Skocz do zawartości

[Dowcipy] - najlepsze jakie znacie i uwielbiacie.


sPiDy

Rekomendowane odpowiedzi

Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta:
- To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę popatrzeć, pokażę panu.
Fryzjer bierze w jedną rękę dolara, a w drugą dwie dwudziestopięciocentówki. Woła chłopca i pyta:
- Które wybierasz?
Chłopiec bierze dwudziestopięciocentówki i wychodzi.
- I co, nie mówiłem? - triumfuje fryzjer - Ten dzieciak nigdy się nie nauczy!
Jakiś czas później klient wychodzi i widzi chłopca wracającego z lodziarni.
- Hej, mały! Mogę zadać ci pytanie? Czemu wziąłeś dwudziestopięciocentówki zamiast dolara?
Chłopiec polizał loda i odpowiedział:
- Ponieważ w dniu, kiedy wezmę dolara, gra się skończy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przychodzi 18-letnia córka do rodziców i melduje, że jest w ciąży.

Ojciec lekko spieniony:
- No wiesz, córcia, chciałbym poznać ojca dziecka.
Następnego dnia wypasionym porsche przyjeżdża 50-letni facet i nawija że, owszem dziecko jest jego, ale ma żonę i dwójkę dzieci i rozwodzić się nie zamierza!
- Jak to? A co z dzieckiem?Wykorzystałeś o chcesz ręce umyć? - pyta wzburzony ojciec.
- Wie pan, ja mam rozwiązanie. Kiedy urodzi się syn, dostaniecie 2 fabryki i 50 mln PLN. W przypadku, gdy urodzi się córka, dostaniecie jedną fabrykę i 100 mln PLN. W razie, gdyby jednak doszło do poronienia...
- To przelecisz pan ją jeszcze raz! I bez wykrętów!

 

Modom pozostawiam ewentualne wypipanie zwrotów +18.

 

Panna młoda jest tak nienasycona, że zmusza męża do maksymalnego
małżeńskiego wysiłku. Jeden numerek, drugi.......czwarty,..........siódmy
w końcu po dziesiątym zasypia. Budzi się nad ranem a męża nie ma w
łóżku. Idzie więc na poszukiwanie i widzi zapalone światło w kibelku.
Po cichu zagląda i widzi młodego stojącego nad sedesem i szepczącego:
- No wyłaź i sikaj, przysięgam, że ona śpi.

 

Rozmawiają dwie leciwe babcie. W pewnym momencie jedna pyta:
- Jak ja się nazywam?
Druga przez chwilę milczy, w końcu odpowiada:
- Kogo sprawdzasz? Siebie czy mnie?

 

Starszy jegomość narzeka - że koszty życia strasznie wzrosły w
dzisiejszych czasach. Mówi:
- "...pamiętam kiedy byłem młody - mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co?!! Wszędzie te lustra, te kamery!!"

 

Podobno autentyk:

Kolesia zaczepia menel z pytaniem:

- Szefie, masz fajkę?

Koleś żeby pocwaniaczyć:
- Sorry, I don't understand.

Na to menel:
- Can I have one cigarette?

 

Autentyk:

6fd969bf87d5.jpg

d73b98a8daf7.jpg

Autentyk:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Trochę z brodą ale klasyka:

 

W pewnym mieście powstał sklep w którym można kupić męża.

Na 6-ciu piętrach można kupić faceta a jego wartość rośnie wraz z piętrem.

Jedynym mankamentem zakupów jest to że nie można się cofnąć i kupić z niższego piętra.

Wchodzi zainteresowana kobita i na pierwszym piętrze napis-"mężczyźni ze stałą pracą" - no nieźle bo mój były to nawet roboty nie miał.

Ale sprawdzę co oferują wyżej.

Następne piętro napis-"mężczyźni z pracą uwielbiający dzieci"

No jest progres - pomyślała i poszła wyżej.

Kolejne piętro z ofertą: "kochający dzieci ,ze stałą pracą, przystojni"

Ciekawość popchnęła kobitę wyżej.

"Mężczyźni ze stałą pracą, kochający dzieci, przystojni, pomagający w domu"

Zachęcona coraz lepszą ofertą wchodzi wyżej.

"Tutaj mężczyźni z wszystkimi zaletami z poprzednich pięter i dodatkowo bardzo sprawni seksualnie"

No to na ostatnim będzie kumulacja pomyślała i wali piętro wyżej.

Na tym piętrze napis "To piętro nie oferuje nic. Powstało po to by wam babom udowodnić że za cholerę nie można wam dogodzić!"

