Skocz do zawartości

[hamulec]Avid BB7


Sliv

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam takie pytanie. Wczoraj kurier przywiózł mi mój BB7 z adapterem na przód. Zamontowałem go, wyregulowałem ale mam jedną wątpliwość: ta "dźwigienka" w zacisku którą ciągnie linka i klocki się zbliżają do siebie rusza się dosyć mocno na boki, to jest normalne w tym hamulcu? Bo w Tektro IO jest ona raczej stabilna.

 

I druga prośba, możecie mi wycenić hamulec? Tektro IO, z adapterem na przód do tarczy 160mm, komplet śrub, tarcza, przejechane ma 365km w większości asfalt/utwardzona nawierzchnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie laickie, bo pierwszy raz zmieniałem hamulec w rowerze: Czy jedynym zabezpieczniem klocków była ta papierowa tekturka pomiędzy nimi? Bo jest jeszcze taka blaszka która jest ruchoma, i nie wiem co z nią zrobić, taka jak na tym zdjęciu:

bb7.jpg

Jest duża, a wewnątrz hamulca taka mała. I ta mała jest ruchoma, to jest jakieś zabezpiecznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, rozwialiście wszystkie moje wątpliwości. Mam tylko jeszcze jedną :P Czy da się dokładnie ustawić zacisk żeby klocek tarł po całej powierzchni tarczy? Czy tutaj jest dobrze ustawiony? Widoczny ślad po klocku:

dsc00087lw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Pewnie ze sie da, musisz zacisk blizej widelca przysunąć. Zeby to zrobić musisz pokombinować z podkładkami przy zacisku bo inaczej sie nie da.

 

U mnie J3 hamuje po całej powierzchni, klocki sa tam takie same jezeli chodzi o kształt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie masz dobrze ustawiony zacisk w tej plaszczyznie ktora widac na fotce:)

 

tektro IO, bb5, stroker, wszystkie moje hamulce mniej wiecej tyle zostawiaja tarczy.

 

 

a co do tej blaszki, to ta ktora widzisz na fotce to nei ta o ktorej mowi @lek... ale nie pamietam totalnie co ta robila w bb7:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem pierwsze 30 km z tym hamulcem i... jego siła hamowania jest b. słaba! Muszę b. mocno wcisnąć klamkę żeby w miarę dynamicznie zaczął hamować, nie mówię tu nawet o podniesieniu się tylnego koła bo się nieda. Czy to normalne przy docieraniu tego hamulca? Myślałem że będzie zdecydowanie mocniejszy, zwłaszcza że w recenzjach pisali że odrazu jest żyleta. Nic nie dało dohamowywanie z góry, z 55 km/h i innych mniejszych górek. Pomocy <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 - docieranie to nei tak do konca prawda, ale rzeczywiscie chwile moze zajac... ( 2, 3 jazdy z kilkoma mocnymi hamowaniami)

 

2- jesli jezdziles chwile i nadal dno, to cos jest nei tak, i ja na twoim miejscu bym pojezdzil w kolko na zacisnietym hamplu, az sie zrobi MAX goracy, i polal to wtedy zimna woda, daje dobre efekty jesli to tylko kwestia brudnych klockow/tarczy..

 

3 - jesli brud to: SMAR, Tłuszcz, itd, to w moim przypadku tylko wypalanie klockow za pomoca oparalki pomoglo - normalnie sie gotowal smar po 20 minutach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy hamulec trzeba dotrzeć. 30km to nic. Przjedź tak z 10 razy tyle używając w miarę często hamulca, wtedy można będzie już wydać jakiś osąd.

 

Też mi się tak wydaje, ale mnie martwi np. ten fagment tekstu:

Krótka opinia i opis hamulców Avid BB7 z klamkami Avid Speed Dial 7 i tarczami Avid G2 Clean Sweep.

W zasadzie nie przechodziłem etapu docierania okładzin - hamulce działały jak żylety, cicho i sprawnie. Początkowo miałem tylko kłopot z ustawieniem ich, ale to moje pierwsze tarczówki.

 

Ja moje chyba też dobrze wyregulowałem, tj. przy instalowaniu zacisków zacisnąłem klocki na tarczy żeby się przesunęły równolegle do tarczy, tarczy raczej też nie utłuściłem - nie miałem rąk z oleju czy innych substancji, gdy zakładałem tarczę. Jutro spróbuję jeszcze raz ustawić zacisk.

