tobo Napisano 24 Marca 2011 Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 Po dwóch latach kulania się "miejskim" gt agressorem, przyszedł jak zwykle - na wiosnę - czas na zmiany. GT był transformerem, rowerem w pierwszej wersji złożonym ze śmieci; co lepsze odpady wygrzebane w poprzednim miejscu pracy, sklepie sprzedającym używane rowery. Do tego trochę "dorzutów" z ibisa. Obecna praca zainspirowała mnie 2 tygodnie temu do tym razem nowego nabytku - treka 4500. Powody tego wyboru były trzy: 1. Świetnie działające nowe alivio - hamulce, manetki, przerzutki. I naprawdę są dobre bo ja nie lubię ani rapid fire ani hampli shimano a tu urzekły mnie i jedne i drugie 2. Komfortowa pozycja, bardziej wyprostowana, mimo że rama i kokpit krótsze niż w poprzedniku. 3. Dobra cena. Komplementacja: - rama: trek 4500, rozmiar 19,5 cala - widelec: manitou minute mrd absolute - koła: dt swiss xr 1540 - opony: schwalbe ro ro, 2,25 i 2,10 evo - dętki: schwalbe - kierownica: ritchey rizer superlogic ud carbon - mostek: extralite the stem, 100 mm - stery: vp semi - sztyca: kcnc ti pro lite - siodło: trek - korby: shimano alivio 2011 - przerzutka tył/przód: shimano alivio 2011 - manetki: shimano alivio 2011 - kaseta: shimano deore xt 11-34 - wkład suportu: shimano - łancuch: sram - hamulce: shimano alivio 2011 - tarcze: shimano slx - chwyty kierownicy: bontrager xxx lite - pedały: będą shimano 540 - zacisk siodła: trek http://www.pinkbike.com/photo/6343407/ Jutro pierwsza jazda, do domu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 25 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 Wróciłem do domu, pierwsza jazda. 1. Rower jest przyjemnie lekki - 10,8; przy ciśnieniu w oponach 3 atm tył i 2 przód, toczy się bardzo łatwo. Ro ro mają niskie opory toczenia i są lekkie. 2. Blat alivio to 190 gram - dosłownie zbrodnia!! 3. Napęd shimano działa bardzo dobrze, manetki rewelacyjnie, podobnie przerzutki; wg mnie o niebo lepiej niż deore, slx (przerzutki tył i manetki) czy xt (przerzutka tył). Hamulce mają twarde dźwignie, zupełnie inne niż to co znam z shimano ostatnich lat. Poeksperymentuję jeszcze z siodłem, jego ustawieniem oraz długością mostka. Zakochałem się w moim nowym wozidełku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Jaki skok ma amor bo na zdjęciu jest dosyć wysoki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 26 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Golenie 135, skok wg producenta 130, realnie 115 mm. Mimo "zaburzonej" geometrii podjeżdża bardzo żwawo, jest zwrotny. Pozycja bardziej wyprostowana niż na poprzednim mieszczuchu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 27 Marca 2011 Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Ile Cię kosztowało złożenie go? Fajny rower, że aż na mieszczucha go szkoda.Jak spisują się hamulce w porównaniu np. do j3? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 27 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Troche ciężko dokonać wyceny; rower składa się z części nowych, tych które były w nim przy zakupie (rama, stery, podkładki pod mostek, przerzutki, korba, łańcuch, manetki, hamulce, zacisk siodła), z nowych, które miałem i leżały sobie czekając na lepsze czasy (jedna opona, dętka), z części podmienionych przy zakupie minus cena starych i mój rabat (tarcze hamulcowe, kaseta) i z używanych (widelec, kierownica, mostek, sztyca, chwyty, koła, opona, dętka, pedały). Do tego siodło zamienione jako nowe bez dopłaty. Tak więc jest to dosyć trudny zestaw puzzli Rowe to 2 tys zł, apgrejd napędu i tarcz hm powiedzmy że 200, moje nowe części jakieś 150; używki? w sumie wartość przez dwa czyli ok 4 tyś zł. Daje to w sumie ok 6500 zł. Dużo czy mało? Jeśli wezmę pod uwagę, że używane części miałem na stanie i po prostu leżały to cena inwestycji wynosi ok 2,5 tys zł. Czy szkoda go na mieszczucha? I tak i nie. Podstawowy rower mam, ten jest bardziej codziennym i szybszym od głównego; przywykłem jeździć na góralu także w mieście. Wybór miałem: szosówka, trekking, hybryda, 29er, wybór jednak padł na rower mtb. Hamulce? Działają bardzo dobrze jak na shimano. Dźwignia trochę inna niż w j3, skok klamki też ciut dłuższy; są jednak przyjemnie skuteczne i ciche. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 29 Marca 2011 Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Miałem okazje pomacać w sklepie nowe alvio i w pełni się z tobą zgadzam.Moim zdaniem manetki działają lepiej od sxla.Gratuluje roweru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 31 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 Mieszczuch bardzo mi się podoba. Ibis stoi w domu i jakoś niespecjalnie palę się by nim jeździć Nadal jestem zadowolony z mojego nowego doświadczenia w kontakcie z shimano. Alivio niezmiennie mnie satysfakcjonuje, oczywiście na tyle na ile może po kilku dniach eksploatacji. Jedyne co mi nie pasuje to ergonomia zestawu dźwignia hamulcowa - manetka. Dźwignia zamocowana jest przed manetką, co wymuszone jest konstrukcją manetki. Chcąc zmieniać biegi muszę łapać dźwignię hamulca w niewygodnym dla mnie położeniu - pod tym względem ergonomia pracy z gripami jest o lata świetlne przed rapid fire'ami. Wiele lat eksploatowałem gripy w wersji half pipe, czyli długie i tu możliwość zgrania palców na manetkach i na dźwigniach jest rewelacyjna. W przypadku rf rozwiązaniem są manetki xtr, które mają możliwośc regulacji położenia, no ale to inna liga cenowa; szkoda, bo to rozwiązanie raczej nie wpływa na jakość, wagę tego komponentu i powinno być dostępne we wszystkich grupach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 8 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Mieszczuch odziedziczył dalsze graty zalegające na strychu po ibisie: - pedalce exustara - kasetę xtr Dzis wrzuciłem do niego sztywny widelec, bontrager switchblade. Ten widelec obnażył, jak bardzo niewygodne są chwyty bontragera, które przy amortyzatorze były bardzo w porządku Bez miękkich chwytów i żelowych wkładek w rękawiczkach ani rusz. Waga pokazała 9,7/9,8 bo jest niezbyt dokładna. Czekam jeszcze na insze opony, dętki, śruby do korby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Gdybyś mi sprzedał ten mostek to bym napisał swoje, jakże istotne kilka słów o tym jaki to nieprzyzwoicie fajny rower miejski Pan posiadasz... . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAMIAN24 Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 a po kiego grzyba Ci w mieszczuchu sztywny wideł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 8 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Bo jest to rower wyłącznie "miejski". Gdybyś zapytał po co mi amor w mieszczuchu to bym jeszcze zrozumiał Pytanie "po co" będzie miało niedługo odpowiedź, gdy taką potrzebę przetestuję na własnej skórze i rękach Ten bontrager to widelec do 29era, dzięki czemu zasymulowany jest amortyzator ze skokiem 80 mm plus różnica długości goleni między widelcem 26 a 29 cali - to pozwala zachować wysokość kokpitu z mańkiem. Odnoszę wręcz wrażenie że teraz kokpit jest wyżej niż był z amortyzatorem, mimo że widelec oś-korona jest krótszy o 40 mm. To chyba dlatego, że amor nurkował tak czy inaczej, nawet ustawiony na sportowo. W ramach eksperymentu mogę jeszcze wsadzić koło 29era, które posiadam wraz z pozostałymi z dawnego eksperymentu oponami To tylko ruch zamykaczem koła i przekładka zrobiona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAMIAN24 Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 każdy ma swoją filozofię sztywne amory rozumiem w szosówkach i rowerach streetowych(tam gdzie patrzy się na straty energii) ale trochę skoku sie przydaje na krawężnikach, dziurach i innych rzeczach które można spotkać w mieście więc po co obciążać nadgarstki ale to tylko moje zdanie >> czekam na jakąś recenzję po jeździe na sztywnym widle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekjunior Napisano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2011 baaardzo ładnie się prezentuje:), wspominałeś coś o wymianie mostka na krótszy? Ja zrobiłem tak w moim treku 3700 i zdecydowanie nie żałuje, niektórzy twierdzą, że to aż przegięcie bo włożyłem octane one (45mm) ze wzniosem 0, (ale wysokość trochę nadrobiłem kierownicą) i jeździ się dużo wygodniej. Oczywiście nie wiem jak to by było w geometrii tych nowszych trek-ów:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 13 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2011 Krótszy? Nie, raczej dłuższy. A tak poza tym to na razie zwyczajnie jeżdżę mieszczuchem do pracy i tyle. W przypływie weny i środków pewnie znowu coś wykombinuję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 17 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Po świętach dotrze do mnie zrobiony sobie zajączkowy prezent: opony, przerzutka tylna, zaciski i wcześniej nie zakładana podmiana - korba. Wynika że pi razy drzwi ten "detal" schudnie ok 600 gram Puszczę się z chłopakami ze sklepu na jakiś szosowy wypad. Pewnikiem mnie zajadą bo ekipa typowo asfaltowa ale mam szansę być przedostatni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sPiDy Napisano 17 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Wróciłem do domu, pierwsza jazda. 