Skocz do zawartości

[rower] porónanie unibike


MlodyPoliglota

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Przymierzam się do kupna niedrogiego roweru do codziennej jazdy po asfaltowych ścieżkach rowerowych i bardzo delikatnych leśnych alejkach. Czytając forum, spotkałem się z pozytywną opinią na temat Unibike Fusion 2009 jednak kosztuje on aż (jak dla mnie) 1069 zł. Znalazłem podobny jednoślad: Unibike Mission 2010. jest on o 200 zł tańszy. czy opłaca się zaoszczędzić jeżeli nie mam wygórowanych wymagań?

Napisano

A co dokładnie oznaczają wg. Ciebie niewygórowane wymagania? Bo jeśli chodzi tu o spokojne przejażdżki raz na jakiś czas to wystarczy.

Napisano

spokojne przejażdżki, ale może trochę częściej niż raz na jakiś czas. chce wykorzystać maksymalnie zaczynający sie sezon. Wielkopolski Park Narodowy.. okolice Poznania, Rogalin. Chcę żeby przyjemnie się jeździło, ale nie potrzebuje osprzętu z najwyższej półki - oto moje wymagania.

 

... więc wystarczy ten tańszy?

Napisano

krótko i treściwie. Cóż.. dziękuję. warto usłyszeć opinie kogoś doświadczonego (sugeruje się Twoim stażem na forum). Chciałem wiedzieć czy to nie jest kompletny złom. Interpretując Twoją niewylewną wypowiedź uważam, że nie jest.

 

zamawiam.

Napisano

Witam i pozwolę sobie wtrącić dwa słowa. Miałem missiona ( miałem bo mi go skradli ) i teraz wiem ze dołożyłbym i kupił jednak Fusiona. Różnice są może nie za wielkie, jednak dla mnie warte dołożenia tych dwóch stów. Lepszy amor, kaseta zamiast wolnobiegu i 24 biegi zamiast 21, to są te podstawowe. Pozdrawiam.

Napisano

Witam i pozwolę sobie wtrącić dwa słowa. Miałem missiona ( miałem bo mi go skradli ) i teraz wiem ze dołożyłbym i kupił jednak Fusiona. Różnice są może nie za wielkie, jednak dla mnie warte dołożenia tych dwóch stów. Lepszy amor, kaseta zamiast wolnobiegu i 24 biegi zamiast 21, to są te podstawowe. Pozdrawiam.

 

 

Zarówno wolnobieg z missiona jak i kaseta z fusiona są w podobnej cenie.. jest to koszt 30 zł. można zawsze wymienić. a czy różnica w amortyzatorze jest znacząca? nie znam się na tym, chciałbym wiedziec na czym ona polega?

Napisano

Nie jest znacząca, wyjdzie prawie na to samo.

 

Tu jest jeszcze rower warty swojej uwagi. Ma kasetę, solidny napęd i niezłą korbę. Cenowo wypada tak samo jak Mission, a jest sporo lepszy.

Napisano

Nie jest znacząca, wyjdzie prawie na to samo.

 

Tu jest jeszcze rower warty swojej uwagi. Ma kasetę, solidny napęd i niezłą korbę. Cenowo wypada tak samo jak Mission, a jest sporo lepszy.

 

 

dzięki, ten rowerek, który przedstawiasz faktycznie jest ciekawą propozycją, poza jednym szczegółem. Jest brzydki. Niestety walory estetyczne też są istotne.. ale mimo wszystko rozważę. Chciałbym jeszcze oba rowerki zobaczyc na żywo, dosiąść. nie wiem czy będzie to możliwe przed zakupem.. ale pojeżdżę po okolicznych sklepach i będę się rozglądał.

Napisano

Nie wiem co miałeś mna myśli pisząc że wolnobieg można wymienić. Nie znam się za bardzo ale chyba nie wymienisz wolnobiegu na kasetę bez zmiany części lub całego koła. To po pierwsze, a po drugie klamko-manetki w missionie obsługują 7 przełożeń i nie zrobisz z tego 24 biegów( chociaż tu mogę się mylić - miałem missiona 2009 i tam były manetki na 7 przełożeń). Po trzecie w fusionie jest lepsza tylna przerzutka, lepsza przednia, lepsze pedały,jednak trochę lepszy amor, itd. To są szczegóły, pierdółki, ale biorąc je do kupy wyjdzie też niezła sumka. Ponadto widziałem/siedziałem na obydwu i jak dla mnie fusion zdecydowanie ładniejszy jest. Zdecydowałem sie na missiona dlatego iż w sklepie rowerzysta.PL nie było w tym czasie fusiona w moim rozmiarze. To są moje odczucia i ja nie żałowałbym tych dwóch stów, ale wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam.

  • Mod Team
Napisano

Przy zmianie wolnobiegu na kasetę konieczna jest także wymiana piasty w tylnym kole.

 

Według mnie warto dołożyć do Fusiona.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...