Skocz do zawartości

[Okulary] Okulary na rower, na kazda pore i pogode


Anubis32

Rekomendowane odpowiedzi

Fakt - zakres regulacji przepuszczalności jest na realnym poziomie 33%-22% (w realnych warunkach). W warunkach laboratoryjnych wynosi ok. 45%-18%, lecz takimi wyznacznikami się nie popieramy, ponieważ ich prawdziwość jest taka sama jak ta w spalaniu podawanym w ulotkach przez producentów samochodów ;-). Oczywiście takie chwyty są powszechnie stosowane w okularach na rynku, lecz nie przez nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższy referat wrzuciłem na inne forum, gdzie pojawiło się identyczne pytanie... więc tym razem stamtąd skopiuję swoją odpowiedź:

 

Endura nie ma obecnie w planach wprowadzenia ramek do szkieł korekcyjnych. Dlaczego?

Okulary to w Endurze wciąż akcesoria (może kiedyś się to zmieni). Z modelami, technologiami oraz co ważne, z cenami nie wchodzimy do grupy producentów zaawansowanych okularów optycznych, gdzie prym wiedzie właśnie Rudy Project, a dalej Oakley.

Oczywiście nie jest tak, że temat nie był nigdy poruszany w firmie - jesienią 2010 mieliśmy dość ważne spotkanie na temat nowych produktów, gdzie braliśmy korekcję pod uwagę w okularach we wszystkich możliwych opcjach. Jest kilka faktów, które ostatecznie utwierdziły nas w przekonaniu, że w to nie wchodzimy (kolejność nie jest przypadkowa):

 

- wprowadzenie alternatywnych ramek/modeli z ramkami ma sens jedynie, gdy okulary będą do szkieł korekcyjnych dostosowane

- aby oczy nie były narażone na jakiekolwiek nieprzewidziane/niepożądane efekty uboczne należałoby zmienić całkowicie technologię produkcji obecnie stosowanych soczewek (to półka wyżej - cenowa/materiałowa/produkcyjna). Tylko wtedy główne soczewki okularów będą dobrze i bez zakłóceń współpracowały z korekcyjnymi.

- zmiana technologii i wprowadzenie nowych modeli nie jest problemem

- wszystko co wyżej doprowadza do ukształtowania ceny rynkowej podstawowego modelu z możliwością zastosowania szkieł korekcyjnych na poziomie 300-320zł. Wyższe modele fotochromatyczne / polaryzacyjne kosztowałyby od 400zł w górę.

 

Tak to mniej więcej wygląda i w pełni odpowiada na pytanie, dlaczego większość firm nie daje takiej opcji - podjęcie takich kroków powoduje wskoczenie na rynek typowo optyczny, gdzie nie mówimy o okularach jako o akcesoriach, lecz jako o głównych produktach w ofercie danego producenta. Endura nie chce jak na razie wchodzić na ten rynek, gdyż marka jest na całym świecie kojarzona z techniczną odzieżą i na tym skupia się najbardziej, co przynosi bardzo dobre efekty.

 

Oczywiście można obejść system bardzo łatwo - co za problem dodać możliwość wkładki pod szkła korekcyjne w obecnych modelach? Żaden - opracować projekt, zamówić wersje próbne, dopracować i wpuścić zaktualizowane modele do produkcji, a następnie sprzedaży - u nas trwałoby to ok. 5-6 miesięcy (ekspres!). Takie działanie byłoby jednak niezgodne z polityką firmy - skoro zrobiliśmy badania, z których wynika, że obecnie stosowane soczewki nie będą idealnie współgrały ze szkłami korekcyjnymi, to nie możemy takiego połączenia dopuścić do produkcji/sprzedaży. Oczywiście 95% użytkowników i tak nie zorientowałaby się, że coś jest nie tak, lecz ich oczy z czasem i owszem. Kwestie okularów mają wiele wspólnego ze zdrowiem.

Oczywiście są firmy, które taką taktykę obrały i z niej korzystają (2-3 już upadły), lecz dla nas to niepojęte.

