Skocz do zawartości

[rower] Kross A2 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem nowego Krossa A2 rocznik 2008. Zamówiłem go w piątek wieczorem w rowery.shop.pl (polecam ten sklep, dobry kontakt, w sumie szybka przesyłka, no i Krossy z rocznika 2008 :) ) a dzisiaj dostarczył go kurier.

Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, rower wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach, od razu sprawdziłem wszystkie podzespoły czy zgadzają się z opisem - prawie wszystko się zgadza, tylko pedały dostałem inne (ale to już zostało wyjaśnione), na których i tak mi nie zależało, bo jeszcze do końca marca mam zamiar zainwestowac w SPDeki. Tak więc:

przerzutki - Alivio (przód i tył)

manetki - Alivio

hamulce - Tektro

widelec - Rock Shox Dart 2 100mm (chyba trochę archaiczny, patrząc na to co teraz montują, ale ja się nie znam :))

piasty - Nova Tec

obręcze - Etrto (kompletnie nie znam tej firmy)

opony - Schwalbe Jack Black

suport - Truvativ

korba - Truvativ x-flow (na szczęście nie ta sama co w nowszych rocznikach, tak krytykowana na forum)

kaseta - Kaseta SRAM PG-830

siodło - Selle San Marco (z nowszego modelu)

kierownica - Truvativ XR

mostek - Truvativ XR

Osprzęt, moim skromnym zdaniem, co najmniej rozsądny jak na cenę (1250zł, nie wiem czemu ludzie wybierają nowsze roczniki Krossa skoro są na gorszym osprzęcie i kosztują więcej, no chyba, że komuś zależy na innej kolorystyce (tego nie rozumiem).

Po skręceniu, wyregulowaniu od razu ruszyłem do lasu w "ciężki" teren (jak na moją okolicę) czyli błoto, piach, gdzieniegdzie jeszcze śnieg i lód, sporo kałuż. Była to moja pierwsza jazda w sezonie, więc hmmm... po przejechaniu około 15km pośladki odmówiły siadania, a kolana kręcenia :) A teraz wrażenia: rama strasznie sztywna, czułem każdą nierównośc (ale to pewnie dlatego, że pierwszy raz na alu, no i te siodełko); przerzutka tylna chodzi jak w zegarku, reaguje od razu, bardzo płynnie, z przednią natomiast mam mały problem w wyregulowaniu (ale o tym potem); hamulce to wiadomo - wszystko super do pierwszego zamoczenia obręczy; amor wydał mi się jakby trochę za sztywny, jest tam niby jakieś pokrętło do ustawiania, ale za nic nie chce się obracac; opony, po wjechaniu na asfalt dały się odczuc a nawet usłyszec :(. Wracając do regulacji przedniej przerzutki. Wiem jak się to robi ;p dzisiaj jeszcze raz przypomniałem sobie co i jak czytając forum i już powoli tracę siły. Ustawiłem najpierw tylną, potem zabrałem się za przednią, zacząłem od najmniejszej zębatki, niby wszystko ok, a w czasie jazdy na tej najmniejszej chodzi idealnie, tak samo na największej, a o dziwo jest problem jak łańcuch jest na środkowej. Ociera niezależnie od położenia z tyłu, nawet gdy łańcuch jest na środkowej z tyłu :(. Nie wiem co z tym zrobic.

Może to dziwne pisac recenzję po pierwszym dniu użytkowania, ale co tam, napotkałem parę problemów i liczę na pomoc :).

Więcej wkrótce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...