Skocz do zawartości

[wycieczka] jeden dzień na jurze


Pepe91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W połowie kwietnia planuję ze znajomymi wycieczkę po jurze tą trasą (czarna linia ciągła) . Ponieważ poziom naszej grupy byłby zróżnicowany, a nie znam tej trasy zbyt dobrze, prosiłbym tych forumowiczów co tamtędy jechali (całość lub fragmenty tej trasy)o spostrzeżenia tzn. czy są tam strome podjazdy,ostre zjazdy itp. Trasa ma ok.52km i planujemy ją rozłożyć na cały dzień więc z dystansem nie powinno być problemu.

Ale nie wiem jaki jest jej poziom, a nie chciałbym żeby ktoś z grupy nie był w stanie przejechać jakiegoś odcinka,więc będę wdzięczny za informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Byłem ostatnio w dolinkach ale pieszo.

Kluczwody jest bardzo łatwa. jedynie na początku w Gackach trzeba będzie rowery przenieść po jakichś skałkach ale to kilka metrów. całej dolinki nie pokonałem. doszedłem do okolic ruin zamku ( tam rowerem się nie wjedzie ). dalej nie spodziewam się by było trudniej :)

Doliny Będkowskiej też całej nie pokonałem. zastała mnie noc bo bardzo późno wyruszyłem. tu może być kłopot z strumykiem-trzeba go w kilku miejscach przekroczyć.

poza przenoszeniem rowerów nie widzę innych trudności.

w dolinie Prądnika byłem zeszłej zimy. przeprawa dołem nie sprawi kłopotu. w jedną stronę przeprawiałem się zamkniętym zielonym szlakiem gdzie było b. ciężko-szlak zdecydowanie nie na rower :)

chodząc zawsze mając kilka opcji do wyboru wybierałem te trudniejszą.

jak dla mnie trasa całkiem łatwa :)

tak sobie derptając spotkałem kiedyś pare rowerzystów w Wąwozie Homole więc jak się bardzo chce to wiele można :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można zawsze przes wieś :)

ale to chyba nie będzie konieczne. strumyk jest niewielki raczej do przejechania. raz czy dwa musiałem szukać przejścia. było płytko ale za szeroko na przeskoczenie tego. na wtaplanie się zimą do wody i chodzenie w mokrym bucie nie miałem ochoty <_<

zwłaszcza że do Gacek miałem kawałek.

na pewno nie kojarzę tam stromych podjazdów/zjazdów które mogły by być trudnością.

chyba najtrudniejszą dolinką jest ta najkrótsza-Kobylańska. komuś o słabej technice momentami może być trudno.

tak mi przyszło do głowy. forumjurajskie.pl tam może zdobędziesz więcej wiedzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolina Będkowska nie sprawi żadnego problemu, może tylko w górnej części być sporo błota. Bardziej bym zwracał uwagę na odcinek Jaskinia Łokietka - Ojców, skoro piszesz że poziom grupy będzie zróżnicowany. Można ten fragment ominąć jadąc Doliną Sąspówki i potem na drugą stronę trasy 94 w okolicach skałki 512 fajnym szlakiem między skałkami i potem mocno w dół do doliny Będkówki koło Jaskini Nietoperzowej.

Dolina Kobylańska i Bolechowicka też jak najbardziej do przejechania, o ile nie będzie to weekend kiedy można napotkać dużo spacerujących i wspinających się ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...