Skocz do zawartości

[Bieszczady] Kto zabierze sie na wycieczke?


tomaler

Rekomendowane odpowiedzi

jedziecie szosówkami czy MTB ? ;)

 

Mam nadzieję, że jeszcze jedno miejsce na tą wyprawę dla mojej skromnej osoby się znajdzie ;)

 

Przeczytałem cały temat i moje wnioski to:

 

1. Wypad 5-dniowy z hardcorowym spaniem gdzie popadnie jest wielką udręką dla organizmu - proponuję wyjazd 3-dniowy ;) myślę, że pokonać 120 km w ciągu jednego dnia mając cały do dyspozycji nie jest dużą sztuką

 

2. W przypadku wypadu 5-dniowego pogoda może się na nas wypiąć któregoś dnia ;P

 

Jeśli jeszcze jedno miejsce się znajdzie to proponuje (np w przyszły weekend) zorganizować spotkanie wszystkich pewnych uczestników i omówić wszystkie szczegóły, tak aby wszystko było dopięte na ostatni guzik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, jestem za, tyle że 3 dni to szkoda jechać :P Dla mnie to strata bo mam od 20.06 do 2 lipca przerwane jazdy ;) A to już dla mnie strata, bo wyjazd miał lub ma być dłuższy, doliczając dzień na przygotowanie, dzień lub dwa na odpoczynek :P tak więc nie wiem, co do spotkania jak rower skończę składać to chętnie, ale jest tez opcja - mogę założyć czat i pogadamy WSZYSCY o jednej porze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, można walnąć jakiś czat albo konferencję na skype, choć na pewno to spotkania nie zastąpi. Co do skrócenia wycieczki do 3 dni... hmm pogoda może popsuć nastroje to fakt, szczególnie w górach gdzie się szybko zmienia. Ale 3 dni to trochę krótko :( Jeszcze by właśnie za jakąś granicę przejechał (ze Słowacją nie ma problemu bo to Schengen) bo może bym jakieś flaszkie sobie przywiózł :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MTB i szosówkami ;p

też sadze ze damy rade to pokonać w 3 dni, maks 4 :D

Dudek, jak coś to wybierzesz się ze mną do Zakopanego i nie będziesz miał przerwy :)

Dudek, dowód musisz mieć, przynajmniej tak mi się wydaje ;D

Widziałem dziś takie butle male gazowe w Tesco ale dosyć drogie- butla 50 zl plus garnek z mocowaniem 80 zl, czyli 130 zl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie...

 

Trojan93, jak by co to wskakujesz za mnie....

 

Niestety ja pewnie nie pojadę, względy zawodowe i urlopowe się popsuły (jeszcze to przemyślę). Mogę użyczyć namiot i butlę jeśli zechcecie...

 

A tak się zapowiadało dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa :/ Adam :D nie w takim kluczowym momencie ;|

No ale jeśli nie dasz rady, trzeba to uszanować, ale Szczecina mam nadzieję że nie odpuścisz :P

Co do namiotu hehe :D jeśli byś dał radę to można by pożyczyć :P zapewniamy że wróci jak nowy :)

Co do konfy - proponuję wysłać mi na PW swoje gg albo wpisywać się tutaj, ja utworzę i zgadamy co i jak. Miałem że założę prywatną konfe na jakimś portalu ale nie ma sensu. GG powinno styknąć. Ja się dostosuje do Was bo jestem prawie non stop przy lapku. Proponuję jakiś wieczór, tak aby KAŻDY był. Nie wiem, na tygodniu? Weekend? Czasu nie wiele ja jeszcze staram się z tym dowodem coś załatwić, w poniedziałek idę pomęczyć babkę czy już jest dowodzik...

 

Tylko żeby nie było że zostanie nas dwóch z takiej ekipy :) bo już nigdy z nikim się nie umówię :) na jazdę rzecz jasna hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkąd jest Schengen byłem raz na Słowacji, autobusem. Na granicy nawet się nie zatrzymywał :P normalnie się przejechało, nikt nie miał paszportu ani dowodu (wycieczka szkolna) ale z tego co wiem, jakiś dokument pasuje mieć jakby się już doczepili. Moje gadu: 5008790. Takie pytanie: po co się bawić w butle jak można ognisko rozpalić? ^^ a do namiotu jak się człowiek uprze to i do dwójki 3 osoby wejdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowód nie jest potrzebny, granice bez niczego przekraczamy, dowód jest potrzebny w razie zatrzymania przez straż graniczną bądź policję, muszą wiedzieć skąd jesteśmy, jaki kraj itd. To ile w końcu 5 czy 3 dni ten wypad? Muszę wiedzieć, bo mam jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rezerwujcie 5 dni bo musimy zachaczyc na zlotego bazanta:p patrzylen na pociagi i mam o 7:15 tylko ze to jest swieto bo boze cialo i newiem czy tak samo kursuja pojde sie dokladnie wypytam i sprawdze tez busy jak jezdza i czy wzieli by mi rower:p jutro dam wam znac:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie ja na pewno jade nawet jakbym nie mial transportu to dojade jakos rowerem:) wcześnie rano wstane i powoli dojade:) o mnie sie nie bójcie:) i chyba tak zrobie ze rowerem bede do rzeszowa jechał:) tylko ze zawsze to 60 km w nogach:) wiec robimy tak o ktorej chcecie w rzeszowie byc? o ktorej zbiórka? i gdzie? pod wielką <cenzura>?:)

 

tylko jaka pogoda ma byc? bo widze ze od poniedziałku na podkarpaciu ma byc ochłodzenie niech ktos sprawdzi dokladnie jaka pogoda bedzie w boże Cialo:) bo jak bedzie padać to trzeba bedzie przesunąć wyjazd o te parę dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ee chodźcie robimy zbiórkę o 5:30 pod tą wielką - co to takiego? :D

Wyjedziemy za dnia, nad Soline spokojnym tempem dojedziemy i pozwiedzamy :D

Rano mały ruch jest, Tomek :P domyślam się jaką trasą będziesz lecieć :D a tam ruch jest zaj...bisty.

No ale jak już kiedyś pisałem ja się dostosuje :) chociaż jeśli można głosować to jestem za jak najwcześniejszym wyjazdem.

 

 

Ps. z Trojanem ustawiamy się w sobotę w RZ na godz. 9, pod jednostką wojskową, jest jakiś przejazd po RZ - jak ktoś nie ma co robić to niech wpadnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...