Killer206 Napisano 27 Marca 2011 Napisano 27 Marca 2011 Siema, Chcę wymienić zajechany młynek w korbie, jednakże bez ściągnięcia korb się nie obejdzie. Do rzeczy, odkręciłem nakrętkę dużym imbusem (8 albo 10), a następnie znajdującą się pod nią następną nakrętkę już tą właściwą trzymająca prawe ramie do osi(ramie naprzeciwko strony napędowej). Trochę się z tym namęczyłem bo było mega mocno zakręcone. Z poświęceniem trzonka od mopa udało mi się odkręcić. Już myślałem, że to na tyle "przygód" i bez problemu zdejmę prawe ramie ale... no właśnie ni cholere mogę tego ruszyć Sprawdziłem i specjalnie to już chyba nie ma czego odkręcać, więc jedyne co mi przychodzi do głowy, to że ramie się zapiekło... Co mam czynić? Korba to wspomniany Truvativ Firex 3.3, suport GXP, mufa 68mm
bender999 Napisano 27 Marca 2011 Napisano 27 Marca 2011 jeśli to jest korba ze zintegrowaną osią a mniemam ze to właśnie taka to działasz tak: nie odkręcasz tego alu ringa na ten duży imbus a kręcisz odkręcasz tylko tę co jest w środku jedna wychodząc opiera się o drugą i spycha korbę z osi
Killer206 Napisano 27 Marca 2011 Autor Napisano 27 Marca 2011 Ok, czyli wkręcić te obie "sruby" i potem odkręcić tylko tą w środku na mniejszy imbus ajt? Nie uszkodzi to czasem tej zewnętrznej aluminiowej nakrętki?
bender999 Napisano 27 Marca 2011 Napisano 27 Marca 2011 zamysł jest taki że nie uszkodzi Truvativ tak sobie to wymyślił i nie powinno się z tym nic stać
Killer206 Napisano 27 Marca 2011 Autor Napisano 27 Marca 2011 Zrobione, wielki plus dla Ciebie Temat do zamknięcia
Mod Team durnykot Napisano 27 Marca 2011 Mod Team Napisano 27 Marca 2011 Zamykamy zgodnie z życzeniem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.