[korba] KCNC - luzujące lewe ramie

[senjiro]

Mam okazję kupić od kolegi korbę KCNC. Korba jest praktycznie nową tylko jest z nią jeden problem. Na jednym z maratonów poluzowała mu się śruba mocująca lewe ramie, a ono same wyrobiło się podczas jazdy. Z tego co mówił próbował już wkręcać śrubę na klej i stosować różne podkładki kontrujące, ale ramie mimo to się luzuje. Macie jakiś pomysł jakby to naprawić i czy w ogóle jest sens kupować tą korbę? Nie znam dokładnie budowy suportu KCNC, ale może dało by się lewe ramie przyspawać do samej osi?

[fw66]

Mam identyczną korbę i miałem ten sam problem.

Ale u mnie pomogło posmarowanie śruby klejem Loctite.

Żeby zadziałał oba gwinty (śruba i oś) muszą być dokładnie odtłuszczone.

Od tamtej pory już się nie odkręca.

 

Z korby jestem zadowolony.

Nie ma sztywności XTR, ale ja się nie ścigam.

Przede wszystkim zależało mi na masie (no i trafiła się w okazyjnej cenie lekko używana).

[senjiro]

Wszystkie specyfiki nie pomogły, ale zastosowałem inny patent. Na light-bike poradzili mi, abym skrócił z jednej strony ośkę o 2mm. Dzięki temu ramie weszło głębiej na wieloklin i tym razem siedzi ona dużo lepiej. Pytanie czy znów się nie będzie luzować. Co sądzicie o takim rozwiązaniu problemu?