Skocz do zawartości

[odzież] koszulka + spodenki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

planuję kupno koszulki i spodenek na lato, proszę Was o pomoc bo sam mam raczej nie wielkie doświadczenie.

Istotne jest dla mnie aby spodenki nie były obcisłe tylko luźne, ew. jakieś kieszenie, w innych wątkach polecane były Endura Hummvee, jakie jeszcze polecacie? Cena jaka by mi odpowiadała to max. ok. 200-250zł, chociaż lepiej oczywiście mniej.

Koszulka podobnie wolałbym luźną, z krótkim rękawem na pewno nie całkowicie obcisłe, cena podobnie jak spodenki.

 

Moje jeżdżenie jest całkowicie rekreacyjne, głównie XC, jakiś las, górki etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie musisz od razu wydawać tyle kasy na koszulkę (chyba, że pieniądze nie mają znaczenia). Możesz kupić np. koszulkę przeznaczoną do biegania w Go-Sporcie czy Decathlonie, która będzie miała luźniejszy krój, niż typowa rowerowa. Za te 200-250zł kupisz nie jedną, a pięć takich koszulek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mało takich którzy nie patrzą na kasę...Napisałem aż tyle ze względu na spodenki Endury które kosztują ok 250zł, oczywiście im mniej tym lepiej, jeszcze nie chodziłem po sklepach, tylko w necie trochę dlatego nie mam za dużego rozeznania. Dzięki za pomysł z Decathlonem bo jest nowy niedaleko mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Endurę:

1. Spodenki - Hummvee to bardzo uniwersalne szorty, które mają w komplecie wewnętrzne spodenki z wkładką... nie określiłeś czy wkładki potrzebujesz czy też nie.

Kieszeni mają bardzo dużo, krój jest luźny i np. w zimę można pod nie ubrać ocieploną lycrę bez żadnego problemu. Mamy w ofercie kilka tańszych modeli, lecz jeśli dużo jeździsz, to po pierwsze raczej potrzebujesz wkładki, a po drugie lepiej wyłożyć 30-50zł więcej, a mieć gacie na długi czas.

2. Koszulka - możesz oczywiście kupić standardową koszulkę uniwersalną (nie Endury) i na pewno będzie lepsza od bawełnianego T-shirt'u. Ja z Endury mogę polecić szczególnie model Hummvee (miałbyś zestaw z szortami ;-) - koszulka luźna (lecz nie jak DH), bardzo dobrze oddychająca o przemyślanej i solidnej konstrukcji. Kosztuje poniżej 200zł. Można także w drugą stronę - zobacz sobie na stronie www.endura.pl model Cairn - jest to coś w rodzaju T-shirt'u wykonanego z bardzo dobrze oddychającego materiału - koszulka jest w ofercie jako bielizna, lecz sprawdza się równie dobrze latem jako zwykła koszulka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że na szorty chcesz wydać 200-250 zł - odpowiedź może być tylko jedna: Endura Humvee. I szkoda czasu na szukanie innych, bo w tej cenie lepszych nie kupisz.

Jeśli chodzi o koszulkę to warto, żeby miała przynajmniej jedną kieszeń z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie się posypią gromy ale co tam. Na Twoim miejscu zainwestował bym w dobre spodenki (ja mam Verano - długie, odpinane na 3/4, ale to raczej średnia półka) do tego spodenki obcisłe z pampersem (Coolmax) z 4F (były na promocji za 34 zł (!!!)).

A koszulka z second-hand (lepiej brzmi niż " z ciuchów"). Można naprawdę niezłe ciuchy wyrwać za śmieszną kasę (przykłady, koszulka z Adidasa za 1 PLN, nowa koszulka rowerowa z wyciągnięta jedną nitka za 20 PLN). Jeżdżę głównie po górach i szkoda mi kasy na coś, co za chwilę będzie całe w błocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że na szorty chcesz wydać 200-250 zł - odpowiedź może być tylko jedna: Endura Humvee. I szkoda czasu na szukanie innych, bo w tej cenie lepszych nie kupisz.

 

Polemizowałbym. Owszem to dobra firma, ale miałem do czynienia z innymi i nie stawiałbym jej jako tej najlepszej. Każdy producent ma w swojej ofercie lepsze i gorsze produkty.

Jeśli chodzi o koszulkę to warto, żeby miała przynajmniej jedną kieszeń z tyłu.

A co to za rewelacja taka kieszeń z tyłu, że warto ją mieć ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekiedy wygodnie wsadzić do takiej kieszonki jakiś drobiazg - dokument, klucze, 10zł, by się po kieszeniach szortów nie telepały. W zeszłorocznej ofercie Lidla była właśnie taka koszulka - luźna, z kieszonką z tyłu, na zamek. Dobre rozwiązanie w przypadku stosowania szortów "cywilnych" bez kieszeni (np. na wierzch gaci z pampersem) lub mających kieszenie bez zamków (mniejsze prawdopodobieństwo zgubienia fantów), kiedy nie zabiera się plecaka czy np. biodrówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

INsejn a jakie inne firmy polecisz? Endura nie jest jedyna, dlatego też zacząłem w ogóle ten temat.

