Skocz do zawartości

[błotniki] kilka porad od "zabłotnikowanych"


X-(L)

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja uważam, że błotniki powinny działać, ale lubię, gdy moje Pędzidło ładnie wygląda :blink:

Z przodu mam wspomnianego wcześniej THE One-Piece. Wygląda to bardzo efektownie wg. mnie, ale podejrzewam, że na widelcu do XC może on trochę razić, bo jest bardzo masywny.

Jeśli myślicie o systemie szybkiego wypinania (coś jak w SKS'ach), to też darujcie sobie THE - żaden z modeli go nie ma, a One-Piece wymaga demontażu widelca przy zakładaniu. Cena również nie jest zachęcająca, bo na bikestacja.pl kosztuje 75zł. Można jednak kupić wersję dwuczęściową za 49zł, czyli za mniej niż SKS ShockBoard/ShockBlade, na www.ride-zone.pl (Tylko nie mają już czarnych. Są tylko czerwone i niebieskie)

Co do funkcjonowania, to wszystkie błotniki mocowane w sterówce działają mniej więcej tak samo. Niezależnie od tego, czy kosztują 10, czy 100zł - chronią to co jest powyżej kolan. Różnice są głównie w wykonaniu i wzornictwie

  • 2 tygodnie później...
Napisano

He, nie ma to jak dobrze ustawić towar do zdjęcia ;) . Wbrew pozorom on nie jest aż tak monstrualnie szeroki - ale fakt: szerszy niż normalny błotnik. Inaczej, jak sądzę, tego typu błotnik nie spełniałby swojej roli (i nie miałabym podstaw do napisania o nim takiego peanu, jak powyżej :rolleyes: ).

Pozdrówko normujące ;) .

 

Też go mam, i jak na moją twarz sprawuje się dobrze, moze jest troszkę gorzej przy wyższych prędkościach ... nie mam porównania bo właściwie to się nie znam :-)

jeżdze tylko po asfalcie :-)

 

pozOod.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Wiosna się spóźnia :/ a na rower ciągnie, więc zainwestowałem w tylny błotnik. Też THE. Podobnie jak przedni - ładny, drogi i pozbawiony możliwości szybkiego demontażu. Mocowanie jest pancerne, bo za pomocą metalowych obejm przykręcanych czterema nakrętkami. Zaraz bryknę go przetestować. Nie ma co chyba liczyć na suche plecy, ale może przynajmnej siedzenie będzie suche, a to już dużo.

 

Obłotnikowany rower

Napisano

Świetnie wyglada z tymi blotniczkami THE. tez sie zastanawialem nad nimi ale zrazilo mnie to ze nie maja szybkiego demontazu.

Napisano

Demontaż i CENA ......... :/ sam takie chciałem ale cena mnie odstrasza. Bandus możasz zrobić dokładne foty tych błotników czyli mocowania i ogólnego wyglądu??

Napisano

Cena nie jest znowu taka zła Wg. velo.com.pl 74zł kosztuje sks ShockBlade, do tego X-blade na tył za 81zł i już mamy ładną sumkę :blink:

Drogi to jest powiedzmy SKS Crusher, bo tam 150 zyla kosztuje jeden błotnik, a nie cały komplet 0_o;

 

Co do fotek, to klasycznie będą z komórki i do tego jeszcze zrobione przed czyszczeniem roweru po dzisiejszej jeździe, ale trudno...

 

Przedni błotnik - widok z boku

Przedni błotnik - widok z góry

Przedni błotnik - widok z tyłu?

Przedni błotnik - mocowanie

 

Tylny błotnik - widok z boku

Tylny błotnik - widok z góry

Tylny błotnik - widok obejmy mocujące

Tylny błotnik - od spodu

nie za wiele widać - stąd opis:

 

Przód w wersji one-piece zakłada się na rurę sterową (trzeba zdemontować widelec) i przykręca plastikowymi śrubami do blachy mocowanej od spodu wewnątrz rury sterowej za pomocą gumowego kołka rozporowego. Wersja dwuczęściowa jest mocowana tylko za pomocą blachy i nie wymaga demontażu widelca.

