[Uszkodzony rower] naprawiać czy sprzedać

[ksz4321]

Witam,

 

Podobnie jak kolega Eclipt666 mam problem.

 

Posiadam rower Author Traction Respect Series z 1999 roku.

 

Rower nie jest używany od 5 lat - od czasu pęknięcia ramy i zniszczenia siodełka.

 

Moje pytanie jest następujące:

 

Czy według Was warto dokupić nową ramę, siodełko, amortyzator do tych części, które są sprawne (Na rowerze zrobiłem może z 2 tysiące kilometrów)?

 

Czy takie 12 letnie oprzyrządowanie da się zamontować na jakiejś nowej ramie?

 

Na taki remont mogę przeznaczyć maksymalnie 800 zł.

 

A może jednak lepiej dołożyć drugie tyle i kupić coś zupełnie nowego?

 

 

Wolałbym skorzystać z tej pierwszej opcji (naprawa), ale zdaję się na radę doświadczonych użytkowników forum.

 

 

Pozdrawiam

[ksz4321]

Witam ponownie!

 

Z góry przepraszam że piszę post pod postem, ale chciałbym zasięgnąć rady forumowiczów.

Otóż kupiłem sobie jednak nowy rower. I teraz chciałbym przywrócić do życia mojego starego Authora.

Jako, że nadal pozostaję laikiem w temacie rowerów (choć nadrabiam jak mogę czytając to forum ) zwracam się z prośbą

o ocenę czy taka naprawa będzię miała sens. Mogę na to przeznaczyć 1200 zł. Jak już pisałem na milion procent do wymiany jest

rama - rower ten nie posiada również amortyzatora, więc też trzeba by było zakupić.

 

Może dałbym sobie spokój z tym Tractionem, ale wziął mnie sentyment

 

Z tego co wyczytałem w katalogu Authora z 1999 roku i z opisu na rowerze:

 

Przerzutka tylnia - Shimano STX RC

manetki - STX RC

korba - SUNTOUR XR 40

 

Nie wiem jakie inne dane mam podać.

 

Gorąca prośba czy taki wiekowy (lecz mało używany! około 2 tysięcy km) już osprzęt nadaje się na montowanie w nową ramę?

 

Czy to ma w ogóle sens

 

Pozdrawiam