Skocz do zawartości

[trasa] Warszawa - Żyrardów


KrzYchuu

Rekomendowane odpowiedzi

Taką trasę zrobiłem w zeszłym roku i oznaczyłem na gpsies.com, ale że wolę jeździć niż oglądać to nie powiem czy po drodze było coś ciekawego :P W samym Żyrardowie zerknąłem na starą przędzalnię przerabianą na lofty, jakiś kościół w jej pobliżu :P i zabytkowy dworzec, ale wszystko to tylko z wierzchu :icon_wink: Trasa po spokojnych asfaltach z jednym dłuższym odcinkiem szutrowym przed Żyrardowem i krótkie odcinki ubitą drogą leśną bliżej Warszawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A ja za to jechałem główną drogą w stronę Góry Karwali i 50 zasuwałem aż do Żyrardowa :).W Żyrardowie jest ładna katedra:)Ciekawy tunel spore to miasto ładny jest park :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 50 to da się w ogóle sensownie jechać rowerem? Przejazd od mostu do Góry kalwarii przyprawił mnie kiedyś prawie o zawał, kiedy wyprzedzający na milimetry tir zmusił mnie do ewakuacji w żwirowe pobocze przy dużej prędkości. Od tego czasu na 50 zjeżdżam po prawej stronie z wału powodziowego lub z pierwszego skrzyżowania (tego przy wiadukcie kolejowym) i zjeżdżam lewo zaraz za mostem, potem pod wiaduktem drogą z kocich łbów w kierunku rynku w Górze Kalwarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się jechać sensownie! ja nawet bym powiedział,że to jest idealna droga na rower szerokie pobocze a i jeszcze zależy w jaki dzień czy w weekendy czy jakoś w tygodniu :) bo w tygodniu to jest większy ruch to raczej bym nie proponował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kilkakrotnie jechałem już trasę Żyrardów - Warszawa, polecam trzymanie się drogi nr. 719, czyli Al. Jerozolimskimi do Pruszkowa, a potem to już 719 do Żyrardowa. Jest parę km trudnego(za pierwszym razem) odcinka, Pruszków - prawie do Milanówka, ale to się przelatuje nawet nie wiadomo kiedy :-) Ktoś chętny na taką trasę? Bądź podobną, z okolic Żyrardowa, jeśli tak to proszę o PW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chętnie wybrałbym się w trasę z Warszawy do Żyrardowa. Mam tam kogoś do odwiedzenia i jakoś się nie mogę zebrać. Ciekawsza od fabryki przerobionej na lofty jest czynna fabryka. Zupełnie jak "Ziemia Obiecana". Maszyny z początku wieku, ciemno, huk i kobiety pracujące w takich łachowatych wdziankach. Kupowałem tam płótno na obrazy.

Jestem za trasą z małą ilością samochodów. "Nie lubię jak ktoś stara się do mnie od tyłu zbliżyć". :icon_wink:

 

W najbliższą nie mogę, ale np. w piątek 3 czerwca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkakrotnie jechałem już trasę Żyrardów - Warszawa, polecam trzymanie się drogi nr. 719, czyli Al. Jerozolimskimi do Pruszkowa, a potem to już 719 do Żyrardowa.

Na serio? Jak przecinałem 719 gdzieś przed Żyrardowem, w Międzyborowie, to byłem pozytywnie zaskoczony stanem nawierzchni i małym ruchem (weekend), ale jadąc samochodem z Warszawy jestem zazwyczaj przerażony nawierzchnią przed i za Pruszkowem. Rowerem nie chciałbym tam jechać, dwa czy trzy razy mi wystarczyły. Tzn Oczywiście da się, ale czy to tak fajnie jechać po wąskim i nierównym mając alternatywę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na serio? Jak przecinałem 719 gdzieś przed Żyrardowem, w Międzyborowie, to byłem pozytywnie zaskoczony stanem nawierzchni i małym ruchem (weekend), ale jadąc samochodem z Warszawy jestem zazwyczaj przerażony nawierzchnią przed i za Pruszkowem. Rowerem nie chciałbym tam jechać, dwa czy trzy razy mi wystarczyły. Tzn Oczywiście da się, ale czy to tak fajnie jechać po wąskim i nierównym mając alternatywę?

Nawierzchnia straszna, ale - trzeba jechać ! Tak do tego podchodzę :-P Trochę szczegółów dla zainteresowanych. Od Żyrardowa prawie cały czas chodnik, kończy się około miejscowości Stare Budy. Od tego momentu, aż do miejscowości Kozerki(a nawet kawałek dalej) nie ma chodnika. Na całej trasie jest całkiem dobra nawierzchnia, więc generalnie tego chodnika nie trzeba używać. Grodzisk Maz. przelatuje się zawsze dobrze, od niego jest chodnik/ścieżka rowerowa aż do miejscowości Turczynek(przed skrętem na Brwinów, lewo Brwinów, prosto droga 719 i Podkowa Leśna) Od tego momentu zaczyna się katorga, piaszczyste pobocze, ale można trzymać się asfaltu. Cyrk zaczyna się za Kaniami, asfalt straszny(kilka lat bez zmian), wąsko, polecam nie trzymać się na silę asfaltu, piaszczyste pobocze jest od niego lepsze, oczywiście kawałkami - i tak jest do samego Pruszkowa. W Pruszkowie, trzymać się chodnikiem głównej drogi, aż dojedzie się do parku i zaczynają się Al. Jerozolimskie. Polecam trzymać się tej drogi, dobry asfalt, można nim bezpiecznie jechać.

Co do alternatyw, można pojechać przez Piastów.

Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem.

Ponawiam ogłoszenie, jeśli ktoś chętny na wycieczkę, proszę o PW ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawierzchnia straszna, ale - trzeba jechać ! Tak do tego podchodzę :-P

Jak wolisz :P Ja wolę znaleźć przyjemniejszą trasę niż wybierać między dziurami i chodnikami :P Dlatego kombinowałem nad znanymi mi bocznymi drogami i mapą żeby wynaleźć coś takiego jak podałem w 2 poście tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...