karczulionio Napisano 18 Marca 2011 Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Witam! Kupiłem hamulec jak w tytule shimano XT pod v-ki na tył, ten starszy model. Być może zabrzmi to dziwnie, ale mam problem sensownym zamontowaniem tych hamulców. Konkretnie metalowy pręcik w hamulcu, który pręży go, i odbija klocek od obręczy, jest zupełnie luźny. Klocek po naciśnięciu manetki nie "odbija się" od obręczy i trze, i zaznaczam, ze klocek jest w dobrej odległości od obręczy, mogę go palcem odsunąć i odległość klocek-obręcz jest ok. Próbowałem przykręcić ten hamulec na skrajną dziurkę, (tą dziurkę w ramie w miejscu mocowania hamulca do ramy), tak że automatycznie hamulec jest mocniej wychylony i pręcik odbija klocek, ale niestety przy tej skrajnej dziurce brakuje regulacji do klocków, nie dość, że klocek kieruje się na obręcz nie równolegle, a pod sporym katem, to jeszcze nie zmieści się pod oponę, hamowanie klocek-opona raczej mnie nie interesuje Próbowałem jeszcze przełożyć podkładki, tak aby klocki bardziej "schować" żeby zmieściły się za oponę, ale i tak jest kiszka. Zastanawiam się, co jest nie tak, można jakoś wyregulować ten pręcik, który pręży i odbija hamulec? może hamulec nie pasuje do mojego roweru?(trek, wcześniej hamulce za 20zł tektro) albo może ten hamulec jest np do kół 28 cali? ma to znaczenie? jest w ogóle taki podział? Pewnie ciężko coś zrozumieć z tego co napisałem... jak coś to porobię fotki, żeby pokazać w czym problem Ratujcie, bo zaraz mnie krew zaleje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 18 Marca 2011 Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Z boku szczęki powinna być śrubka napinająca sprężynę dokręć ją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karczulionio Napisano 18 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 jest jedna śrubka, dokręcenie jej nic nie daje zaraz fotki zamieszczę, może coś się wyjasni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekvolvo240 Napisano 18 Marca 2011 Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 jest jedna śrubka, dokręcenie jej nic nie daje zaraz fotki zamieszczę, może coś się wyjasni w cokole pivotów powinny być 3 otworki musisz odpowiednio usadzić ramie v-ki,i wtedy zda rezultat naprężenia pręta śrubką.Załóż samo ramię na piwot bez klocka, i odpowiedni osadź ramię w tym otworze są 3 możliwości. Montaż v-k jest bardzo prosty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karczulionio Napisano 18 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Fotka pierwsza, dopasowuję ten dzyndzel pokazany śrubokrętem do jednej z trzech dziurek w ramie, w miejscu mocowania ramienia hamulca. Jak dam do środkowej, to klocek dochodzi do obręczy idealne, jak w masło, ale niestety nie odbija klocka, bo ten pręcik, lata sobie luźno. Jak włożę dzyndzel do dziurki trzeciej, to uzyskuje duże wychylenie ramienia hamulca, i jak zacisnę manetką, to ładnie klocek odbija, ale klocek trafia w oponę, i brakuje już regulacji, żeby obniżyć klocek bardziej, dodatkowo klocek idzie pod mocnym skosem do obręczy. Pierwsza dziurka(najmniejsze wychylenie ramienia hamulca, ani nie pasuje, ani nie odbija) Fotka druga i trzecia, tak dla pewności, pręcik ma być ułożony po tej stronie co na fotce numer dwa, bo po otwarciu opakowania był zablokowany jak na fotce trzeciej? Fotka czwarta, śruba regulująca, ale jej pełne wkręcenie, albo całkowite wykręcenie, nic nie zmienia właściwie, doprawdy nie wiem po co ona jest. Fotka piata, wydaje mi się, że zablokowanie tam gdzie jest pomalowane na czerwono, dało by efekt sprężynowania, ramienia hamulca, ale może to źle wydedukowałem. Ogólnie to chyba wszystko robię dobrze, więc co jest grane? p.s. Jakby ten pręcik był prosty, a nie taki zgięty, to by "dosięgał" i odbijał klocek Olśniło mnie, faktycznie trzeba było ustawić śrubą, ale śmiesznie, bo ta śruba była za krótka, wziąłem starą i jest ok. Dzięki za sugestie, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kundello Napisano 18 Marca 2011 Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Ta śrubka jest od napinania sprężyny, tak by szczęki równo się rozchylały i schodziły. Próbuj nadal:) Uda się, tylko rusz głową. To jest bardzo proste. Najpierw odhaczasz pręcik sprężyny za bolec, by równo latał. Wkładasz hamulec na mocowanie i tak, by bolec znalazł się na pierwszej lub drugiej dziurce od dołu. Zakręcasz śrubę mocującą hamulec. Klocki pewnie źle założyłeś stąd są zbyt blisko obręczy. Po stronie obręczy na pręcie klocka, ma być tylko podkładka wklęsła i wypukła. Po drugiej stronie (twojej) ma być reszta. Na końcu bierzesz ten pręcik sprężyny i zaciągasz go za bolec na ramieniu hamulca. Z drugim ramieniem po drugiej stronie robisz tak samo. na końcu ruszasz klamką hamulca i sprawdzasz czy szczęki równo sie poruszają. W razie nierównomierności, kręcisz tą małą śrubką. Wkręcasz w tym ramieniu, które za wolno odbija. Gotowe. Jak nie, to do serwisu idź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.