 

Tak to mniej więcej wygląda :-)

 

EDIT: znów referat!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie rozpiszę się trochę :-)

 

Endura ma coraz szerszą ofertę okularów - w roku ubiegłym oferta przyjęła się tak dobrze, że niedługo do sprzedaży wchodzą nowe modele okularów - o tym późnej.

Oferta dzieli się na 3 główne grupy:

PODSTAWOWE- Spectrum

UNIWERSALNE- Stingray, Sword, Shark

LIGHT REACTIVE- Angel, Snapper, Trigger, Piranha, Marlin, Mullet

 

Jeśli chodzi o jakość materiałów i wykonania - każdy model posiada odpowiedni (realny) certyfikat filtracji promieni UV odpowiedni do użytych soczewek, konstrukcja wszystkich modeli (prócz Angel) jest moim zdaniem bardzo solidna, a wyższe modele posiadają oprawki wykonane z materiału Grilamid TR90 - tu trzeba rozróżnić: symbolem TR90 posługują się różne firmy, a określa on dwa rodzaje materiałów i jest dostępny w wersji, która nie różni się mocno od byle jakiego plastiku, a także w wersji oryginalnej prezentującej bardzo dobre właściwości dotyczące odporności, elastyczności itp. "Nasz" TR90 stosuje także min. Shimano w swoich wyższych modelach z tego co się orientuję. Poniżej opiszę modele, które można znaleźć w spisie u góry:

 

Spectrum (http://www.t-bike.pl/p/pl/2798/okulary+rowerowe+endura+spectrum.html) - model dostępny w wielu wersjach kolorystycznych, gdzie kolor soczewki, oprawki oraz etui jest taki sam. Okulary są jednoczęściowe, dość duże i można dobrać odpowiedni kolor pod strój, rower, upodobania... czy warunki jazdy. Moim zdaniem małym minusem jest lekka "plastikowość" zauszników, lecz nie jest to w żaden sposób dokuczliwe podczas jazdy.

Stingray (http://endurastore.pl/okulary_stingray,0,82.html) - moje ulubione okulary od ponad dwóch lat! Są niesamowicie uniwersalne, praktyczne, wygodne i skuteczne w każdych warunkach.... a cena jest bezkonkurencyjna w porównaniu do jakości. Oprawka jest bardzo elastyczna i posiada jakby gumowe wykończenie, przez co okulary są bardzo wygodne- zdarzyło się 2-3 razy (w ciągu ostatnich 2lat), że komuś to wykończenie zaczynało odchodzić od oprawki po mocno intensywnym użytkowaniu, lecz takie rzeczy Endura uznaje od ręki przy reklamacji. Zauszniki są elastyczne i można je dostosować (lekko doginając) do kształtu głowy. 4 pary soczewek są dostosowane do każdych warunków - noc, pełne słońce, zachmurzenie, deszcz, zima... jeździłem w nich już w każdych, możliwych warunkach. Wymiana soczewek jest bajecznie prosta. Soczewki polaryzacyjne działają naprawdę świetnie - używam ich najczęściej w sezonie jeżdżąc samochodem kilkadziesiąt tyś.km. rocznie - jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Porównywałem ich działanie z jednym z modeli Rudy Project - RP działały minimalnie lepiej, przy kilkunastu próbach odbłysków słonecznych na różnych powierzchniach, lecz różnicy diametralnej nie było (w cenie 400zł).

Shark - (http://endurastore.pl/okulary_shark,34,83.html) - bardzo solidny model z wymienną, jednoczęściową soczewką w 3 wersjach, bez polaryzacji. Regulowane elementy zapewniające przyleganie do nosa. Okulary są dość niskie. Soczewki są certyfikowane do odporności na uderzenia (EN166), co faktycznie działa.

