Skocz do zawartości
  • 0

impreza integracyjna - 30 km na rowerze to dużo?


Gość Betina

Pytanie

Gość Betina
Napisano

Witam serdecznie,

Przygotowuję imprezę integracyjną dla firmy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Zaplanowałam przejazd rowerami od Kroczyc przez Podlesice, Mirów, okolice Niegowa, Mirów i powrót do Kroczyc. Wyszło 28 km, 2 h jazdy. Po drodze będą 3 stanowiska wymagające wysiłku fizycznego: zjazd na linie, wspinaczka i most tybetański, poza tym różne zadanie logiczne itp. Na całą imprezę mam 5 godzin. I zastanawiam się, czy ludzie podołają (wiek ok. 30-40 lat). Nie chcę, żeby się umęczyli na amen, ale też nie chcę totalnego lightu. Czy 2 godz. jazdy + 3 zadania wysiłkowe to nie jest zbyt dużo dla osób, które być może dawno nie jeździły? Po południu jeszcze są zaplanowane regaty na kajakach:)

Podzielcie się proszę swoją wiedzą i doświadczeniem:)

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dla mnie 30 km to rozgrzewka :icon_wink:, dla kogoś kto nie jeździ na rowerze może być sporym dystansem, jednak piszesz że masz 2h co daje średnią 14km/h więc bardzo spokojną rekreacyjną jazdę myślę że trasa będzie ok. Co do takich imprez mam mieszane uczucia, niby wszystko fajne ale nie do końca gdyż zmusza się ludzi do czegoś czego zapewne nie chcą ale robią to żeby przypodobać się prezesowi.

  • Mod Team
Napisano

Witaj.

Wiek nie gra tu większej roli, ważna jest forma. Sam jestem po 30tce, ale ćwiczę na siłowni, jeżdżę dużo na rowerze i na formę nie narzekam. Jednak sporo osób nawet młodszych, które mają pracę nie wymagającą wysiłku fizycznego plus całkowity brak ruchu poza pracą, może mieć problem z przejechaniem nawet 20km. Wiem z autopsji, kiedyś wyciągnąłem kumpla komputerowca (zero aktywności fizycznej) na wyjazd na żwirownię i ledwo te 8km przejechał. Moim zdaniem impreza jaką planujesz nadaje się dla ludzi mających choć minimalną formę fizyczną. Należy też pamiętać że tępo jazdy należy dostosować do najsłabszych.

Napisano

30km to krótki dystans ajk na 2 godz ale zważywszy na zróżnicowany teren i kondycję .....zalecam rozwagę w narzucaniu tempa........

zawsze ktoś będzie marudził ale na pewno będą zadowoleni......

Napisano

Może być zdecydowanie za dużo, choć nie wiadomo co to za towarzystwo. Z tego co widzę, człowiek nieuprawiający sportu jest w stanie przejechać z przyjemnością 10, moze 15 kilometrów, 30 kilometrów po Jurze większość może nie dać rady, a tu jeszcze jakieś zadania... Może być rzeźnia ;).

Napisano

To chyba jakiś obóz pracy a nie impreza integracyjna :rolleyes: Zrezygnuj z czegoś bo ludzie się umęczą. 15-20km do południa i kajaki popołudniu i starczy dla ludzi o różnej kondycji fizycznej.

Napisano

Również uważam, że 30km to trochę za dużo. Oprócz samej kondycji trzeba również pamiętać o bolącym tyłku. Wydaje mi się, że powinieneś celować w około 20km.

Chyba, że ludzie mają się trochę więcej zmęczyć - co też może być fajne;)

  • Mod Team
Napisano

Jeżeli towarzystwo jest czterokołowe to 30km to jatka. To nie dystans a czas jazdy ich wykończy. Moim zdaniem max.20km tempem piknikowym. Nie wiek stanowi a ogólna sprawność fizyczna i kontakt z rowerem częściej niż 50km/kwartał.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...