 

Też mi się tak wydaje, ale mnie martwi np. ten fagment tekstu:

 

 

Ja moje chyba też dobrze wyregulowałem, tj. przy instalowaniu zacisków zacisnąłem klocki na tarczy żeby się przesunęły równolegle do tarczy, tarczy raczej też nie utłuściłem - nie miałem rąk z oleju czy innych substancji, gdy zakładałem tarczę. Jutro spróbuję jeszcze raz ustawić zacisk.

 

@edit

 

Dobra, więc pomyślałem sobie tak. Postaram się kupić jutro jakiś odtłuszczacz do tarcz hamulcowych skoro są po 10zł. A co do klocków, to może przetrzeć je papierem ściernym? I znacie jakąś alternatywną metodą wkładania klocków do piekarnika, bo mam tylko piekarnik w kuchni a nie chce żeby mama mnie z domu wyrzuciła? I jeszcze jedno pytanie, klocki w BB7 wyjmuje się zdejmując tą blaszkę u góry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz ja zadam ci jedno pytanie, jak blisko tarczy jest nieruchomy klocek, bo to ma piorunujące znaczenie w sile hamowania i w ogóle w skoku klamki, dosyć blisko musi być też nie klocek ruchomy, i wtedy przy małym ruchu klamką masz od razu hamowanie. W moich BB5 docieranie po wypalaniu klocków czyszczeniu tarczy i tarciu klocków papierem ściernym zajęło mi może 10 minut łącznie z dojechaniem na górkę,wiec to chyba nie powinno tak być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klocki są bardzo blisko tarczy, maksymalnie tyle na ile pozwala tarcza, która jest b. delikatnie zakrzywiona, ale to chyba normalne - zakrzywienie jest bardzo małe, no nie?. Wystarczy ok. 1 cm pociągnąć klamkę żeby hamulec zaczął hamować.

 

Kupiłem odtłuszczacz do tarcz, spryskałem tarcze 2x razy, jak wyschło i się przejechałem to siła hamowania nieznacznie się poprawiła, lecz hamulec zaczął strasznie piszczeć. Do tego później jeszcze oblałem go wodą, to zaczął hamować jeszcze troszkę lepiej. Czy spryskanie klocków hamulcowych tym preparatem coś da? Myślałem też żeby wypalić klocki, ale czy można to zrobić w domowym piekarniku? Nie zaśmierdzi się od reszty? :P I jak ściągnąć tą blaszke w BB7 od zabezpieczenia klocków, bo próbowałem na różne sposoby i niechce popuścić :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak ściągnąć tą blaszke w BB7 od zabezpieczenia klocków, bo próbowałem na różne sposoby i niechce popuścić :/

 

Pewnie chodzi o sprężynkę, która rozpycha klocki. Samą sprężynkę będzie Ci trudno wyciągnąć, najlepiej to najpierw wyjąć oba klocki a później sprężynką, delikatnie co by nie uszkodzić.

 

Jeżeli chodzi o wypalanie klocków to trochę już o tym było na forum, poszukaj a znajdziesz. W skrócie 10-15min. w temperaturze ok.220 stopni. Nic Ci sie z piekarnikiem nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko spoko drogi posiadaczu BB7 - założyłem tutaj temat w sierpniu bo miałem takie same jak Ty odczucia :icon_lol:

Powoli powoli muszę powiedzieć że dopiero po całej jesieni i zimie gdy na mokrym i mrozie BB7 zawsze łapią rewelacyjnie praktycznie na jeden palec, teraz czyli po pół roku i około 2000 lub 2500 km sa naprawdę dobre, bezproblemowe, ustawione raz trzymają tygodniami, na wodzie i w deszczu wzorcowe, na codzien bardzo dobre.

 

Rzeczywiście tarcza musi być odtłuszczona, klocki spalone i radzę ci zastosować taki patent:

 

1. Klocek wewnętrzny nieruchomy najbliżej jak się da

2. Popatrz sobie z bliska i równolegle do tarczy na prześwit i odległości od zacisku po obu stronach. Sposób z poluzowaniem trzymania zacisku i dobiciem klocków max a potem zaciśniecie srub i poluzowanie klocków JEST DALEKI OD OPTIMUM.