 

Sword - (http://www.endura.pl/Product.aspx?dept_id=138&prod_id=345) - jeśli chodzi o soczewki, jest tak samo jak w Stingray, z tą różnicą, że tutaj jest jednoczęściowa szyba. Okulary są oryginalne konstrukcyjnie - szyba jest odsunięta w całości od oprawki, co bardzo mocno ogranicza jej zapocenie/zaparowanie. Okuary są bardzo elastyczne i bardzo wygodne. Prawdopodobnie z powodu konstrukcji, polaryzacja działa minimalnie gorzej - na wewnętrznej stronie soczewek odbija się czasem oprawka, co może przeszkadzać. Miałem tak raz czy dwa w określonych warunkach.

 

LIGHT REACTIVE - jest to nic innego, jak fotochrom. Oznacza to w skrócie tyle, że soczewki rozjaśniają się lekko gdy jest ciemno, a przyciemniają, gdy świeci słońce. Ogólnie na rynku dostępne są obecnie 3 technologie uzyskiwania takich soczewek, które można rozróżnić jako: atrapa (nie działa!), standard oraz pro.

Atrapy są zwykle w okularach kosztujących na rynku poniżej 130zł, standard prezentuje min. Endura, a pro to dziedzina, w której prym wiodą Rudy Project i Oakley (w rowerówce). Standard od pro można oddzielić jednym zdaniem - w standard soczewki zmieniają swoje parametry, co jest widoczne mając okulary na oczach, lecz niekoniecznie patrząc na nie z boku (przy niektórym oświetleniu tego nie widać), a pro w wysokich wersjach mogą stać się prawie czarne, z prawie przeźroczystych, co widać zawsze i wszędzie. Dzieje się tak, ponieważ zakres dostosowania się wersji standard jest 3-4 krotnie mniejszy, niż wersji pro - co świetnie odbija się na cenie, gdyż pro są zwykle 3-4 razy droższe ;-).

 

Mullet (http://endurastore.pl/okulary_mullet,34,84.html)

Snapper (http://endurastore.pl/okulary_snapper,34,86.html)

Piranha (http://www.t-bike.pl/p/pl/2800/okulary+rowerowe+endura+piranha.html)

Modele posiadają takie same soczewki (niewymienne) Light Reactive. Wszystkie są dość stylowe - poziom lansu każdy dobiera pod swoje upodobania, więc można wybrać Mullety wyglądające jak Oakley, bardzo cywilne Piranha, lub coś pomiędzy, a więc Snapper. Jest to ważne, ponieważ wszystkie z tych modeli świetnie nadają się do chodzenia - są wygodne, zabudowane (nie wyglądają jak typowo rowerowe) i mają dobre parametry soczewek. Oprawki TR90, patenty utrzymujące okulary na miejscu (gumowe wstawki na zausznikach) są nieco inne w każdym modelu, lecz sprawdzają się tak samo dobrze. Największe (fizycznie) są Mullety, następnie Snapery, a najmniejsze (choć i tak jedne z większych Endury) Piranha. Używałem wszystkich na rowerze i najbardziej mi pasują Snappery jesli chodzi o ochronę przed wiatrem i odpowiedni look.

Trigger (http://endurastore.pl/okulary_trigger,34,85.html) - opis jak wyżej, tyle, że okulary mają inny "krój", przez co pasują na mniejsze głowy. Są też wyraźnie mniej rozbudowane i po prostu mniejsze od powyższych. Nie zwracają też takiej uwagi - najbardziej cywilne okulary Endury moim zdaniem.

 

Marlin (http://www.t-bike.pl/p/pl/2796/okulary+rowerowe+endura+marlin.html) - najdroższe okulary Endury, a to za bardzo widoczną sprawą - jednoczęściowa soczewka bez oprawki. Szyba jest naprawdę duża, a co ważne bardzo elastyczna, przez co okulary świetnie leżą i nie czuć ich po jakimś czasie, gdyż są bardzo lekkie. Doskonałe do jazdy na szosie lub tam, gdzie nie ma dużego ryzyka przyziemienia - szyba zapewnia pełną ochronę oczu przed wiatrem, lecz w kontakcie z ziemią nie chroni jej oprawka. Są to jedyne okulary, których używałem, gdzie po założeniu nie widać dosłownie nic prócz otoczenia - szyba jest tak duża, że zakrywa pole widzenia podczas jazdy, a jednocześnie oprawka nie wchodzi w paradę (gdyż jej po prostu nie ma). Bardzo komfortowe są też zauszniki oraz elementy utrzymujące okulary na nosie (są wentylowane).

