[Tarczówki] Co zrobić z bb5 ?

[Zergonyac]

Witam.

W moim rowerku mam 2x avida bb5 na tarczach 180mm. Z tyłu trafiła się mi się "trochę" krzywa tarcza i lekko bije (hamuje nierównomiernie) - klocki standardowe. Z przodu wymieniałem klocki na metaliki bb5, jednak musiałem je nadpalić (pewna osoba była nadgorliwa konserwując rower i opsikała tarczę wd-40). Skutek tego wszystkiego jest taki, że rower hamuje kiepsko jak na takie hamule (dawno temu miałem vki alivio i wydaje mi się, że siła hamowania była lepsza). Myślę nad wymianą tarczy (obecnie jakaś zwykła za 40zł) i klocków z przodu - jednak koszty mogą być spore - powiedzmy 59zł klocki (BBB) i tarcze widze po 80-90zł. Nie wiem czy warto pakować 150zł w mechanika czy lepiej dozbierać sobie kaski i pakować się w nowego hydrulika ? Dodam, że nigdy nie miałem styczności z hydraulikami i o ich serwisowaniu nie mam pojęcia. Wszystko pogarsza fakt, że mój amor (manitou axel 2006) lekko trzęsie przy hamowaniu - luzy ?

Co myślicie Panowie ? Na dobrej tarczy i nowych klockach będzie git z hamowaniem, czy nie spodziewać się cudów po bb5 ?

Z góry dzięki za odpowiedzi

[sznib]

Tarczę zawsze można naprostować, albo domowymi sposobami (idealnie nie wyjdzie, ale da się tak żeby nie obcierała), albo w serwisie, gdzie dadzą na prasę i będzie prościutka. Co rozumiesz przed "nadpalenie" klocków? Jak są zeszklone to lipa, ale jeśli hamulec stracił siłę przez to polanie tarczy WD40 to wyczyść tarczę porządnie jakimś odtłuszczaczem, albo nawet wodą z płynem do naczyń, klocki podobnie wyczyść, potem trochę przetrzyj drobnoziarnistym papierem ściernym. Jak to nie pomoże możesz próbować jeszcze wypalić klocki. Kiedy to wszystko zawiedzie myśl o wymianie.

150pln nie ma sensu pakować w naprawę tych Avidów, za tą kasę spokojnie kupisz używkę starszych hydraulików Shimano (BR535, 585, 525, czy nawet Sainta BR800, ostatnio poszedł na aukcji za 140pln z hakiem), hamulce bardzo łatwe w serwisie i bezproblemowe.