 

Tył składa się z dwóch części: 1-szą przykręca się do sztycy dwoma metalowymi obejmami i dopiero do niej przykręca się właściwy błotnik za pomocą trzech plastikowych śrub. Połączenie umożliwia regulację kąta ustawienia błotnika.

 

One-piece i tylny można kupić np. na bikestacja.pl a dwuczęściowy przedni na ride-zone.pl

  • 2 miesiące temu...
Gość Michi23
Napisano

Żeby nie dublować posta - podaję odsyłacz > TUTAJ <

...jakby kogoś interesował wygląd kompleetu SKS-ów Crusher "na żywo" ;)

Napisano

Ja wczoraj wieczorkiem uznałem, że demontaż mostka, sterów i widelca w celu zamontowania/zdemontowania błotnika to jednak przesada i przystąpiłem do ingerencji w konstrukcję mojego THE One Piece (a miałem przy tym uczucie, że dopuszczam się świętokradztwa). Ząbkowany nóż i pilnik w rękę i... już jest THE Dual Piece :) Nie wyszło nawet tak najgorzej... jeszcze trochę muszę z pilnikiem przysiąść i wyrównać krawędzie, ale przynajmniej teraz zdejmuę i zakładam błotnik bez rozbierania połowy roweru.

 

Pacjent po operacji :P

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Witam, czytałem dużo dobrego o błotnikach SKS Hightrek. Kupiłem, patrzę a mocowanie tylnego błotnika do rury podsiodłowej koliduje z linką przedniej przerzutki :D Stąd moje pytanie, jak użytkowniky SKS Hightreków poradzili sobie z tym problemem?

Napisano

Hmmm... u mnie ani u nikogo z moich krewnych/znajomych, używających tego błotnika nic podobnego nie występowało ;) ...

Pozdrówko zaskoczone :D ...

  • Mod Team
Napisano
Witam, czytałem dużo dobrego o błotnikach SKS Hightrek. Kupiłem, patrzę a mocowanie tylnego błotnika do rury podsiodłowej koliduje z linką przedniej przerzutki ;) Stąd moje pytanie, jak użytkowniky SKS Hightreków poradzili sobie z tym problemem?

Nie pamiętam czy czasem nie miałem tam wywierconego otworu na linkę.

Napisano

U mnie nie ma otworu na linkę i gdy chcę zamontować tę obejmę na ramę to dociska ona linkę do ramy. U was tak nie było? :) Czy nie ma na to żadnego patentu i pozostaje mi kupić nowe błotniki albo jeździć z dociśniętą do ramy linką? (co wydaje mi się kiepskim pomysłem).

  • Mod Team
Napisano

Ależ ten otwór to samodzielnie sobie wywierć i nie kobbinuj z nowymi błotnikami. Lepszych, trwalszych błotników nie znajdziesz w zbliżonej cenie więc wiertarka w dłoń i jazda. Ostatecznie możesz nawet rozgrzanym gwoździem wypalić otwór.

Napisano

Hmm, jeśli nie popsuję to może uda mi się zrobić dziurkę (ale na pewno nie wiertarką :) ). Natomiast mam inny problem, jedna ze śrub jest zbyt długa a gwint jej jest krótki, więc będe musiał szukać masy plastyku/podkładek, żeby to uzupełnić...Masakra z tymi błotnikami :)

Napisano

A po co ci śruba do tego błotnika? Wystarczy go zaczepić na tych plastikowych haczykach o poprzeczkę między tylnymi górnymi widełkami i o rurę podsiodłową. Trzyma się jak przyklejony :) .

Pozdrówko bez kłopotu ;) .

