Skocz do zawartości

[uszczelniacz do opon] domowej produkcji


leo1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Nie może być tak że mleko przestaje być płynne po dwóch miesiącach.

 

Podstawowe pytanie, ile mleka wlałeś?

 

Ale nawet Stana po 2 miesiącach trzeba dolewać, bo nie ma szansy, żeby mleko tak długo było płynne.

Jest 4x droższe (100zł za pół litra) ale mam nadzieję że spełni moje oczekiwania - i po pół roku rozbiorę system tylko po to żeby wymienić mleko na świeże

 

Mogę tylko napisać, że nie ma szansy, mleko trzeba zmieniać, albo dolewać, jeżeli niekoniecznie liczysz każdy gram to odkręcany wentyl i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Ale nawet Stana po 2 miesiącach trzeba dolewać, bo nie ma szansy, żeby mleko tak długo było płynne.

 

 

Doprawdy? To ciekawostka... U mnie Joe NoFlats wytrzymal spokojnie w stanie plynnym 10 miesiecy. Dolewke w systemie ghetto zrobilem tylko w zwiazku z rozwaleniem jednego nypla w przednim kole i koniecznoscia jego wymiany.

Na ghetto jezdze juz 3 sezon i nie mialem ani jednego kapcia w tym czasie. Cisnienie zasie mam naprawde nikczemne w granicach 18-20PSI z przodu i 20-23PSI z tylu.

Fakt faktem pomaga moja niewielka waga - 62-65kg - ale tez techniki jazdy nie mam specjalnie wysublimowanej o czym swiadcza zdrowo pociete kamlotami obrecze.

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazlem jeszcze ciekawostke

 

http://team29er.pl/t...-domowej-roboty

 

i tutaj efekty testów widać jasno na białym. Mleczko od Leo1 po prostu jest bardzo krótkoterminowe.

 

Jest już co najmniej czterech testujących ten wynalazek (w tym na początku tego wątku takie same foty) u których to mleko po prostu przestaje mieć konsystencję wymaganą po krótkim czasie.

 

Podstawowe pytanie, ile mleka wlałeś?

 

Ale nawet Stana po 2 miesiącach trzeba dolewać, bo nie ma szansy, żeby mleko tak długo było płynne.

 

 

Mogę tylko napisać, że nie ma szansy, mleko trzeba zmieniać, albo dolewać, jeżeli niekoniecznie liczysz każdy gram to odkręcany wentyl i po sprawie.

 

Wlałem po 60ml na koło 26", opona Saguaro 2.0". Tyle polecają żeby wlewać 50-60ml.

 

Problem z mlekiem od Leo2 jest taki że po kilku miesiącach nie ma co z opony wylewać, mleko zrobiło się po prostu postacią stałą i nie działa jak trzeba.

 

Doprawdy? To ciekawostka... U mnie Joe NoFlats wytrzymal spokojnie w stanie plynnym 10 miesiecy. Dolewke w systemie ghetto zrobilem tylko w zwiazku z rozwaleniem jednego nypla w przednim kole i koniecznoscia jego wymiany.

Na ghetto jezdze juz 3 sezon i nie mialem ani jednego kapcia w tym czasie. Cisnienie zasie mam naprawde nikczemne w granicach 18-20PSI z przodu i 20-23PSI z tylu.

Fakt faktem pomaga moja niewielka waga - 62-65kg - ale tez techniki jazdy nie mam specjalnie wysublimowanej o czym swiadcza zdrowo pociete kamlotami obrecze.

 

Szacunek...

I.

 

Geax gwarantuje prawidlowe dzialanie mleka przez 60 dni. Podejrzewam ze sporo dluzej mleko bedzie plynne najwyzej pozniej troche gorzej lata dziury. Ale podejrzewam ze po pol roku sciaga sie opone, wylewa mleko i wlewa nowe. A nie ma skrobania zelatyny przez 2h.

 

Czy udało Ci się rozebrać system Ghetto i użyć ponownie przyciętej dętki 20" ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To nie wiem, nawet na butli Stana jest info o 2-7 miesięcznej trwałości, co prawda nie mam Ghetto, tylko TLR, ale czy to aż taka różnica?

 

No i pytanie: Czy po tych 10 miesiącach mleko mimo płynnej postaci jest w stanie zalepiać dziury? Nie będę szukał, ale Leo chyba coś wcześniej pisał o wytrącaniu się czegoś i cośtam i że mleko nie działa :P

 

Nie wiem, nie będę drążył tematu - planowałem niedługo zakup mleka od Leo to sam przetestuję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Geax gwarantuje prawidlowe dzialanie mleka przez 60 dni. Podejrzewam ze sporo dluzej mleko bedzie plynne najwyzej pozniej troche gorzej lata dziury. Ale podejrzewam ze po pol roku sciaga sie opone, wylewa mleko i wlewa nowe. A nie ma skrobania zelatyny przez 2h.

 

Czy udało Ci się rozebrać system Ghetto i użyć ponownie przyciętej dętki 20" ???

