Skocz do zawartości

[Amor] zagadnienie blokady/tłumienia w Suntour


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Zmieniam własnie amor na Suntour'a NRX E LO.

Poprzednio używałem amorka bez tłumienia i blokady.

I tu mam pytania:

- czy tę wajchę do blokady można też ustawiać w "pół-pozycji"

i w ten sposób regulować tłumienie odbicia ?

 

- czy można zablokować ugięty amor, czy to nie uszkodzi tłumika ?

 

Pozdrawiam, Bobby

Napisano

Czy zablokujesz ugięty czy nie-nie ma znaczenia.

Jeśli zaś chodzi o ustawienie blokady amora w pozycji innej niż "odblokowany" czy "zablokowany", nie powinieneś tego robić. Ustawienie pokrętła gdzieś po środku nic ci tak naprawdę nie da, ponieważ tłumisz cały amortyzator- podczas ugięcia i podczas powrotu. A możesz dość szybko zniszczyć tłumik. Tłumienie odbicia działa tylko podczas powrotu amora po ugięciu.

Jeśli zależy ci na tłumieniu odbicia rozważ kupno wersji NRX S LOD lub NRX S RLD (wersja z manetką na kierze). Wiem, że są droższe ale są też lżejsze i mają sprężynę powietrzną co pozwoli ci na naprawdę dobre ustawienie twardości amora oraz SAG-u. Ponadto mają możliwość ustawienia tłumienia odbicia pokrętłem na dole lag. Nawet, jeśli obciążysz przednie koło sakwami.

Napisano

1. W moim NCX z roku 2008 można było zablokować amortyzator na przykład w połowie skoku.

2. Tłumik w tym amortyzatorze nie miał regulacji tłumienia odbicia/powrotu, miał za to kilka pozycji między położeniem dźwigni całkowicie odblokowanym a całkowicie zablokowanym. Teoretycznie była to regulacja tłumienia kompresji. Podobnie mam teraz w Epiconie.

Napisano

W tłumikach Suntoura do 2008 była taka możliwość, że blokując amora na ugięciu zostawał skrócony skok. W moim Epiconie z 2009 i nowszych nie ma takiej możliwości.

Napisano

W tłumikach Suntoura do 2008 była taka możliwość, że blokując amora na ugięciu zostawał skrócony skok. W moim Epiconie z 2009 i nowszych nie ma takiej możliwości.

 

Koledzy, skorzystam z tego tematu by wypytać Was o ten amortyzator Suntour XCM V2 MLO 100 mm (wątek stricto stricte do tego amora zamknął moder (albo uzywamy skrótu "mod" albo piszemy całe słowo, bo "moder" niebezpiecznie mi się kojarzy z "moher") i nie miałem okazji skorzystać). Jest on zamontowany w Ghost EBS 1 ( http://www.secesja.p...EBS_1_2010/EBS1 ), którego zamierzam nabyć do "normalnej" jazdy tzn. dojazdy do pracy, trochę lasu szutru i błota (ważę ok. 75kg). Trochę o nim poczytałem i obawiam się aby nie padł zbyt wcześnie a zamierzam go używać zgodnie z przeznaczeniem tzn. bez podniebnych akrobacji :) Jednocześnie zastanawiam się czy nie wydusić więcej kasy (do 2550zł) i nie zakupić Ghost'a SE 4000 z lepszym amorem RST First Air Remote LO 100 mm ( http://www.secesja.p...000_2010/SE4000 ). Poradźcie coś bo niebawem wyprzedaż 2010 w Secesji się skończy lub zabraknie ram 19tek.

Pozdr.

ps P.S.(skrót od Post Scriptum piszemy wielkimi literami) czy warto się żyłować (budżet mam niestety napięty) na SE4000???

Napisano

Powiem tak: ja na XCM V2 przejechałem ze 3 tysie kilometrów i luzów nie dostał. Był na forum wątek o RST że niby szybko łapały luzy ale w ramach gwarancji były bez problemu wymieniane. Zawsze powietrzny amor jest lepszy bo lżejszy, bo możesz go dokładnie pd swoją wagę ustawić.

Napisano

Powiem tak: ja na XCM V2 przejechałem ze 3 tysie kilometrów i luzów nie dostał. Był na forum wątek o RST że niby szybko łapały luzy ale w ramach gwarancji były bez problemu wymieniane. Zawsze powietrzny amor jest lepszy bo lżejszy, bo możesz go dokładnie pd swoją wagę ustawić.

