówka 29.04- 3.05.2011

[mikiziko]

Wstęp :

 

No wieć wpadliśmy wraz z kubą na pomysł organizacji majówki a że w dniu 30 kwietnia mamy maraton MTB w Złotym Stoku to pomyślałem ze to dobry pomysł na spedzenia weekendu majowego w górach

wstepnie sprawa jest obgadana ze znajomymi

plan oraz co i jak poniżej

zapraszam chetnych do propozycji w tym temacie

 

 

lista chetnych

 

1.Mikołaj G.

2.Agnieszka S.

3.Gruszka

4.Cbol

5.dziewczyna Cbola

6.Kuba t. (incjator imprezki)

 

zaisteresowani (czekamy na potwierdzenie)

 

 

Plan imprezki majówkowej

 

1. stworzenie listy chetnych ktorzy sa chetni na wyjazd

2. spotkanie (integracyjne) przy piwku celem obgadania kto z kim jedzie

3. wybór miejsca pobytu domek schronisko namioty koszty itp (przygotowanie by miki)

4. zbiórka zaliczek na rezerwacje noclegu na 4 dni

5. podział ekipy na samochody kto z kim jedzie i skad odbiera sie osoby

6. planowany wyjazd 29.04.2011 godzina 16-17 (do ustalenia)

7. dojazd do złotego stoku 29.04.2011 godzina okolo 20-21

8. zaklimatyzowanie sie

9. 30.04.2011 Maraton MTB złoty stok chetni wiedzą o co chodzi

10. wolny czas

11. ognisko :hamster_confused:

12. piwko :hamster_confused:

13. cokolwiek

14. pobyt w zlotym stoku planowany od 29.04.2011 do 3.05.2011 czyli do konca majówki

15. powrót do katowic 3.05.2011 okolo 16-17

 

kosztorys : (czyli ile to nas wyjdzie)

 

bena/waha/benzin:

zakładajac że do auta wchodzi około 4 osób przy spalaniu 6-7litrów na 100km to koszt dojazdu i powrotu =100zł

 

dzieląc sie równo na 4 osoby w aucie mamy koszt realtywnie mały czyli = 25zł

 

nocleg:

genralnie ceny wahaja sie w granicach 20-35zł srednio 30zł za noc 4 noce = 120zł

oczywiscie jak bedziemy ekipą mamy prawo do negocjowania cen itp. wiec moze byc taniej

 

żarcie:

to juz kwestia idywidualna ale załóżmy że w ciagu 4 dni licząc optymistycznie wydamy około 50zł nie liczac

 

atrakcji turystycznych itp

 

bonus:

genralnie 30.kwietani bedzie w złotym stoku maraton mtb koszt startu to 50zł + chip mieżacy czas 20zł razem 70zł

ale to jest opcjonalnie jak ktos lubi smigac po górkach

 

 

podsumowując:

koszty powinny wahac sie w granicach 200-250zł za osobe wiec taka gotówke trzeba mieć żeby myślec o wyjeździe

 

wstepnie proponuje zbierać zaliczke po okolo 50zł żeby móc choc zrobic rezerwacje

 

 

 

logistyka : (czyli czym sie dotransportujemy na miejsce)

 

Tico/lanos by miki 4 osobowe + 1-2 rowery na dachu

Corsa B by Grucha 4-5 osobowe

 

 

 

propozycje noclegów

 

http://meteor.turystyka.pl/sport-zloty-stok,zloty-stok.html# (30zł /os)

http://meteor.turystyka.pl/kopalniazlota-zloty-stok,zloty-stok.html (30zl /os)

http://meteor.turystyka.pl/zlotyjar-zloty-stok,zloty-stok.html (pensjonat 25zl /os)

http://meteor.turystyka.pl/jan-chwalislaw,chwalislaw.html (18zł/os)

http://meteor.turystyka.pl/goldstok-zloty-stok,zloty-stok.html# (35zł os)

 

oczywiscie jesli macie lepsze propozycje to jestem otwarty na pomysły

 

serdecznie zapraszam wszystkich maniaków 2 kółek i nie tylko

 

p.s przepraszam za orty pisane na prędko nie było czasu żeby to poprawiać

[Laqss24]

Jak wrażenia po maratonie? Mnie trochę nadal poobijany tyłek boli od siodełka, ale jestem szczęśliwy że udało go ukończyć na dość dobrym miejscu, jak na pierwszy maraton w tym sezonie

[Matrixowo]

dość dobrym to znaczy jakim? bo sam jestem ciekawy jak ja wypadłem w porównaniu z Tobą

[Laqss24]

Miałem zamiar startować na dystansie Mega, ale niestety zmuszony byłem startować na Mini. Miejsce dość dobre 41/136. Nie startowałem na Mega z racji utraty transportu, przez co miałem 40 kilometrową wycieczkę do Złotego. A po maratonie z powrotem na rowerze musiałem wracać .

 

Pomyliłem się 41/160 10/26 w kat.wiekowej

[nagast]

Zaliczone kolejne Giga, tym razem niestety 20km z buta. "Dobrze żarło i zdechło" Humor uratował zjazd do mety bez tej sekcji XC jak zwykle

 

W pewnym momencie pragnienie tak doskwierało, że piłem wode z jakieś rury wystającej ze zbocza By za jakieś 200m za górką zobaczyć ostatni bufet.. co pech.

 

Maraton bardzo fajny, zresztą jak zwykle u GG.

Pozdrower