Skocz do zawartości

[1000-1600] dojazd do pracy / rekreacyjnie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Saweq fajna czarnulka :)

Czy można ją na żywo zobaczyć? Swój pojazd już kupiłem, lecz bracki się obudził, aże jest sporo cięższy ode mnie , może taki by mu przypasił.

Napisano

Dobry zakup, troche w tej czerni przyomina mi taki niemiecki rower z wojny :teehee: , moze to przez blotniki, jednak wedlug mnie bardzo stylowy i ladny, niech CI sluzy! :thumbsup:

Napisano

Oby służył jak najdłużej albo lepiej tak jak pisze producent w opisie "...prawdopodobne że do końca twojego życia zostanie z tobą. " ;)

Musze tylko wyregulować przerzutkę tylną... czasami sama przerzuca biegi.

 

Czy można ją na żywo zobaczyć? Swój pojazd już kupiłem, lecz bracki się obudził, aże jest sporo cięższy ode mnie , może taki by mu przypasił.

Nie widzę przeszkód... szczegóły na PW

Napisano

Trochę trzęsie na dziurach. a na polskich drogach niestety jest ich sporo ale z drugiej strony nigdy nie miałem roweru z amorkiem i nie miałem przyjemności <-(?) na takim jeździć.

Próbowałem wybrać się nim do lasu ale na piachu nie radzi sobie zbyt dobrze... przynajmniej jak ja na nim siedzę :P

 

Jak na razie nie jeżdżę nim do pracy, jak zamierzałem (dojechałbym cały mokry :P); systematycznie robię sobie 1 godzinne wycieczki. Najważniejsze jest to, że po godzinie jazdy nie bolą mnie plecy anie 4ry litery ;p

 

Myślę że pojeżdżę jeszcze z miesiąc i będę mógł spokojnie do pracy sobie pomykać, bez konieczności wyciskania potu z koszuli xD

Napisano

Na tych oponkach to nie ma siły, żeby ten rower poradził sobie w piachu. Conti CityContact to taki pół-slick. Za to na twardych nawierzchniach jak znalazł.

Napisano

Wystarczy, że systematycznie będzie Pan zwiększał dystans i obciążenie w trakcie realizowanych wycieczek i bardzo szybko dojdzie Pan do takiej techniki jazdy oraz kondycji, że dojazd do pracy nie będzie już wyzwaniem. Koszulkę na zmianę, jednak zawsze zabrać będzie warto lub takową mieć już w pracy. A czasami to może jakąś pelerynkę lub kurteczkę trzeba mieć przy sobie, gdy prawdopodobne będzie, że złapie Pana deszcz. Do tego może dołączyć coś na śniadanko lub jakieś małe zakupy i już uzbiera się tego na tyle, że trzeba to jakoś ze sobą zabrać. Dlatego podpowiadam, żeby Pan jaszcze sobie dokupił i zamontował jakiś bagażnik, bo nie polecałbym jeździć do pracy z nawet małym plecakiem. Od tego są wszelakie torby/sakwy rowerowe.

Ja codziennie dojeżdżam do pracy (najczęściej mniej więcej podobnym do Pańskego sztywniakiem z ramą i widelcem z Cr-Mo) i nie odczuwam żadnego dyskomfortu, o który pyta Pan Pitof. Stalowe ramy i widelce naprawdę „pracują”, a przy okazji czynią rower niezwykle prosty i niezawodny. Czasami tylko używam rękawiczek - jak jest zimno (wtedy pełne) lub robię na szybko dłuższą trasę z wertepami (np. z żelowymi poduszeczkami).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...