 

Angel (http://www.t-bike.pl/p/pl/3450/okulary+rowerowe+endura+angel.html) - Angel to model typowo szosowy (podobnie jak Marlin), ponieważ są niesamowicie lekkie i po jakimś czasie nie czuć ich podczas użytkowania, a konsekwencją tego jest dość niska odporność na uszkodzenia mechaniczne - coś za coś. Okulary podobnie jak model Shark są dość niskie. Elementy utrzymujące okulary na nosie są regulowane i wentylowane.

 

Do wszystkich okularów dołączane są woreczki oraz odpowiednie Etui - duże (dobrze widać w linku okularów Stingray) lub małe/przenośne (dobrze widać w linku okularów Mullet). Okulary Endury są oczywiście objęte pełną 2 letnią gwarancją, więc gdy jakaś powłoka zacznie odchodzić, coś będzie nie tak po zakupie, odleci śrubka mocująca zausznik itp. = brak problemów.

 

Powyższy tekst jest dość długi, choć nie zagłębiałem się w fotochromatyczne kwestie zbyt mocno. Niech on będzie mini przewodnikiem po okularach Endury i mam nadzieję, że komuś się przyda. Umyślnie dawałem linki do sklepów, abyście mogli porównać od razu ceny poszczególnych modeli. Jeśli mielibyście jakiekolwiek pytania, odnośnie danego modelu, na które odpowiedzi nie ma powyżej, piszcie śmiało!

 

 

Witam,

 

Wstepnie interesuje mnie model Snapper. Na podstawie tego tekstu mogę wnosić, że w przypadku jazdy w ciemnym lesie lub o zmroku szkła nie będą całkiem jasne ? Mam jeszcze na oku Shimano Equinox ale dodatkowe szkła mi są niepotrzebne a to zwiększa chyba cenę. Jest jeszcze z połki cenowej, która mnie interesuje Salev seria 5 i 7 ale tez nie wiem jakie parametry szkieł są tam i jak one się mają do wartości użytkowych.

Proszę o informację czy w tych Endura Snapper szkła w całkowitej ciemności lub połmroku są całkiem jasne i jaka jest przepuszczalność w pełnym słońcu ? Informacje na podstawie własnych spostrzeżeń użytkowych. Byłbym wdzięczny za te informacje.

 

Pozdrawiam

 

Ps.

Czy faktycznie model Mullet ma aż tak grube oprawki ? Chciałbym dowiedzieć się czy często się zdarza w modelach fotochromatycznych odklejanie powłok, rozwarstwienie szkieł czy inne defekty związane z budową lub materiałami użytymi do produkcji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Całkiem jasne" nie będą żadne fotochromy rowerowe ponieważ zawsze mają jakiś stopień przyciemnienia, a już na pewno nie te, które oferuje Endura.

"Całkiem jasne" będą jedynie zwykłe szkła przezroczyste. Najbliżej jasnych -z najwyższej półki cenowej- będą np. Rudy Project "photochromic clear", a z niższej

np. Tifosi "light nigt fototec", a także BBB czy Specialized - mają zakres przepuszczalności światła mniej więcej od 20 do 80%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Soczewki w lesie lub po zmroku, czy w całkowitej ciemności nie stają się przeźroczyste/całkiem jasne - taki efekt widziałem kiedyś tylko Rudych. Gdy będzie całkiem Ciemno to nie pojeździsz, lecz ja jeździłem w nich sporo nocą w oświetlonym latarniami mieście i było ok - brak problemów z widocznością. Mój cytat: "soczewki zmieniają swoje parametry, co jest widoczne mając okulary na oczach, lecz niekoniecznie patrząc na nie z boku (przy niektórym oświetleniu tego nie widać)"

 

Nie jestem w stanie podać Ci dokładnego parametru przepuszczalności w pełnym słońcu - można strzelać, lecz to zawsze jest zależne od danych warunków i parametr ten się zmienia cały czas... strzelał nie będę.