 

Czyli jeśli ten amortyzator jest najsłabszym ogniwem EBS1 - czego właśnie się obawiam, to mogę śmiało go zakupić bez strachu że rozleci się po 1 sezonie ( niektórzy piszą na forum o luzach po 500km lub nawet 350km co mnie bardzo zdziwiło i zaniepokoiło). Z drugiej strony myślałem że amortyzatory olejowe są lepsze i lepiej tłumią, ale w tej materii jestem zielony i nie będę się sprzeczał :)

Dzięki za opinię, jeśli jednak ktoś miałby jeszcze jakieś pozytywne lub negatywne doświadczenia z tym amortyzatorem to chętnie posłucham.

Pozdr.

Napisano

XCM V2MLO nie jest amorem olejowym. W jednej ladze ma sprężynę w drugiej zaś tłumik olejowy z blokadą. Ponieważ jest to MLO, tłumik jest starego typu i mocno tłumi cały amortyzator w przeciwieństwie do HLO. Nie mogę ci z czystym sumieniem powiedzieć, że XCM-y nie łapią luzów. Mogę tylko rzec, że mój po 3 tysiach luzu nie złapał.

  • Mod Team
Napisano

zacznę od tego, że: NIE CYTUJEMY W CAŁOŚCI POSTÓW PRZEDMÓWCY ZNAJDUJĄCYCH SIĘ BEZPOŚREDNIO PRZED TWOJĄ WYPOWIEDZIĄ :voodoo:

W kwestii luzów - różne są opinie o w/w amortyzatorach. Z moich obserwacji (obserwowałem kolegów) to te widelce niezbyt kochają hamulce tarczowe. Jeśli już to najmniejsze możliwe tarcze i najlepiej nie hamować stając na przednim kole :whistling:. Często wpadają na forum dzieciaki którzy mają zamontowane z przodu tarcze powyżej 200 mm i płaczą, że widelec ma takie luzy że palec można wsadzić. Wszystko z umiarem.

Napisano

XCM V2MLO nie jest amorem olejowym. W jednej ladze ma sprężynę w drugiej zaś tłumik olejowy z blokadą.

Trochę to sprzeczne. XCM V@ MLO ma sprężyny po obu stronach, w prawej goleni krótką i do tego mechaniczną blokadę, a w lewej sprężynę główną, a do kompletu glizdę z elastomeru (niby tłumik).

F1rest jest za to amorem olejowym, w dodatku z otwartą kąpielą, czyli pracuje całkiem fajnie i zdecydowanie lepiej od XCM i imo to inwestycja na dłuższy czas.

Osobiście, patrząc na te dwa rowery, kupiłbym ten tańszy, a do tego albo powietrznego Epicona (na allegro już za 560 PLN, albo poszukał Firsta z piwotami, może też się uda w tej albo zbliżonej cenie.

Napisano

Dzięki za Wasze opinie i chyba postąpię w ten sposób, że zakupię EBS1 i się nim pocieszę a z czasem pomyślę o innym - lepszym amortyzatorze :)

Pozdr.

P.S.

Szczególne pozdrowienia dla Moderatora :)

Napisano

Trochę to sprzeczne. XCM V@ MLO ma sprężyny po obu stronach, w prawej goleni krótką i do tego mechaniczną blokadę, a w lewej sprężynę główną, a do kompletu glizdę z elastomeru (niby tłumik).

F1rest jest za to amorem olejowym, w dodatku z otwartą kąpielą, czyli pracuje całkiem fajnie i zdecydowanie lepiej od XCM i imo to inwestycja na dłuższy czas.

Osobiście, patrząc na te dwa rowery, kupiłbym ten tańszy, a do tego albo powietrznego Epicona (na allegro już za 560 PLN, albo poszukał Firsta z piwotami, może też się uda w tej albo zbliżonej cenie.

Rzeczywiście wasz rację. Ale nie zmienia to ogólnego kontekstu wypowiedzi.

Napisano

Moja żona właśnie powiedziała, że jeśli będziesz mo mi groził to będziesz miał z nią do czynienia... :)

 

 

 

a moja jest prawnikiem i od ośmiu lat trenuje karate... poważnie :icon_mrgreen:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...