 

Nie mialem wiekszych klopotow z rozklejeniem ghetto. Owszem, oddzielic rant opony od detki nie jest latwo, ale jak juz sie uda zrobic mala szczeline wtedy aluminiowa lyzka do srodka i wszystko odlazi.

 

Nie zauwazylem tez zadnego specjalnego zazelatynowania NoFlats'a. Co wazniejsze "kaszka" ktora ma za zadanie zalepiac dziury ciagle byla na miejscu i nie pozbrylana, takze jestem raczej spokojny. Tymbardziej ze udalo mi sie wyciagnac z opony prawie 1cm kolec. Ile tam w srodku sobie tkwil? Nie mam pojecia...

 

kolec2.jpg

 

Stara detka oczywiscie idzie do smieci, przycinam nowa i gra muzyka. Mysle ze nastepnym razem sprobuje patentu z Gaffa Tape. Nie trzeba nowej detki przycinac, no ale tez obrecz zostaje zaklejona... Cos za cos...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie w kilku miejscach, szczególnie kolega endurorider, twierdzą, że dętkę do Ghetto można używać wielokrotnie. Nie mogę sobie tego wyobrazić, każde zdjęcie dętki przyciętej z obręczy kwalifikuje ją tylko do smieci bo opony nie da się założyć i wpasować opaskę z 1mm zapasu..

 

detki Kendy 20" z prestą i Geax Evo już do mnie fruną, będę testował w Szklarskiej na BM, na Śnieżkę wjadę na Fossach grubasach z mlekiem ;-)

 

Na czym polega patent z tą taśmą? Czy ona zastępuje dętke w Ghetto? To dobry patent bo tańsza i lżejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Co do wagi sie nie wypowiem, niektorzy ludzie uwazaja ze wersja z tasma jest czystsza niz z detkami BMX-owymi.

Nie dam sobie glowy uciac ale chyba w tym temacie ktos nadmienial o opcji tasmowej.

 

Tutaj tutorialek z Tuby.

 

http://www.youtube.com/watch?v=1UeO8Utfny0

 

http://www.youtube.com/watch?v=-H1ib5HdA5M&feature=channel&list=UL

 

Co do powtornego uzycia detki... Jesli zostawi sie odpowiedni zapas to pewnie mozna ponownie zalozyc ale wtedy niezly fartuszek pozostaje. Jakos sobie nie wyobrazam zeby 1mm naddatku styknal, ale stary juz jestem i wyobraznia nie taka jak kiedys ;)

Jak ktos daje rade to tylko pogratulowac...

 

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dętki można użyć ponownie, na tej samej obręczy. Przecież ona fizycznie się nie zmienia w czasie demontażu (zakładam, że rozbiera to ogarnięta osoba i nie używa łomu) i nadal jest wzorcowo przycięta. Z rozklejaniem też nie miałem żadnych problemów i robiłem to paluchem na szlaku w górach kiedy rozciąłem oponę z powodu zbyt małego ciśnienia

 

Próbowałem motywu z taśmą i jestem na nie - nie pasuje mi ta metoda. Zdecydowanie preferuję ghetto z dętki. Od maja zeszłego roku ja na tym jeżdżę i znajomi też. Ani razu nie musiałem wymieniać dętki przy dolewaniu mleka do środka. Ciężko mi uwierzyć, że uszczelniacz po 6 miesiącach nadal będzie tak samo dobry jak na początku, ale od razu zastrzegam że nie uważam iż jest to kategorycznie nie możliwe :)

 

Co do mleka to wedle moich obserwacji Geax Pistop TNT | Endurorider.pl wytrzymuje 3 miesiące a później jest idealnie rozłożony cienką warstwą w oponie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Mowisz-masz. Wierze Ci na slowo, bo skoro to zrobiles i robisz to pewni sie da. Moze nie mialem cierpliwosci do tego typu operacji, moze zbyt mocno przycinalem detke...

 

A jak przy okazji przyjdzie mi rozklejac ghetto zrobie zdjecia wnetrza...

 

Tak sie jeszcze zastanawiam. Nie jest rekomendowane napelnianie opon z uszczelniaczami nabojami CO2 gdyz przyspiesza to krystalizacje. Moze w zwiazku z tym ze ja zawsze posluguje sie pompka stacjonarna uszczelniacz ciagle mi chlupie przy maksymalnym, przewidzianym przez producenta resursie?

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie mogę uwierzyć że przycięta dętka 20" nadaje się do ponownego użycia. Co z tego że ona ma szerokość dociętą, zobacz moje zdjęcia - detki zostało kilka cm szerokości. W jaki sposób mając oddzieloną obręcz, opaskę z dętki i oponę z powrotem to uszczelnić? przytrzymujesz dętkę jakimiś szczypczykami, tasiemką? i tak nie wyciąłem wszystkiego co wystawało a mogłem - zostawiłem ok 1 mm dookoła opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IvanMTB póki co się dało :)

 

Wojtas7 Nie rozumiem z czym masz problem szczerze mówiąc. Układasz opaskę na obręczy tak samo jak była wcześniej, zakładasz oponę z uszczelniaczem i nabijasz powietrzem z kompresora. Opaska jest taka sama jak była za pierwszym razem tyle, że jeszcze lepiej dopasowana do profilu obręczy.