 

Jeśli chodzi o grubość oprawek w Mulletach - wpisz w googlach hasło: "endura mullet photos" i kliknij w obrazy - wyskoczy Ci sporo zdjęć, a wśród nich położone są obok typowych okularów, a i jakiś chłopak ma je na twarzy - wszystko dobrze widać. Są po prostu dość rozbudowane.

 

Jeśli chodzi o defekty/uszkodzenia soczewek - jeszcze nigdy nie słyszałem o jakimkolwiek problemie tego typu w okularach Endury, a siedzę w temacie od ponad 2 lat. Jednak jeśli coś takiego komukolwiek się przydarzy, to osoba ta może mieć pewność, że nie będzie pozostawiona samej sobie z problemem - Endura szanuje klientów! W sprawie reklamacji możesz po zakupie kontaktować się nawet ze mną bezpośrednio ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Soczewki w lesie lub po zmroku, czy w całkowitej ciemności nie stają się przeźroczyste/całkiem jasne - taki efekt widziałem kiedyś tylko Rudych. Gdy będzie całkiem Ciemno to nie pojeździsz, lecz ja jeździłem w nich sporo nocą w oświetlonym latarniami mieście i było ok - brak problemów z widocznością. Mój cytat: "soczewki zmieniają swoje parametry, co jest widoczne mając okulary na oczach, lecz niekoniecznie patrząc na nie z boku (przy niektórym oświetleniu tego nie widać)"

 

Nie jestem w stanie podać Ci dokładnego parametru przepuszczalności w pełnym słońcu - można strzelać, lecz to zawsze jest zależne od danych warunków i parametr ten się zmienia cały czas... strzelał nie będę.

 

Jeśli chodzi o grubość oprawek w Mulletach - wpisz w googlach hasło: "endura mullet photos" i kliknij w obrazy - wyskoczy Ci sporo zdjęć, a wśród nich położone są obok typowych okularów, a i jakiś chłopak ma je na twarzy - wszystko dobrze widać. Są po prostu dość rozbudowane.

 

Jeśli chodzi o defekty/uszkodzenia soczewek - jeszcze nigdy nie słyszałem o jakimkolwiek problemie tego typu w okularach Endury, a siedzę w temacie od ponad 2 lat. Jednak jeśli coś takiego komukolwiek się przydarzy, to osoba ta może mieć pewność, że nie będzie pozostawiona samej sobie z problemem - Endura szanuje klientów! W sprawie reklamacji możesz po zakupie kontaktować się nawet ze mną bezpośrednio ;-)

 

Witam,

 

Przy jeździe pod słońce interesuje mnie na ile skutecznie chronią tzn. jakie sa Twoje subiektywne odczucia jeśli jechałeś w nich w ostrym słońcu świecącym z przodu lub z boku. Cały czas mówimy tutaj o modelu Mullet i Snapper.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o poziom ochrony medycznej - soczewki zapewniają pełną ochronę dla oczu.

Z moich doświadczeń - jeździłem głównie przy wschodzie słońca, ale też w pełnym słońcu latem ubiegłego roku (pod słońce) i nie czułem oślepiania czy jakiegokolwiek dyskomfortu.... Obecnie soczewki w modelach Light Reactive są takie same i przeznaczone raczej do jazdy w słońcu, lecz jak napisałem, gdy jest ciemniej też się dobrze sprawdzają. Są lekkie różnice w kroju okularów - Mullety są jakby bardziej opływowe i jak sądzę i wydaje mi się, że nieco lepiej chronią przed wiatrem podczas jazdy... lecz różnice są minimalne (zajmuje się testowaniem i bardziej wyczulony jestem na takie rzeczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupielm Endura Stingray.