 

PS. Po zamontowaniu poproszę o fotki - jakoś ciągle nie mogę sobie wyobrazić tej przytrzaskującej się linki B) ...

  • Mod Team
Napisano

Ja bym jednak zdecydowanie radził przykręcić. Gdyby mój nie był solidnie przykręcony to dawno by go nie było. W sumie to w każdej ramie może się trzymać inaczej zależnie od jej kształtu.

EDIT: Przekopałem wszystkie stare fotki. Z SKS-em jednak tego problemu nie miałem, musiałem pomylić z innym błotnikiem. W tym linka szła obok nie kolidując z mocowaniem błotnika.

1535361mf2.th.jpg

Napisano

Już zamontowałem, zrobiłem dziurkę i przepuściłem przez nią linkę od przerzutki. Śrubę na szczęście znalazłem i nawet pasowała. Fotki nie zrobię bo nie mam jeszcze aparatu B) Ale za to mam Gimpa ( www.gimp.org ) :)

 

viperlx4.th.jpg

 

Problem z linką wynikał stąd, że przechodzi ona idealnie wzdłuż rury podsiodłowej, nie była odchylona jak na zdjęciu Odiego. Ze śruby nie mogłem zrezygnować i oprzeć błotnik na poprzeczce bo niemógłbym zamontować odblasku.

Napisano

No fakt, ja mam down swing, więc u mnie ta linka jest wyraźnie odchylona od rury podsiodłowej. Nie pamiętam juz, jak to wygląda u top swinga - prawdopodobnie właśnie wtedy może się pojawić problem taki, jak u ciebie.

Grunt, że udało się wybrnąć z kłopotu :) .

Pozdrówko objaśnione :) .

Napisano

Po mojej ostatniej wyprawie tez chcialbym cos powiedziec na temat blotnikow. Moim zdaniem sa one POTRZEBNE nawet jak nie pada. I nie wazne czy wyglada to dobrze czy nie. Chodzi nie tylko o samopoczucie ale i o bezpieczenstwo. Czemy pytacie? No to odpowiem.

 

Podczas jazdy z kumplem wstapilismy na tzw. CEGIELNIE czyli pozostalosc po zasypanym wysypisku smieci. Oczywiscie wszedzie sucho a tam znalazly sie kaluze. No i nic troche sie upackalismy (nie pomyslcie ze bylismy cali z blota, to byly tylko nieliczne "kropki" na ciuchach). No i git, wyjezdzamy z tamtad i od razu w las. A tam piekny moze 5kilometrowy zjazd w dol. Oczywiscie 3-8 i jechane. W polowie drogi mialem juz moze 50km/h i wowczas zaczely sie dziac DZIWNE rzeczy. To co uzbieralem w blocie na oponach (w szparach bieznika) zaczelo sukcesywnie ladowac na mojej twarzy. Oczywiscie nie trzeba bylo dlugo czakac jak (juz podczas przychaomwywania) dostalem piekny cios w oko kawalkiem blotka. Bóg jeden wie co sie wtedy moglo stac. Zamknalem oczy i po hamplach. Wyszedlem z tej sytuacji bez szwanku. Jaki z tego moral? Rower nie ma byc piekny tylko bezpieczny. Tak wiec idzcie do sklepu (chocby do marketu) i kupcie sobie zestaw blotnikow zanim komus przydarzy sie to co mnie.

 

Pozdro

  • Mod Team
Napisano

Hehehe takie błotko odlepiające się z kół i pryskające na wszystkie strony jest najlepsze :) A że w oczy pryska? Od tego są okulary rowerowe :)

  • 1 rok później...
Napisano

Witam

 

Odgrzewam trochę kotlet, ponieważ mam problem z montażem błotników a'la Odi. Po zamontowaniu błotnika w tylnym uchwycie, v-hamulec ociera o błotnik powodując jego przesuwnie :( Mógłby ktoś podrzucić jakieś bliskie fotki z zamotowanym tylnym błotnikiem. TIA.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...