Skocz do zawartości

[do 3000zł] mtb z v-brake


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

cześć,

Jakie znacie modele rowerów mtb do 3000zł bez hamulców tarczowych (ewentualnie z, ale żeby rama miała piwoty).

Coś pokroju kelly's imagine, meridy tfs 500-v.

Z góry dzięki za odpowiedzi!

 

(przepraszam moderację, za wcześniejsze złe umiejscowienie tematu:) )

Napisano

Mając 3 tys zł do wydania sam wziąłbym się za składanie roweru na v-kach.Kliknij na link w moim podpisie. Jakiś czas temu składałem tani i w miarę lekki rower na v-kach. Teraz już przeszedł pewne modyfikację , które niedługo opiszę w wątku.

 

Pozdrawiam

Napisano

Jestem zbyt leniwy i wygodny na używane roweru z hamulcami tarczowymi. Owszem hamuje to nieziemsko, ale trzeba o nie właściwie dbać.

Po napisaniu tego tematu tak sobie właśnie pomyślałem, że złożenie własnego roweru nie będzie głupim pomysłem.

zeflo, super rower za te pieniądze:)

Napisano

Jestem zbyt leniwy i wygodny na używane roweru z hamulcami tarczowymi. Owszem hamuje to nieziemsko, ale trzeba o nie właściwie dbać.

...a możesz rozwinąć co masz na myśli - bo chyba jesteś w błędzie.

Napisano

Po zmianie opon trzeba regulować. Sama regulacja też do najszybszych nie należy - poluzowanie adaptera, zaciśnięcie klamki i jego ponowne przykręcenie często nie wystarcza. Dobrze by było chociaż raz na sezon je odpowietrzyć, wymienić płyn. Do tego to popiskiwanie, które nie wiem skąd się bierze.

Napisano

Po napisaniu tego tematu tak sobie właśnie pomyślałem, że złożenie własnego roweru nie będzie głupim pomysłem.

Bo to ogólnie jest dobry pomysł, zwłaszcza jak Ci się specjalnie nie spieszy (szukanie okazji w sklepach/na licytacjach) - składasz sprzęt dokładnie pod siebie i masz wpływ na wszystko, włącznie z częściami, których nie widać i w gotowych rowerach są zazwyczaj gorszej jakości niż reszta widocznego sprzętu (mam tu na myśli np. stery, suport, często piasty).

 

Jak nie chcesz tarcz to może rozważ ceramikę? Mam niejako z konieczności (stary amor bez mocowania tarczy), ale zdecydowanie polecam ;)

 

Co do tarcz jako takich masz rację - zdarzają się piski/drgania/wycie ;) które czasem ciężko usunąć, czasem tłoczki nie chcą równo odbijać, czasem klamka pocieknie (w mechanikach to się nie zdarzy). Płynu co sezon wymieniać nie trzeba.

Napisano

Po zmianie opon trzeba regulować. Sama regulacja też do najszybszych nie należy - poluzowanie adaptera, zaciśnięcie klamki i jego ponowne przykręcenie często nie wystarcza. Dobrze by było chociaż raz na sezon je odpowietrzyć, wymienić płyn. Do tego to popiskiwanie, które nie wiem skąd się bierze.

Nie wiem z jakimi hampla miałeś do czynienia, ja miałem zwykłe deorki i hample były po prostu bezobsługowe.

Nie reguluje się po zmianie opon - skąd takie info? Zapinacz kółko i tyle.

Ja na swoich jeździłem 4 lata i raz je przelałem, nie było konieczności odpowietrzania.

Fakt czasem zdarzało się popiskiwanie ale spowodowane było u mnie małą sztywnością amora.

 

Tarcze działają nawet po zcentrowaniu koła, klocki wolno się ścierają i regulują się same.

Uważam, że wiele więcej obsługi wymagają Vki - też dobrze by było wymienić pancerze i linki co rok, klocki kończą się szybko i do tego trza podciągać linkę wraz z wytarciem klocków

Napisano

Jak nie chcesz tarcz to może rozważ ceramikę? Mam niejako z konieczności (stary amor bez mocowania tarczy), ale zdecydowanie polecam ;)

Ceramikę? Nie spotkałem się z innymi rodzajami hamulców jak canti/v-brake/tarcze. Mógłbyś powiedzieć coś więcej?

 

Nie wiem z jakimi hampla miałeś do czynienia, ja miałem zwykłe deorki i hample były po prostu bezobsługowe.

Nie reguluje się po zmianie opon - skąd takie info? Zapinacz kółko i tyle.