 

 

Pierwsze wrazenia:

 

- duza ilosc szkiel, to duzy plus

- duzy, solidny futeral, w ktorym znajduje sie miejsca na wszystkie szkla

- fajna gumowa powloka ramek

- okulary dobrze pasuja do glowy, nie czuc ucisku ani nic, fajna sprawa z formowalnymi zausznikami

 

 

Natomiast jest jeden spory minus i ciagle sie zastanawiam nad zwrotem okularow.

 

Okulary nie do konca fajnie zaslaniaja oczy i twarz. Duzy klopot sprawia to, ze nigdzie nie ma zdjec, w ktorych ktos nosi te okulary. Osobiscie inaczej wyobrazalem sobie jak te okulary beda lezec. Jedyne co bylem w stanie zauwazyc to zdjecie przedstawiajace jadacego kolarza na fullu, na stronie endura.pl

 

Wedlug mnie, przednia czesc okularow jest troche za waska, nie czuje ucisku ale po prostu wolalbym jakby przod okularow byl wiekszy, szerszy. Jesli chodzi o rozmiar i ksztalt szkiel to jest w miare ok, ale z tego co w pamieci mam Uvex Uvision I shimano equinox to szkla sa troche waskie i patrzac katem oka w prawo badz w lewo patrzymy sie juz nie przez szkla niestety.

 

Ogolnie moja teoria jest taka, ze obojetnie jak bedziemy patrzec czy na wprost czy katem oka, powinnismy caly czas spogladac przez szkla.

 

Cena okularow jest atrakcyjna, Uvex Uvision kosztuja najtaniej 200zl, Shimano equinox sa drogie i kosztuja tak ok. 240zl.

 

ACextreme, czy jest jakas szansa, aby dany model okularow byl chociaz w dwoch rozmiarach? Nie do konca czuje sie zadowolony z zakupu ale raczej bede w nich jezdzil bo konkurencja ma gorzej trzymajace sie okulary na glowie, gorszej jakosci, a co gorsza duzo drozsze. Z tego co wiem to kupujac Shimano mozna pozegnac sie z mozliwoscia dokupienia szkiel...

 

Chcialbym przetestowac jeszcze Rudy Project Rydon ale sa b. drogie i tez nie mam pewnosci czy rozmiar bedzie satysfakcjonujacy.

 

 

Na koniec chce napisac, ze nie mam jakiejs nieforemnej glowy i szeroko rozstawionych gal :D Moja teoria jest taka, ze okulary powinny calkowicie chronic oczy i dobrze przylegac do glowy.

 

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Dzięki za opinię!

Jeśli chodzi o rozmiar i dopasowanie. Niestety w okularach nie jest tak kolorowo jak w kaskach, gdzie masz zwykle 2-4 rozmiarów danego kasku w jednym modelu.

Sądzę, że z okularami jest wszystko ok, sam ich używam i nigdy nie miałem powodów do narzekań, lecz każdy ma inną głowę/twarz. Endura ma w ofercie coraz większy wybór, z czego są 3 różne "kroje". Okulary bardziej cywilne/lanserskie nie będą tak chronić oczu jak modele typowo sportowe. Zobacz sobie przykładowo model Marlin - tam jest WIELKA szyba, która zasłania wszelkie możliwe kąty widzenia.... lecz w okularach raczej nie wyjdziesz na miasto i nie są super praktyczne w MTB (brak ramki).

Przyznam szczerze, że jeździłem już we wszystkich modelach Endury i o dziwo Stingray'e są dla mnie prawie najlepsze jeśli chodzi o ochronę przed wiatrem podczas jazdy... co jest dziwne patrząc na ich budowę. Dla mnie ustępują tylko Marlinom, gdzie powierzchnia soczewki jest 3x większa ;-). Sądzę, że tutaj większe znaczenie ma aerodynamika okularów, niż sama powierzchnia szybek.

