Skocz do zawartości

[10000zl-12000zl] rower do ścigania


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

interesują mnie gotowe rowery (hardtaile) w przedziale cenowym 10k-12k zł. Pewnie ktoś napisze ,że lepiej składać ,nie chce mi się w to bawić a po za tym wyjdzie drożej porównując do gotowego sprzętu. Sprzęcik oczywiście karbon i o wadze poniżej 10kg. W necie znalazłem kilka ciekawych ofert ,lecz nic o nich nie wiem (chodzi głównie o ramę + koła)

 

http://www.canyon.com/mountainbikes/bike.html?b=2062

 

http://www.cube.eu/hardtail/hpc-series/elite-hpc-race/

 

http://www.specialized.com/pl/pl/bc/SBCProduct.jsp?spid=52832&scid=1000&scname=Rowery+g%C3%B3rskie

 

http://www.poison-bikes.de/shopart/9911000609-11/Mountainbikes/Hardtail-teilgefedert/Mescalin/Mescalin-T.htm +zakup lżejszych kół

 

Znacie jakość tego sprzętu?? Może macie jakieś własne propozycje??

 

 

Jeśli chodzi o wzrost to ok 180 waga poniżej 65.

 

pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam moze orbea

http://www.orbea.com/int-en/bicis/modelos/alma_g10/#

rower za 16000 ale do nabycia za 140000 rower nowy rozmiar i kolor do wyboru albo nieco tanszy alma s10

http://www.orbea.com/int-en/bicis/modelos/alma_s10/#

cena 12000 katalogowo ale za 10600 do kupienia

w razie pytan prosze pisac lub dzwonic 698 858 446

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim budżecie wybór jest generalnie spory - wystarczy popatrzeć co producenci dają stopień, dwa niżej od najwyższego modelu.

 

Canyon i Cube zbierają dobre recenzje, najczęściej w niemieckiej prasie ;). Ale gdybym miał wydać tak dużą kwotę wolałbym wziąć coś na miejscu niż wysyłkowo. U mnie Canyon by odpadł.

 

HPC to ponoć bardzo sztywne ramy, co może się przekładać na nieco wyższą wagę. Z drugiej strony rekompensuje to właśnie sztywność i solidność. Ale w takim malowaniu dziękuję, wolę kolorowanki mojego dzieciaka (kwestia gustu of koz ;)).

 

Spec to Spec. Nie zauważyłem żeby zbierał złe noty, aczkolwiek słyszałem narzekania na jakość lakieru. Roval to chwalone koła - jest trochę recenzji w sieci.

 

Do rozważenia jeszcze

 

http://www.poreba.carrer.pl/3387,produkt.html

 

http://www.ssc.pl/trek2011/XC98.html

 

a może to ;)

 

http://beastiebikes.pl/bestiarium/display_product.php?pro=12&mod=29&id=143

 

Tylko akurat tutaj budżet może się okazać przyciasny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj

 

napisałeś że nie chcesz bawić sie w składanie, ale za taką kase mozesz złożyc rower o wadze 8 kg z haczykiem, zresztą ty tego nie musisz robić, na pewno w twojej okolicy jest ktoś kto to może zrobić, bedzie wszystko tak jak ty chcesz... . No i mozesz mieć bika takiego jakiego nikt nie ma..:)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten haczyk to jakies 500-800 gramów :) ale to fakt ze za 10k skladasz rower ponizej 9 kg. Prawdopodobnie na targach znów będzie promocja u Meridy i taki rower

http://www.rowerymerida.pl/produkt14/onine-3000-d-rower-merida.html wyszedłby ok. 8,3. Za dodatkowe 2k kupujesz lekkie kola 1400 gr i miejsce na pudle Twoje :)

Druga propozycja warta rozważenia:

http://www.isport.pl/rower-cannondale-flash-carbon-2011-p-4217.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te rowerki Orbea ciekawie wyglądają. O marce Niner pierwszy raz słyszę. Jakoś do Meridy nie mam przekonania. Cannondale też ciekawie wygląda ,a w szczególności ten amorek. I tu nasuwa się pytanie czy jest to "bezpieczna"? :P

Zakup wysyłkowy nie wchodzi w grę. Mam rodzinę w Niemczech więc z zakupem niemieckich rowerów nie byłoby problemu,,,

W rowerze Canyon spodobała mi się rama i waga (1080g)

 

exocet jeśli lubisz składać tak rowerki to jaką ramę byś polecał ,a jakie koła?? :icon_wink: :icon_wink:

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

interesują mnie gotowe rowery (hardtaile) w przedziale cenowym 10k-12k zł. Pewnie ktoś napisze ,że lepiej składać ,nie chce mi się w to bawić a po za tym wyjdzie drożej porównując do gotowego sprzętu. Sprzęcik oczywiście karbon i o wadze poniżej 10kg. W necie znalazłem kilka ciekawych ofert ,lecz nic o nich nie wiem (chodzi głównie o ramę + koła)

 

Ja bym na twoim miejscu zainwestował w Cannodale'a. Również przymierzam się do zakupu sprzętu w takich granicach cenowych, z tym, że nie hardtail, ale full suspension. Nie wiem, gdzie jeździsz, ale jeśli lubisz wyskoczyć czasem do lasu, przydałby ci się tylny amor.