 

Nie chcąc być oskarżonym o dyskryminację , właściciel sklepu postanowił otworzyć sklep z żonami po drugiej stronie ulicy.
Pierwsze piętro miało w asortymencie żony, które kochają sex.
Na drugim były żony, które kochają sex i mają pieniądze.
Piętra trzecie do szóstego nigdy nie zostały odwiedzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Siedzi przy piwku kilku ogolonych karków - typowe mięśniaki, złote łańcuchy itp, od razu widać, że to żołnierze mafii.
Jeden zagaja:

- Jak myślicie, panowie - jak często trzeba zmieniać olej?
Chwila ciszy, w końcu jeden nawija:

-Ja zmieniam samochód po 3 góra 4 miechach więc nie wymieniam.
-No ale gdyby trzeba było? - drąży ciekawski.
Jeden mówi :

- Słyszałem, że raz w roku. 

-Skąd wiesz?
-No, szwagier mi mówił, że trzeba raz w roku.
-A co on ma? "Beemkę? Miśka?

-Nie, smażalnię frytek...

 

Baza podwodniaków organizowane są zawody, kto najdłużej wytrzyma pod wodą .

Pierwszy uczestnik wytrzymał  1 minutę, ludzie się go pytają, jak Pan to zrobił?
- Trening, trening, trening... - usłyszeli w odpowiedzi.
Następny wytrzymał 2 minuty i znowu pytania, a facet odpowiada:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Kolejny wytrzymał 3 minuty i znów pada odpowiedź:
- Trening...
Przychodzi kolej na czwartego. Mija minuta, dwie, trzy... Facet wypływa po 6 minutach. Doskakują do niego lekarze, dziennikarze, ale  z gościem wszystko w porządku. Od razu też pytają, jak mu się udało tak długo pod wodą wytrzymać.
- A cholera musiałem gdzieś gaciami zahaczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem kontrolerem biletów.

 

Historia którą chciałbym opowiedzieć miała miejsce kilka lat temu. Jeden z kontrolerów ujawnił w autobusie turystę z Japonii, który nie posiadał biletu. Wysiadł z nim na przystanek po czym wziął od niego "w łapę". Kilka dni później wyleciał z pracy. Wpadł w bardzo głupi sposób. 

 

Japończyk kilka dni później poszedł do punktu obsługi pasażera zgłaszając że chce dopłacić resztę pieniędzy, ponieważ wyczytał w internecie że kara wynosi ponad 100zł a kontroler wziął od niego za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower i seks - co mają wspólnego?

Dobre nogi są bardzo ważne.
Jest to coś, co możesz robić sam, ale z przyjaciółmi daje o wiele więcej radości.
Czasami możesz obetrzeć sobie kolana i łokcie.
Myślisz tylko o tym...
Większość ludzi spędza więcej czasu dyskutując o tym, niż faktycznie robiąc to.
Mogą się przydać: łańcuch, lycra, jakiś smar, guma...
Nigdy nie zapominasz, jak to się robi.
Nie rozmiar narzędzi się liczy, ale to, jak ich używasz!
Zbyt częste hamowanie jest złe.
Jest takie żenujące, gdy się spadnie.
Dobrze jest wziąć prysznic po wszystkim.
Po ciężkiej pracy trzeba dobrze zjeść.
Im sztywniejszy, tym lepiej.
Najlepiej jest utrzymywać równy rytm.
Przed sprintem potrzebna jest rozgrzewka, inaczej łatwo o kontuzję.
Do jazdy przydaje się specjalne ubranie ochronne.
Zawsze możesz znaleźć odpowiedniego dla siebie partnera.
Nie szarżuj!
Zawsze oznajmiaj partnerowi swoje zamiary!
Gdy twój towarzysz wygląda na zmęczonego i poturbowanego, to znak, że było dobrze.
Robienie tego w dużej grupie może być podniecające, choć wielu wydaje się niebezpieczne i żenujące.
Udzielasz się towarzysko, wypoczywasz i nabierasz tężyzny fizycznej, i wszystko to jednocześnie!
Kobiety i mężczyźni odnajdują w tym jednakową przyjemność, z tą różnicą, że mężczyźni wolą się ścigać, a kobiety lubią mówić o tym.
Możesz zmieniać pozycje w zależności od nastroju.
Czasami dziwisz się, czy warto było się tak męczyć.
Jedno i drugie można uprawiać bez trzymanki.
Czasami wolałbyś tego nie zrobić, ale o tym zawsze dowiadujesz się po fakcie.
Jak skończysz, to jest ci smutno, że już skończyłeś.
Gdy pęknie guma, robi się niebezpiecznie.
Dłuższa abstynencja od jednego bądź drugiego może być przyczyną groźnych frustracji.
Od jednego i drugiego może boleć tyłek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Polityczny czarny humor:

 

Autokar wiozący grupę parlamentarzystów wypadł  rozbił się na drzewie. Miejscowy rolnik, na którego polu doszło do tragedii, pogrzebał ofiary wypadku, a potem zadzwonił po policję. Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia zaczęli przesłuchiwać rolnika:
- Czy na pewno wszyscy już byli martwi?
- Niektórzy twierdzili, że nie, ale wie pan jak politycy kłamią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Halo?! Pogotowie?! Moja żona leży nieprzytomna w kuchni, co mam robić?! 

- Na początek, proszę się uspokoić. 

- Ok. Już jestem spokojny... Co teraz??? 

- Jest pan obok żony? 

- Nie. Przecież miałem się uspokoić. Sączę piwo w wannie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Mod Team

Humor na czasie:

Rozmawiają Putin z Obamą.
Obama: - U mnie to jest demokracja, nie to co u ciebie! U mnie każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć “PRECZ Z OBAMĄ!”
Putin na to- Chwileczkę –  U mnie też jest demokracja! U mnie też każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć: “PRECZ Z OBAMĄ!”

 

Definicja stresu:

Pewien mężczyzna zabiera z pobocza autostopowiczkę, młodą i piękną, która mu nagle mdleje. On ją cuci a wtedy ona prosi o jak najszybsze podwiezienie do najbliższego szpitala, bo będzie rodzić!
To jest stres? Tak, ale słuchajcie dalej:
Facet jest przyzwoity, poczekał na koniec porodu, na szczęście dziecko wyszło szybko, ale gdy już chciał wyjść policja zatrzymała go do wyjaśnienia. Okazało się, że dziewczyna wskazała na niego jako na ojca!
To jest ten stres? Tak, ale to nie wszystko, słuchajcie dalej:
Na szczęście w szpitalu proponują mu przyspieszony test na ojcostwo. Facet się zgadza. Policja czeka. Test wykazuje, że facet jest bezpłodny!
Więc gdzie tu stres?
Facet zwolniony z ulgą jedzie do domu i wtedy straszna myśl przychodzi mu do łowy: przecież ja mam dwoje dzieci!
I to dopiero jest stress !

 

Żona do męża:

Kochanie, powiedz mi te trzy miłe słówka.
Masz rację kochanie
Nie te drugie.
To moja wina

 

Z cyklu stare chińskie przysłowie mówi:

Jeżeli facetowi usiądzie komar na jajkach zdaje sobie sprawę że nie wszystko da się rozwiązać siłą.

 

i jeszcze jedno:

Pies który dużo szczeka jest niedogotowany.

 

Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i reguluje ruch uliczny.
Nagle stwierdza... że zaczyna się u niej okres, niestety jej służba będzie trwała jeszcze 5 godzin,
a ona nie ma przy sobie nic co by jej w tej sytuacji mogło pomóc. W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za krótkofalówkę i łączy się z dyspozytorem w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek. Ona mówi do niego: Józek, możesz coś dla mnie zrobić?
Józek: Dla Ciebie... wszystko!!!
Ona: Słuchaj, ja stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin,
a ja dostałam okres i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć moje podpaski? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej górnej szufladzie.
Ale Józek, proszę cię bardzo, pośpiesz się !
Ona reguluje dalej ruchem... mija godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymach*je zadowolony pudełkiem z podpaskami.
Ona: Józek, ty jesteś nic nie wyszło okropna!!! Prosiłam Cię przecież, żebyś się pośpieszył!!!
Gdzie byłeś tak długo?
Józek: Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś że masz znowu okres... to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił skrzynkę piwa a szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i...
muszę Ci uczciwie powiedzieć, mnie też spadł kamień z serca!


Na plantacji pomidorów w Holandii kontrola pozwoleń na pobyt wśród Polaków:

Ichni urzędnik- Czy ma pan pozwolenie na pracę w Holandii?

Polak- Oczywiście!

Urzędnik- A kolega?

Polak- Też ma ale on tylko po polsku rozmawia.

Urzędnik-To proszę go zawołać.

Polak- Józek!!!!! Spier......laj!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...