Niedługo będzie dostępne kolejne kilka modeli Endury, gdzie będzie pierwsze zróżnicowanie: Obecnie mamy model Spectrum, który jest dość spory, a dostępny będzie model alternatywny o praktycznie takiej samej budowie przeznaczony dla "mniejszych głów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj prosze adres, na ktory mam odeslac odlew glowy :D

 

Okulary przymierzalem przed lustrem i moje opinie sa jak na razie na tego podstawie.

 

W najblizszym czasie zamierzam sprawdzic je w akcji na rowerze.

 

Z drugiej strony, okulary maja spelniac swoja funkcje a nie wygladac.

 

 

Nie ukrywam, ze okularow wlasciwie nigdy nie nosilem regularnie, wiec moze dlatego tak wybrzydzam.

Sam siebie nie lubie widziec w lustrze. Z okularami tym bardziej :D

 

Wlasnie chwile temu je przymierzylem i wg. mnie szkla mogly by byc troche dluzsze, aby bardziej zachodzily na oczy i mysle, ze byloby swietnie ...

 

Za duzo pier**** ale jestem bardzo wrazliwy na piekno lub jego brak :D

 

 

A tak ogolnie to lubie ciuszki Endury, mam spodnie 3/4 Humvee i rekawiczki Strike. Bardzo lubie jezdzic w pampersach dlatego zamierzam zakupic nieco wyzszy model, aby wyprobowac jest to 8 panel clickfast liner. Rekawiczki strike sa rowniez super. Mozna rece wsadzic do wiadra z woda i nic nie cieknie. Zaliczylem w nich niezla glebe i tez trzymaja sie niezle ;)

 

Preferowalbym, aby material, ktory sluzy do wycierania potu na rekawiczkach mniej sie "kocił" (? :D)

 

Wogole to chcialem kupic model Deluge ale niestety cala wysciolka wychodzila ze srodka plus ten fragment co idzie za nadgarstek ciezko sie zakladalo bo nie byl elastyczny.

 

Jakosc jest ok, tylko ceny troche wysokie :( ale staram sie to zrozumiec :P

 

Ogolnie jakbyscie potrzebowali testera to sie polecam :) Jezdze przez caly rok w miescie codziennie i gleby tez sie czasem zdarzaja :D

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się podepnę. Potrzebuję czegoś do ochrony przed robactwem jak i gałęziami, jako, że często jeździmy w terenie i nieraz jakiś badyl odbije i da po twarzy. :)

 

Witam,

 

Zaproponuję nowy model Uvex'a Lightning black, w cenie 99,90 są

http://hike.pl/product.php?productid=19836&cat=712&page=1&tpl=

Wbudowane na stałe, przeźroczyste szkła clear

- stopień zabezpieczenia S0

- stopień przenikalności światła 80-100%

Nakładane, jednoczęściowe, lekko lustrzane szkła litemirror brown degrade - cieniowane, brązowe szkła, wzmacniające kontrast i zachowujące wierność kolorów

- stopień zabezpieczenia S3

- stopień przenikalności światła 8-18%

Nakładane, jednoczęściowe, lekko lustrzane szkła litemirror orange - pomarańczowe szkła, wzmacniające kontrast, zwłaszcza przy pochmurnej pogodzie i "płaskim" świetle

- stopień zabezpieczenia S1

- stopień przenikalności światła 43-80%

 

Pozdrawiam

Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ode mnie - polecam raczej modele, które są bardziej zabudowane. Przed owadami osłoni Cię prawie każdy model, lecz przed gałęziami już niekoniecznie.

Poza tym w okularach, gdzie soczewki są mocniej wysunięte, lub częściowo nie posiadają ramki jest duża szansa na ich uszkodzenie przez np. gałąź.

Mało kto o tym pamięta, lecz to bardzo ważne przy wyborze okularów do MTB. Jeśli chciałbyś znać moje zdanie o produktach, daj znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może ma okulary Rudy Project Genetyk lub Syluro i mógłby się coś wypowiedzieć jak się spisują :icon_question: czy warto wydać tyle kasy na takie okulary :icon_question:

 

chciałbym z soczewkami:

- Polar3FX

- ImpactXTM Photochromic Clear

+ wkładka RX.