 

Osobiście wybrałem sobie coś takiego: http://www.bikekatalog.pl/2010/komponenty/291/Cannondale.RZ.One.Forty.aluminiowy/

 

Plus do tego oczywiście reszte należałoby domontować, ale w 12k akurat byś się zmieścił :)

 

Cannondale to jest marka dla posiadających grubą kieszeń, natomiast możesz kupić Poisona, który nie jest tak zasłużony jak scott, specialized, cannondale, gary fisher itd.

 

W każdym razie, jak coś już wykombinujesz daj koniecznie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że u nich wieczność to 10 lat ( btw Orbea podobno to samo ) no i jednak kilka ram widziałem juz połamanych :)

 

ostatnio jak dzwonilem do dystrybutora powiedzial jak peknie to wymieniamy, najwazniejsze ze nie ma problemow z uznaniem gwarancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem kilka wątków nt tej gwarancji i tak cukierkowo juz nie jest w realu a i kilka nieuznanych ram orbea tez mnie zniechęciło do tych "wieczystych" gwarancji ( i to za granicą a nie u nas ). Dodatkowo jeśli uszkodzenie będzie mechaniczne to i tak nik nie uzna gwarancji natomiast w ciągu "urzędowych" 2 lat wszystkie te ukryte wady wyjdą na światło dzienne - szczególnie przy karbonie. Na 99% najmniej problemów robi Trek ale odchodzę od tematu. Flash jest bezspornie wart wydania 10k i jego "wieczystości" nie biorę pod uwagę a jedynie technologie - wagę i sztywność ramy, leftego, bb30, geometrie itd. Ja także miałem "problem" z wydaniem 10k i wybrałem... Meridę. Wybór był tylko: O.Nine czy Ninety-Six i powiem tak: no more ht :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, gdzie jeździsz, ale jeśli lubisz wyskoczyć czasem do lasu, przydałby ci się tylny amor.

Teren różny od szosy po kamieniste zjazdy ,planuje konkretnie w maratonach startować... Ja jednak wolę czuć tylne koło pod sobą ,i mieć poobijane 4 litery :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z uporem maniaka powiem: złóż ten rower.Z 12k złożysz rower z wagą na poziomie rowerów za 20k.Jeśli nie masz czasu składać to zleć to serwisowi.Rower będzie niepowtarzalny i każdą część będziesz mógł dobrać pod siebie.Pewnie napiszesz, że nie masz czasu się w to bawić, ale moim zdaniem decyzja o zakupie roweru za kwotę o jakiej większość z nas może pomarzyć do czegoś zobowiązuję.Ja wkładając taką kasę w rower to bym nawet top capa starannie wybrał :D .Zrobisz jak będziesz uważał ale takiego roweru nie kupuje się w pierwszym lepszym sklepie.Ja jestem za składaniem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teren różny od szosy po kamieniste zjazdy ,planuje konkretnie w maratonach startować... Ja jednak wolę czuć tylne koło pod sobą ,i mieć poobijane 4 litery :icon_mrgreen:

 

Ale z tego co ogarniam temat, to w tej ramie Cannondale'a istnieje trójstopniowa regulacja, ja obecnie jeżdzę na Scott Scale 50, ale jednak czasem w troszeczke wymagającym terenie tył jest dość niewygodny. Słyszałem wiele opinii ludzi, ktorzy mowia, ze hartail tylko i wylacznie, ale najczesciej mowia tak ci, ktorzy zwyczajnie nigdy na fullu nie jezdzili.

 

A jesli masz dosc spora kwote do wydania, to spokojnie mozesz cos sensownego znalezc. Oczywiscie decyzja tylko twoja. Ja za kilka miesiecy bede sie przygotowywal do skladania, ale rowniez jestem w tym temacie na razie zielony - jednak do odwaznych swiat nalezy. Sadze, ze dobrze jest znac swoj rower, na ktorym sie spedza tak duzo czasu, dlatego jak sie zlozy, to w kazdej chwili mozna w kazde miejsce zajrzec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie składanie roweru drożej wyjdzie niż kupienie gotowca...

Na ramę(lekką i wytrzymałą) trzeba wydać minimum 3k +amorek ok 2k + 1-1,5k koła + napęd ok 3k + hamulce ok 1k =10k

A gdzie pozostałe pierdoły? :P tzn sztyca ,siodło ,stery ,kierownica ,opony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem mozna trafić tez na mega promocje np kilka miesiecy temu na aukcji poszedł chyba za 11k nowy topowy Author Magnum 2010 na Sramie XX... A wracjąc na ziemię - odgryzam sobie język, bo dziś ważyłem na targach Cannondale Flash 4 na fattym za równe 9k i wyszło 9,6 kg. Waga ponizej 9 kg spokojnie do zrobienia za dodatkowy 1000 ( rurki, opony, hamulce, moze kaseta 32 na płaskie ), jedynie co mnie przeraziło to nawet w emce wydaje sie ogromny :) i faktycznie jak rozmawiałem ze sprzedawcą to ich gwarancja wydaje sie sensowna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...