obelix94 Napisano 12 Marca 2011 Napisano 12 Marca 2011 Witam! Mam problem z moim siodłem żelowym. Ktoś musiał mi w piwnicy czymś przejchać ostrym po nim, w efekcie czego mam dość głęboki ślad przecięcia, rozcięcia. Nie wiem czy dobrze to nazywam. Mam obawy, czy podczas jazdy "defekt" się nie powiększy. Chciałbym się także zapytać, czy macie jakiś pomysł jak to załatać. Pozdrawiam!
Grand231 Napisano 12 Marca 2011 Napisano 12 Marca 2011 Mam obawy, czy podczas jazdy "defekt" się nie powiększy. Na pewno się powiększy, co do załatania może przyklejenie łatki do dętek coś pomoże?.
Crazyk Napisano 12 Marca 2011 Napisano 12 Marca 2011 O ile materiał nie jest strasznie delikatny możesz spróbować to czymś zszyć.
wikrap1 Napisano 12 Marca 2011 Napisano 12 Marca 2011 Jak patrze na żelowe, które mam pod ręką, to nie bardzo da się zszyć. Ja bym kupił durexa extra safe i klej do dętek. Wycinasz sobie łatkę odpowiednich rozmiarów i po przyklejeniu powinno to być prawie niewidoczne. i rozcięcie nie bedzie się powiększać
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.