Ja na swoich jeździłem 4 lata i raz je przelałem, nie było konieczności odpowietrzania.

Fakt czasem zdarzało się popiskiwanie ale spowodowane było u mnie małą sztywnością amora.

 

Tarcze działają nawet po zcentrowaniu koła, klocki wolno się ścierają i regulują się same.

Uważam, że wiele więcej obsługi wymagają Vki - też dobrze by było wymienić pancerze i linki co rok, klocki kończą się szybko i do tego trza podciągać linkę wraz z wytarciem klocków

Posiadam avid juicy 5.

Przy wymianie opon, jak to przy wymianie opon trzeba zdjąć koła;) Po ich ponownym założeniu nie jest tak, że koło trafi dokładnie w to samo miejsce co poprzednio. Chodzi oto, że hamulce tarczowe mają to do siebie, że odległości pomiędzy klockami a tarczą to części milimetra - mi nigdy nie zdarzyło się po zmianie opon nie regulować hamulców.

Klocki do tarcz wolno się ścierają, ale jak już zetrą to kosztują jednak więcej od klocków do v-brakeow :)

Nie chcę się spierać co jest lepsze/gorsze, ale fakt jest taki, że v-brakei są zdecydowanie tańsze - choćby dlatego myślę głównie o nich jako o przyszłych hamulcach.

 

Ogólnie temat można uznać za zamknięty. Nie pali się, mam na czym jeździć, ale powoli zacznę kompletować części i złożę rower dokładnie pod siebie.

Napisano

Ambi napisał że szuka roweru na v-kach. Uważa że jest to najlepsze rozwiązanie dla niego. To czemu wszyscy przekonują go do tarcz ?

 

Powodzenia w kompletowaniu części! Jak złożysz pokaż tu na forum co Ci wyszło :thumbsup:

Napisano

Ambi napisał że szuka roweru na v-kach. Uważa że jest to najlepsze rozwiązanie dla niego. To czemu wszyscy przekonują go do tarcz ?

 

Powodzenia w kompletowaniu części! Jak złożysz pokaż tu na forum co Ci wyszło :thumbsup:

Ambi napisał że szuka roweru, dlaczego wszyscy namawiają go do składania? :)

 

Przepraszam nie mogłem się powstrzymać :D

 

 

 

Przy wymianie opon, jak to przy wymianie opon trzeba zdjąć koła;) Po ich ponownym założeniu nie jest tak, że koło trafi dokładnie w to samo miejsce co poprzednio. Chodzi oto, że hamulce tarczowe mają to do siebie, że odległości pomiędzy klockami a tarczą to części milimetra - mi nigdy nie zdarzyło się po zmianie opon nie regulować hamulców.

Klocki do tarcz wolno się ścierają, ale jak już zetrą to kosztują jednak więcej od klocków do v-brakeow

Nie chcę się spierać co jest lepsze/gorsze, ale fakt jest taki, że v-brakei są zdecydowanie tańsze - choćby dlatego myślę głównie o nich jako o przyszłych hamulcach.

Mi się tam raz zdarzyło w deore, teraz nie mam tego problem w ogóle, pewnie to kwestia dobrej pierwszej regulacji.... zresztą nie ważne. Co do cen za hamulec, to masz absolutna rację i w tej kwestii nie ma co porównywać. Nie mam pojęcia ile kosztują dobre klocki do V ale całkiem przyzwoite ZEITy półmetaliczne do tarcz to wydatek rzędu 39pln

Napisano

Ceramikę? Nie spotkałem się z innymi rodzajami hamulców jak canti/v-brake/tarcze. Mógłbyś powiedzieć coś więcej?

Już tłumaczę: chodzi o V-ki, ale ceramika odnosi się do boku obręczy. Jest ona oczywiście droższa od zwykłej, ale zapewnia lepsze hamowanie w trudniejszych warunkach, dużo wolniej się ściera (klocki tak samo, są specjane do ceramiki). Zobacz aukcję nr 1529009588 (http://www.tinyurl.pl?QLGcLYGo), a moje przednie koło na podobnej obręczy wygląda tak:

kolot.th.jpg

 

Ogólnie temat można uznać za zamknięty. Nie pali się, mam na czym jeździć, ale powoli zacznę kompletować części i złożę rower dokładnie pod siebie.

W takim razie popieram swoje wcześniejsze stwierdzenie o składaniu ;) Przy okazji jak będziesz wybierał części pod kątem wagi, to w podobnej cenie co gotowce masz sporą szansę złożyć lżejszy sprzęt.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...