1. Rower jest przyjemnie lekki - 10,8; przy ciśnieniu w oponach 3 atm tył i 2 przód, toczy się bardzo łatwo. Ro ro mają niskie opory toczenia i są lekkie. 2. Blat alivio to 190 gram - dosłownie zbrodnia!! 3. Napęd shimano działa bardzo dobrze, manetki rewelacyjnie, podobnie przerzutki; wg mnie o niebo lepiej niż deore, slx (przerzutki tył i manetki) czy xt (przerzutka tył). Hamulce mają twarde dźwignie, zupełnie inne niż to co znam z shimano ostatnich lat. Poeksperymentuję jeszcze z siodłem, jego ustawieniem oraz długością mostka. Zakochałem się w moim nowym wozidełku Ostro się podjarałeś stary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 19 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 Bardzo się dziś zdziwiłem "jakością" nowego alivio. Czyściłem rower i przypadkiem zauważyłem że tylna przerzutka ma olbrzymi luz, rusza się na śrubie mocującej do haka ramy ok centymetra w płaszczyźnie prostopadłej do roweru.... Bez względu na to czy luz jest fabryczny czy nabyty kiepsko świadczy to o jakości... Eh... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 25 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2011 Dziś dotarła ostatnia partia gadżetów: opony, dętki, korba, zaciski bolt-ony czerwone, przerzutka tył. 1. Najlżejsze dętki schwalbe nie są najlżejsze 2. Będę ćwiczył nogi za pomocą dwurzędowego mechanizmu korbowego 44/27 z. Waga pokazuje 9 kilo, jest jeszcze zamysł wymiany przerzutki przedniej i kasety. Jak trek dojdzie do ładu z nowym widelcem sztywnym, który jest obecnie tylko w katalogu to chyba trafi do roweru; jest jednym z najlżejszych i przy tym najtańszych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 12 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Komplementacja: - rama: trek 4500, rozmiar 19,5 cala - widelec: pro xcr ud - koła: dt swiss xr 1540 - opony: maxxis maxxlite 285 - dętki: bontrager - kierownica: ritchey rizer superlogic ud carbon - mostek: extralite the stem, 100 mm - stery: vp semi - sztyca: bontrager xxx lite - siodło: trek - korby: fsa k-force - zębatki: extralite 44z/frm 27z - przerzutka tył/przód: shimano xtr/deore lx - manetki: grip shift attack - kaseta: shimano deore xtr 11-34 - wkład suportu: shimano xtr - łancuch: sram - hamulce: formula r1 - tarcze: shimano slx - chwyty kierownicy: pianki - pedały: exustar emp 28 ti - zacisk siodła: trek Waga pokazała 8,3. Rower jeździ całkiem całkiem przyjemnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAMIAN24 Napisano 13 Maja 2011 Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 świetny rowerek >> hamulce to przekładka z Ibisa czy kupiłeś drugi komplet? a jak z Ibisa to czym zastąpiłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 14 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Maja 2011 Hamulce? Ibis się podzielił, dobry ptaszek Pare pomysłów jeszcze mam: - podmiana obręczy; piasty mam bardzo fajne i bezproblemowe, obręcz dt za obręcz dt, z xr 4,2 na 350tki, 150 gram na parze; - przednia przerzutka dura ace, z małym pierdzielniczkiem, żeby osługiwała górny ciąg, powiedzmy 60 gram - zacisk do siodła; tu kulawo bo to "jedyny słuszny rozmiar" - wymysł treka i chyba na treku zostanie. - napęd - może ukradnę kasetę ibisowi - 60 gram - tarcze na avida xx center lock; tu trudno i coś powiedzieć bo nie za bardzo umiem znaleźć wagę takich tarcz. Tak więc da się wydoić poniżej 8 kilo. A w przyszłym roku podmienię ramę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAMIAN24 Napisano 14 Maja 2011 Udostępnij Napisano 14 Maja 2011 haha, wiedziałem, że rama Ci się szybko znudzi za niska klasa sprzętu >> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 15 Maja 2011 Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 Ten rower jest lepszy od mojego startowego a ogólnie to mieszczuch super, sam bym takiego chciał mieć ale pewnie w naszym kraju zaraz bym go nie miał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LUIS123 Napisano 15 Maja 2011 Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 powiem tak (waga super) ale jakoś niedowierzam że jest taka niska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.