 

Gdyby było tak jak mówisz to jakiekolwiek dolewki uszczelniacza wymuszałyby nowe opaski a tak nie jest.

 

BTW: Geax PitStop ma nową formułę i ta wersja nie odchodzi od opony tak ładnie jak wcześniej ;/ Niedługo czeka mnie zmiana producenta i nie jestem z tego powodu zbyt szczęśliwy prawdę mówiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano rozebrałem zestaw, zdjąłem oponę i ponownie założyłem na starą opaskę - DZIAŁA :) Mało tego, jeszcze bez opony przycinałem nadmiar opaski.

 

Nie testowałem EVO, ale coś będę musiał kupić bo mam końcówkę Pitstopa ;/ Był dobry to musieli "ulepszyć" formułę ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano rozebrałem zestaw, zdjąłem oponę i ponownie założyłem na starą opaskę - DZIAŁA :) Mało tego, jeszcze bez opony przycinałem nadmiar opaski.

 

dla wspólnego zrozumienia. Miałeś opaskę wyjętą z obręczy i oponę również osobno? Jak to robiłeś kolejno, założyłes opaskę z wentylem na obręcz, włożyłes na to oponę, i jakimś cudem opaska sama znalazła się po całym obwodzie idealnie co do milimetra pomiędzy oponą a rantem obręczy? Moim zdaniem 3/4 opaski będzie w środku opony i nie ma szans wyciągnąć wtedy opaskę i włożyć równomiernie między obręcz a oponę. Druga sprawa to ile zostawiłeś opaski poza oponą? Ja przyciąłem ją tak że praktycznie jej nie widać a wcześniej naciągnąłem przed napompowaniem więc nie może być mowy o obcinaniu jakiegokolwiek nadmiaru.

 

szkoda że nie robiłeś zdjęć - mam dwie opaski stare, spróbuję ich użyć ale kupiłem już dwie nowe dętki Kendy 20" z prestą gwintowaną.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opaskę zostawiłem na obręczy, ale zdjąłem całą oponę a następnie docinałem nadmiar opaski. Szczerze mówiąc to nie pomyslałem o tym, żeby wyjmować opaskę bo niby popco? :)

 

Ułożenie opaski tak aby była równo na obręczy nie stanowiło dla mnie problemu. Mam jedno zdjęcie, ale tam widać tyle że opona jest zdjęta po prostu :)

 

BTW: masz Kedny z gwintowanym CAŁYM zaworem?

 

Jeżeli masz ochotę na stare opaski to zawsze możesz poeksperymentować bez uszczelniacza tylko z mydlinami etc. Zasada jest jedna: dana opaska do jednej obręczy pod którą była przycięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli zdjąłeś oponę a opaska z dętki została Ci na rancie dookoła??? Przyklejałeś ją czymś? Jak widać na powyższych zdjęciach ja mam opaskę w rękach. Jak ją zakładam na obręcz to tak ją obciąłem po bokach że dosłownie jest pół milimetra luzu i nie widzę możliwości żeby wstrzelić się teraz z oponą na ten milimetr między rantem a oponą.

 

jednak nie jestem osamotniony z obawach:

 

http://isgr.pl/ghetto-tubeless-ust-za-grosze-t189.html

 

 

RADY DODATKOWE :

 

- Zalecam zostawienie sobie ok 5mm opaski na zewnątrz, gdy zamierzamy zmieniać często gumy - Pozwala to na jej wielokrotne użycieA wr

a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, niczym nigdy nie przyklejałem opaski. Jak ciąłem nadmiar dętki widać na moim manualu na stronie. Według mnie kluczem do sukcesu jest dokładne ułożenie dętki w obręczy na samym poczatku a potem jak wytniesz ile się da to i tam masz gumę pod rantem obręczy.

 

Autentycznie nie wiem z czym ludzie mają aż taki problem - to po prostu działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie opłaca się kupowac tego mleczka - chyba że chcesz przelewac opony co tydzień !

 

Opony uszczelnione na ztrcrest29. Nie było problemu z uszczelnieniem. Po 1.5 tygodnia spadało ciśnienie w obu oponach. Po 3.5 tygodnia mleczko było stałe w oponach.

Jak chcecie oszczędzić, to nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nie opłaca się kupowac tego mleczka - chyba że chcesz przelewac opony co tydzień !

 

Opony uszczelnione na ztrcrest29. Nie było problemu z uszczelnieniem. Po 1.5 tygodnia spadało ciśnienie w obu oponach. Po 3.5 tygodnia mleczko było stałe w oponach.

Jak chcecie oszczędzić, to nie warto.

ciekawe co piszesz ja przejechałem na nim od maja do końca września 2 razy sprawdzając zawartość opon i część mleczka zastygła po 3 miesiącach ale w oponach było nadal dużo w płynie może nalałeś za mało i dałeś jakieś papierowe opony ja daję do dość solidnych opon 2x80ml i na sezon jak się nie rozetnie opony jest ok. Kuple z teamu też na nim latają i nikt się nie skarżył że zastygło za szybko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...