supersam Napisano 19 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 35 km dzisiaj Magurka znowu zdobyta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 19 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Dzisiaj odwiedziłem kilka skepów rowerowych, i zobaczyłem relacje w Eurosporcie z 16 etapu Tour de France. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 19 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Dziś 46 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavvel Napisano 20 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Wczoraj do roboty w słońcu i z roboty w deszczu. No burzy, ulewie ;P A dziś czyszczenie. Niestety coś skrzypiało, rozkręciłem więc dodatkowo tylną przerzutkę (pierwszy raz w życiu;) ), wyczyściłem kółeczka, złożyłem (również pierwszy raz ;P) i szok - wszystko działa . Skrzypi nieco dalej, ale już na pewno nie z przerzutki. Reszta będzie rozkręcana za kilka dni, jak kupię smar. Wtedy zabiorę się porządnie za kasetę i korbę. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 20 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Dziś 31 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matti95 Napisano 20 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 może nie dziś, ale w poniedziałek zamówiłem piasty novatec d711sb oraz d712sb Mam nadzieję, że dobrze posłużą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maksio97 Napisano 20 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Wczoraj przejechałem 40 km po asfalcie i kostce brukowej oraz kupiłem kask (swój pierwszy w życiu ) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gasek Napisano 21 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Dziś kupiłem małą torebkę pod siodełko (BBB T-Pack S784cm3) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 21 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Dziś 31 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelpb Napisano 22 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Kurier zapukał do mych drzwi Trza do piwnicy zejść cały napęd wymienić ... nareszcie. Amorek jutro w serwisie wymienię, nie chce mi się / nie robiłem tego wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 22 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Modlę się o pogodę na niedzielę bo jak na razie pod górami leje od poniedziałku i jest ledwie 10 stopni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
supersam Napisano 22 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Jako że brzydka pogoda to kompletne czyszczenie napędu z nudów zrobione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afly Napisano 22 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Wpadło 20km i zostałem wystraszony kroplami deszczu, niestety, nie rozpadało się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
supersam Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 spokojnie i powoli 26km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Dzisiaj tytlko 19,68 km , i zobaczyłem relacje w Eurosporcie z 21 etapu Tour de France. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Salvin Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Wieczorne 40 km z moją lepszą połową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roweras Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 A ja w piątek tylko byłem rowerem po lejsy Teraz nic przy rowerze nie robiłem,tylko napompowałem koło z tyłu A jutro kupię wreszcie koszyk na bidon i będę w ramie wypalał dziury na śruby do niego Bo ich nie posiadam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NooreQ Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Wczoraj 70km;) Z kondycja nie jest zle;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czyzby Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Wczoraj w drodze na sluzbe wypadlo mi rutynowe 25km przez las. Maszyna totalnie uwalona w blocie. Jako, ze w pracy niewiele sie dzialo, z nudow przelozylem opony - tak by wentyl wypadal na srodku firmowych napisow. Za oknem pada ale i tak nie mogÄ doczekac siÄ jutrzejszej drogi powrotnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 25 Lipca 2011 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Wczorajszy dzień był potwornie ciężki, dlatego dziś nawet nie wychodzę z domu bo mógłbym nie wrócić Wszystko boli. Ale od początku. 5:00 pobudka. Śniadanie, ostatnie szybkie przygotowania i o 6:10 wyruszyliśmy. Mimo niezłych warunków pogodowych, termometr wskazywał tylko 7*, co było nieco uciążliwe. Na szczęście jechało się dosyć lekko, przynajmniej na początku, później już nie było tak kolorowo. Plan brzmiał "300+" Były chwile zwątpienia kiedy tyłek zaczynał palić, że nie dało się usiedzieć na siodełku, stawy zaczynały się buntować, a na odcinku ponad 70km silny wiatr wiał prosto w twarz. Ale... udało się! O 22:07 wylądowałem w domu. Pokonanie 4 pięter w górę z rowerem na ramieniu nigdy wcześniej nie sprawiło mi tyle trudności. Jednak radość była ogromna. Założenia zrealizowane w pełni. Pokonaliśmy dystans 315km. Średnia prędkość 25,01km/h, czas jazdy 12h 35min., łączny czas 16h. W związku z dużym wysiłkiem staraliśmy się regularnie jeść, aby mieć energię do jazdy. Postoje mieliśmy na dystansach: 94km, 130km, 170km, 200km, 225km, 255km. Jedzenie: 5 bananów, jabłko, nektarynka, 4 batoniki, chałwa 100g, 4 hot dogi, 1 kawa, 7-8 litrów pica (woda i izotoniki). Kumpel jechał szosówką, ja swoim mtb na Kendach Kontender 26x1,0". Trasa przebiegała mniej więcej tak: http://miejsce.info/m/pl/pdIlomX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mxdanish Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Wczoraj 35km po mieście, powolutku dochodzę do siebie po 14 latach nie jeżdżenia. A dziś na razie tylko do pracy dyszka a z powrotem się zobaczy - pogoda nie zachęca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 25 Lipca 2011 Mod Team Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 @Odi,gratki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mario1979 Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Odi: pod wrażeniem jestem. Gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sapek67 Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Wczorajszy dzień był potwornie ciężki, dlatego dziś nawet nie wychodzę z domu bo mógłbym nie wrócić Wszystko boli. Ale od początku. 5:00 pobudka. Śniadanie, ostatnie szybkie przygotowania i o 6:10 wyruszyliśmy. Mimo niezłych warunków pogodowych, termometr wskazywał tylko 7*, co było nieco uciążliwe. Na szczęście jechało się dosyć lekko, przynajmniej na początku, później już nie było tak kolorowo. Plan brzmiał "300+" Były chwile zwątpienia kiedy tyłek zaczynał palić, że nie dało się usiedzieć na siodełku, stawy zaczynały się buntować, a na odcinku ponad 70km silny wiatr wiał prosto w twarz. Ale... udało się! O 22:07 wylądowałem w domu. Pokonanie 4 pięter w górę z rowerem na ramieniu nigdy wcześniej nie sprawiło mi tyle trudności. Jednak radość była ogromna. Założenia zrealizowane w pełni. Pokonaliśmy dystans 315km. Średnia prędkość 25,01km/h, czas jazdy 12h 35min., łączny czas 16h. W związku z dużym wysiłkiem staraliśmy się regularnie jeść, aby mieć energię do jazdy. Postoje mieliśmy na dystansach: 94km, 130km, 170km, 200km, 225km, 255km. Jedzenie: 5 bananów, jabłko, nektarynka, 4 batoniki, chałwa 100g, 4 hot dogi, 1 kawa, 7-8 litrów pica (woda i izotoniki). Kumpel jechał szosówką, ja swoim mtb na Kendach Kontender 26x1,0". Trasa przebiegała mniej więcej tak: http://miejsce.info/m/pl/pdIlomX Chodzę po domu jak tygrys po klatce leje od rana ,wczoraj też A jak byłem w pracy to była piękna pogoda wszystko na opak i pod prąd na wstecznym olać dziś kilometry , idę na siłownie a potem w halówkę pokopać z ziomkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mxdanish Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 a ja dziś dla odmiany kupiłem kask Bell Delirium Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.