 

Patrzyłem za Endurą ale jakoś nie bardzo design wpada w moje oko, ale zobaczyłem te 2 modele RP Genetyk i Syluro to odrazu mi się spodobały, ale cena... :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkła Photochromic Clear mają przepuszczalność światła od 18 do 78% czyli są bardzo uniwersalne, w zasadzie na każdą pogodę. Znika problem, że robi się za ciemno np. po wjeżdzie z nasłoniecznionej otwartej przestrzeni do

mocno zacienionego lasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Szkła Photochromic Clear mają przepuszczalność światła od 18 do 78% czyli są bardzo uniwersalne, w zasadzie na każdą pogodę. Znika problem, że robi się za ciemno np. po wjeżdzie z nasłoniecznionej otwartej przestrzeni do

mocno zacienionego lasu.

 

A jak z czasem reakcji na zmianę światło. W lesie gdzie zmiany oświetlenia bywają skrajne dają radę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może ma okulary Rudy Project Genetyk lub Syluro i mógłby się coś wypowiedzieć jak się spisują :icon_question: czy warto wydać tyle kasy na takie okulary :icon_question:

 

 

 

Ja mam RP Genetyk (m.in). Jak się spisują... Trudna odpowiedź, bo i pytanie mocno konkretne;) Na pewno nie parują, nie spadają, są wygodne i lekkie. Większość w/w zalet wynika z właściwości konstrukcyjnych i użytych materiałów. Tutaj masz przy okazji odpowiedź na drugie Twoje pytanie. Te materiały i technologia niestety muszą kosztować. Design to osobna sprawa, nie każdemu pasuje, mnie bardzo;)

Porównania robiłem m.in z tańszymi Uvexami (gniotły, parowały, łatwo można je było zarysować), RP Noyz, Apache, Horus, Oakley z "wyższej" półki (O.K. - powyżej pewnego poziomu cenowego różnice są nieznaczne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi pierw w oko wpadł model Syluro, potem Genetyk. Akurat na stronie gregorio.pl czy jakos tak nie mieli nigdzie Syluro to na Genetyk zacząłem patrzeć. Napisałem dzisiaj emaila do nich czy można kupić u nich taki zestaw co bym chciał:

 

1. Okulary Syluro

2. soczewka impactx photochromic clear

3. soczewka czarna lub szara

4. wkładka korekcyjna RX

 

Dostałem odpowiedź:

 

Syluro Black Velvet - ImpX Pht Clear 760zł (możemy dać za 600zł)

Wkładka RX 220zł

Soczewka Laser Black 160zł

Soczewka Smoke Black 120zł

 

Wysyłka przy przedpłacie 17zł.

 

 

W innym sklepie znalazłem te okulary w promocji za 575zł i wysyłka chyba 15zł, ale raczej nie mają tam reszty soczewek to by pewnie na jedno wyszło, też czekam na odp z tego sklepu. Ale i tak cenowo by mnie wyniosło ponad 1000zł :rolleyes: + ileś za szkła u optyka. Jeszcze planuje zakup kasku to okulary pewnie poczekają z zakupem aż do końca czerwca.

 

Ciekawy jestem jak Syluro wyglądają z wkładką RX. Jeszcze polaryzacja :) idealne okularki na rower i na rybki, bynajmniej mam nadzieję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozpędu pomyliłem dzisiaj działy i nie odpowiednio poszukałem. Ale wracając do tematu poszukuję jakiś okularków w miarę przystępnej cenie.

Fajnie jak by miały polaryzację. Szkła wymienne mogą nie muszą ogółem sądziłem o barwie tej żółtej żeby można było spokojnie śmigać i żeby po prostu za bardzo słońce nie dokuczało. Co byście polecili tak do 80-100 zł jak zwykle czym taniej tym lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...