ryba5374 Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Witam Zakupiłem taki rower jak na zdjęciu poniżej i mam taki dylemat. Jeżdżę na różne trasy ok. 100 km w dwie strony (wyprawy jednodniowe). Teraz nie wiem co mam zrobić by było najkorzystniej: kupić plecak rowerowy i w nim wozić klucze, pompkę, wodę itp. czy kupić torbę pod ramę i bidony i umieścić je przy rowerze. Nie chce by rower był ciężki, a chciałbym, żeby jazda była wygodna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adixtra Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Ja bym stawiał na drugą wersję czyli zaopatrzyć się 2 bidony i jakąś torbę podsiodłową, w którą będzie można zapakować podstawowe klucze, dętkę. Pompkę można kupić z uchwytem i również przykręcić do ramy. Jazda z plecakiem w okresie letnim jest średnio wygodna bo pot z pleców nie jest szybko odprowadzany, i nie będzie zbyt wygodny zwłaszcza że będziesz woził kilka kilogramów na plecach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Proponuję niewielki bagażnik i dedykowaną, małą torbę: http://www.velo.pl/produkty/default/?m=0&pk=%&id=1044 Na "jednodniówki" zastąpi mały plecak, a dodatkowo można przytroczyć np. cieplejsze ciuchy (wcześnie rano nawet latem bywa chłodno). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalW1994 Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 wodę warto mieć pod ręką dlatego lepiej wozić w bidonie na ramie Nie będziesz się musiał zatrzymywać za każdym razem jak chcesz się napić ;D Co do reszty: kwestia gustu i budżetu. Torba + bagażnik to jakieś 150-170 zł, ale nie każdemu podoba się rower z bagażnikiem. Torba podsiodłowa jest mniej pojemna, ale możesz zamontować zestaw trójkąt pod ramę na graty, i torba podsiodłowa, na zestaw naprawczy, dętkę itp. koszt zamknie się w 80-90 zł jeśli chcesz kupić coś porządnego Co do bagażnika: sprawdź czy możesz zamocować do swojej ramy tradycyjny bagażnik, jeśli nie, będziesz musiał kupić taki mocowany do sztycy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Wydaje mi się, że widać tam otwory do montażu bagażnika. Ja używam RC-15 Accenta: http://www.velo.pl/produkty/?m=1&pk=%&id=2277 Odkręcenie bagażnika to chwila - 4 śruby, więc w okresie sporych przerw między długimi wypadami można go zdjąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 26 Marca 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 A nie najwygodniej jest wozić tylko co potrzebne? W koszulce rowerowej masz trzy kieszonki. Do jednej pakujesz telefon i np. batona. Do środkowej możesz dać pompkę, multitoola, 2 łyżki, 2 x łatkę i klej. Pozostaje jeszcze prawa wolna kieszeń. Wodę wlewasz do bidonu, który następnie chowasz do koszyka na bidon. Tym sposobem zaoszczędzasz pieniądze, żadne klucze Ci nie dzwonią w torebce podsiodłowej i nie dociążasz niepotrzebnie roweru edit A w prawej możesz wozić mapę lub aparat jeżeli masz wersję mini Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 wodę warto mieć pod ręką dlatego lepiej wozić w bidonie na ramie Żeby mieć wodę pod ręką lepiej wozić ją właśnie w plecaku. Z bukłakiem oczywiście. W koszulce rowerowej masz trzy kieszonki. Do jednej pakujesz telefon i np. batona. Co prawda nigdy nic nie zgubiłem z kieszonki, ale ani telefonu, ani aparatu bym do niej nie włożył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malowanka21 Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 A co zabrać na dłuższą wyprawę rowerową taką powiedzmy całodniową. Bo prócz najpotrzebniejszych rzeczy typu telefon woda dokumenty nic mi nie przychodzi do głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 jak nie planujesz zajeżdżać do sklepu to oczywiście jedzenie. Skuwacz do łańcucha również może się przydać. Zapasowa dętka, łyżka do opon(plastikowa), pompka zamocowana do ramy. W sumie na jeden dzień za dużo rzeczy się nie bierze. Ubrań na zmianę nie trzeba, do smarowania napędu nic nie trzeba. Po prostu zabiera się to co zawsze przy rowerze powinno się wozić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryba5374 Napisano 27 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Czyli kupie torbę pod ramę i bidon. A jeszcze jedno: zakładać błotniki do tego roweru? Jak sądzicie? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamykyo Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 A jeszcze jedno: zakładać błotniki do tego roweru? Jak sądzicie? Kwestia gustu :)Jeżeli nie boisz się wody i zależy Ci na wadze roweru to nie zakładaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peke88 Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Czyli kupie torbę pod ramę i bidon. A jeszcze jedno: zakładać błotniki do tego roweru? Jak sądzicie?Pozdro jak planujesz całodniowe wycieczki robić to raczej warto...nigdy nie wiadomo jak pogoda się zmieni a przywiezienie wszystkiego na plecach nie jest przyjemne:) a jak będziesz wiedziała że cały dzień ma nie padać to zawsze można je odczepić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gemsi Napisano 30 Marca 2011 Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Woda w bukłaku na plecach zapasowa detka z łyzkami zawinięta w folie przyklejona scotchem do rury podsiodłowej, mozna tam wpakować podstawowe klucze, pompka przy rurze podsiodłowej, przy wyprawie całodniowej, jesli poruszasz sie w promieniu 50 km od domu i masz kogos pewnego ze ci pomoże w razie większej awarii to obowiązkowo telefon, mała torebka przy ramie na kanapkę lub parę złotych na zakup czegos do jedzenia po drodze, a po pewnym czasie 100 km bedziesz robił nie zsiadając z roweru i umiescisz te wyprawy w kategorii krótkie wycieczki ( zapasowa guma, pompka, woda, baton, telefon ) z obciązaniem roweru bym nie przesadzał, załoze sie ze z własnej masy możesz bezproblemowo zrzucic na początku z 5 kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 30 Marca 2011 Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Co do wody mam odmienne doświadczenia. Generalnie z wodą nie trzeba przesadzać, bo w "dzisiejszych czasach" nie ma problemu z dostępnością punktów handlowych otwartych przez cały tydzień do późnych godzin wieczornych - także w małych wioskach. Kiedyś na "całodniówki" turystyczne zabierałem worek ale się okazało, że lepszym pomysłem są tradycyjne butelki półlitrowe - np. dwie zamiast litra wody w bukłaku. Mam mały plecak i musiałem wybierać - albo woda, albo "fanty" (żarcie, cieplejszy ciuch, gadżety). Bukłak z wodą wypycha środek plecaka, co utrudnia zapakowanie innych rzeczy, natomiast butelki można umieścić po bokach, a wolny środek pozwala dużo więcej zmieścić. A biorąc pod uwagę wspomnianą łatwą dostępność wody, w zupełności wystarcza bidon i półlitrowa butelka w plecaku jako "żelazny zapas" :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.