Skocz do zawartości

[Pompka] Na wyścigi


@lek

Rekomendowane odpowiedzi

występują dwa rodzaje pompek na CO2, pierwsze z nich korzystają z naboju 16 gramowego z gwintem, ich koszt jest duży ale spokojnie napompujesz oponę nawet z dużym balonem jak race king 2.2. Drugi rodzaj wykorzystuje naboje 12 gramowe takie jak w wiatrówkach, ASG itp. w tym przypadku jeden nabój może nie wystarczyć, wszystko zależy od ciśnienia i wielkości opony ale to i tak szybszy sposób pompowania niż w przypadku tradycyjnej teleskopówki a przy tym te naboje są w granicach 1.50-2zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

występują dwa rodzaje pompek na CO2, pierwsze z nich korzystają z naboju 16 gramowego z gwintem, ich koszt jest duży ale spokojnie napompujesz oponę nawet z dużym balonem jak race king 2.2.

(...)

Pytanie tylko, do jakiego ciśnienia napompujesz 2.2 calowego King'a ;-)

Osobiście do opon MTB wtłaczam zawsze (a przynajmniej w większości przypadków) równe 3 bary. Absolutne minimum to jakieś 2,5 bara, ale właściwie nigdy tak nie jeżdżę. 16 gramowym kartuszem do takiego ciśnienia napompujesz oponę do maks. 1.8" (np. Nobby Nic kiedy występowała jeszcze taka wersja). Żeby wtłoczyć tyle powietrza przykładowo do Maxxis'a Fly Weight (~1.9-1.95") potrzebne są 2 takie naboje. Uśredniając, że 95% osób wybiera opony MTB o szerokości co najmniej 1.9", 1 nabój nie wystarczy nawet do tego, żeby jako tako ruszyć z miejsca.

Jak już zdecydujesz się na pompkę na CO2, to polecam wybrać wersję na 16 gr. kartusze bez gwintu (np. SKS Airchamp czy Airchamp Pro). Oryginalne naboje zawsze są drogie, ale ja znalazłem kilkadziesiąt procent tańsze identyczne zamienniki na ebay. Jak ktoś chce, na pewno znajdzie. Osobiście polecam takie rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...