 

Wcale nie musi wyjśc równolegle i optymalnie i będzie to widać z obu stron

 

3. Uchwyt linki w ramieniu pchającym tłoczek w zacisku - Ustaw sobie mały skok, klocki blisko i reguluj docisk równoległy przy klamce na kierownicy. Tzn. Żeby skok linki na ramieniu zacisku aż do jego oparcia o obudowę zacisku nie był 2 cm ale 1,5 lub 1 cm. Rozumiesz?

 

Zobaczysz BB7 zacznie działać bardzo dobrze jak trochę pojeździsz i sam metoda prób i błędów pokombinujesz na śrubach i klockach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, a co powiecie na dzwoniące klocki? W moim BB7 klocki dzwonią o tarczę. Nie cały czas, ale powiedzmy, że dosyć często. Czytałem trochę, że pasta miedziana może usunąć dzwonienie. Czy rzeczywiście pasta miedziana sie tu sprawdzi i już nie będzie dzwonić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły na dzwonienie klocków. Dzwonią na prostej szutrowej drodze i potrafią na asfalcie. Tarcza nie jest idealnie prosta. Ma minimalne bicie (ok.1mm), jak prawie każda. Mam tak wyregulowane że klocki o tarczę nie ocierają, lecz czasami w czasie jazdy dzwonią.

 

Ktoś używał pasty miedzianej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio kupiłem bb5 na tył i szczerze mówiąc jestem trochę zawiedziony wszyscy zachwalają avida a w rzeczywistości hamuje on gorzej niż accent freezer którego mam na przodzie czyż by to była wina oryginalnych klocków avida bo w accencie są półmetaliczne a w avidzie chyba nie?? dodatkowo ten luz dźwigienki trochę mnie przeraża jest tak duży jak w pożyczonym zoomie którego miałem wcześniej na tyle w accencie dźwigienka jest sztywno i nie jest pływająca jak w bb5. Chyba się skończy na tym że sprzedam bb5 na rzecz accenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do czynienia z oboma hamulcami Avid'a - BB5 mam z tyłu, a BB7 z przodu. Tarcze odpowiednio 160mm i 185mm, Accent Freezer. BB5 używałem też z przodu z tarczą 160mm Avid'a, taką starszą, nazwy nie pamiętam. Otóż BB5 ma dość mała powierzchnię klocków i dla cięższych osób może być za słaby. Ważę 85-100kg w zależności od pory roku i jak dla mnie na przód BB5 nie sprawdził się, ale do tyłu jest OK. BB7 ma większą powierzchnię klocków, na oko gdzieś 2 razy i hamuje o wiele lepiej, nie miałem z nim problemów. Co do ustawienia - zawsze ustawiam klocek wewnętrzny tak, żeby lekko ocierał o tarczę - stawia niewielki opór, ale za to hamowanie jest super. Chodzi o to, że przy takim ustawieniu, drugi klocek od razu dociska tarczę, a sama tarcza nie jest wyginana - gdy tylko odsunąłem klocek od tarczy tak, że nie ocierał o nią, hamulce działały beznadziejnie. A i jeszcze warto co jakiś czas sprawdzić odległość klocka wewnętrznego od tarczy i ewentualnie ją skorygować;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie regulacja odległości klocków od tarczy w avidzie jest niesamowicie prosta

u mnie przy normalnej jeździe na wprost klocki nie dzwonią ale był taki okres, że jak się mocno pochyliłem na zakręcie to dzwoniły ( że niby tarcza sie wygina i te elementy trzymające klocki za słabe)

siła hamowania w duzej mierze zależy od kondycji danego zestawu i ustawienia, ja przy moich 59kg i bb5 z tarcza 185mm z przodu, mogę przelecieć przez kierownice praktycznie przy każdej prędkości (a i mam do tego jakąś tandetną starą aluminiową klamkomanetkę, po 17 dzwonach i upadkach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ustawienia - zawsze ustawiam klocek wewnętrzny tak, żeby lekko ocierał o tarczę - stawia niewielki opór, ale za to hamowanie jest super.

 

A wtedy jak jedziesz to nie słychać żadnego ocierania? Teoretycznie to w instrukcjach i poradnikach mówią żeby ustawić klocek jak najbliżej tarczy, ale żeby nie ocierał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...