 

Z firm, które robią dobre ciuchy w tym spodenki to oprócz Endury polecam: Altura, Fox, Sombrio, Race Face, Oakley (ale wkładka taka sobie), Troy Lee Designs, Dakine, Scott, Mavic, Sugoi, Royal Racing. Niektóre modele spodenek z wymienionych firm zdobywają najlepsze oceny w testach, recenzjach. Do czynienia osobiście miałem jedynie z Foxem i Alturą. Fox ma super spodenki wewnętrzne. Ale wkładka w najwyższym modelu spodenek Altury jest chyba jeszcze lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polemizowałbym. Owszem to dobra firma, ale miałem do czynienia z innymi i nie stawiałbym jej jako tej najlepszej. Każdy producent ma w swojej ofercie lepsze i gorsze produkty.

 

A co to za rewelacja taka kieszeń z tyłu, że warto ją mieć ? :)

 

A w którym dokładnie miejscu napisałem, że Endura jest "najlepsza"? Mało tego: ja wcale nie uważam, żeby była

"najlepsza".

I w którym miejscu napisałem, że "kieszeń z tyłu" to "rewelacja"?

A pytanie po co "warto ją mieć" sugeruję skierować do producentów odzieży rowerowej, którzy produkują koszulki

z kieszeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim!

Odnośnie Endury - nie istnieje moim zdaniem pojęcie "najlepsza firma" w naszej branży. Jak już ktoś napisał, każdy producent ma produkty lepsze i gorsze.

My chlubimy się właśnie w szortach, a także w rzeczach wodoodpornych... niektórzy twierdzą, że w innych dziedzinach także, lecz nie wnikam.

 

INsejn - troszkę dziwnie polecać produkty/firmy, z którymi nie miało się do czynienia ;-)

 

Ja chętnie podzielę się doświadczeniami w tym temacie, gdyż w wielu gaciach było mi dane jeździć:

Altura - jak najbardziej dobre gacie, fajne wykonanie i ceny nie jakieś kosmiczne. Nie używają złych wkładek w żadnym z modeli luźnych szortów

Fox - przed laty miałem 2 różne modele ich gaci i były rewelacyjne. Później odświeżyłem swą kolekcję (jakieś 3 lata temu) i srogo się zawiodłem - gorsze materiały, gorsze wykonanie, co odbiło się na trwałości niestety :-/

 

Sombrio, Dakine - ta sama fabryka, ta sama jakość, podobne materiały. Jakość całkiem ok, tyle że gacie raczej FR - szczególnie Dakine.

Scott - świetna jakość porównywalna z Alturą czy Endurą

Sugoi - w moich oczach i z doświadczenia taka Alturo-Endura w minimalnie gorszej opcji ;-)

Royal Racing- rzeczy do DH/FR mają świetne, miałem kiedyś pełny komplet (za czasów jazdy DH) i nie zdołałem go zniszczyć w ciągu dwóch sezonów. Jednak tańsze szorty przeznaczone do XC/AM (np. model ówczesny SUB) mocno odstawały od tych zjazdowych.

Tyle ode mnie :-)

 

A co do kieszeni w koszulkach- moim zdaniem bardzo ważna rzecz! Tylko same kieszenie muszą być dobrze zaprojektowane.

My w swoich koszulkach, tych najlżejszych wstawiami mini-ukryte kieszonki na jednym boku, aby nie przeszkadzały. Natomiast dobrym patentem są 2-3 kieszenie z tyłu, lecz ważne aby były dopasowane, a nie jak odstające worki ;-). Gdy jedzie się w szortach to już w nich sporo kieszeni jest, lecz inaczej gdy na tyłku lycrę mamy :-/

 

Mi najbardziej są zwykle potrzebne w trzech zastosowaniach:

- kieszeń na zamek : pieniądze i telefon jako MP3 - w większości kieszonek na zamek jest wyjście audio

- duża kieszeń : czasem gdy nie chcę brać plecaka ładuję do niej mini zestaw awaryjny do łatania dętek+imbusy

- duża kieszeń : kompaktowa kurtka na 2-3 godzinne wyjazdy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodenki są w tym wypadku o wiele ważniejsze. Moja opinia jest taka, że jakakolwiek koszulka przyzwoitej firmy sprawdzi się podobnie jak inne skoro ma być LUŹNA. Luźne koszulki i tak będą w niewielkim stopniu uczestniczyć w odprowadzaniu potu. W zasadzie aby poczuć naprawdę różnice klasy w przypadku koszulki trzeba decydować się na naprawdę drogi model (wszystkie ze średniej półki to w praktyce prawie to samo) i musi być dopasowana. Co do luźnych to polecam poszukać czegoś w starszych modelach Fox'a, raczej na eBay'u. Te nowe rzeczywiście wydają się być gorszej jakości. Nie mogę polecić też Scotta chociaż w przypadku koszulki możesz mieć szczęście. U mnie wkładka w spodenkach pękła po może 20-30 jazdach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

INsejn - troszkę dziwnie polecać produkty/firmy, z którymi nie miało się do czynienia ;-)

 

Ja ze swojej strony polecam jedynie Alturę, Foxa i Oakleya, bo z nimi miałem do czynienia. A resztę polecają recenzenci i testerzy. :P Zresztą jak ja coś kupuję to najwięcej opinii i tak znajduję za granicą. Przeważnie w magazynie MBR.

 

Royal Racing- rzeczy do DH/FR mają świetne, miałem kiedyś pełny komplet (za czasów jazdy DH) i nie zdołałem go zniszczyć w ciągu dwóch sezonów. Jednak tańsze szorty przeznaczone do XC/AM (np. model ówczesny SUB) mocno odstawały od tych zjazdowych.

 

Właśnie wszędzie piszą, że te SUB`y to tragiczne spodenki. Teraz na 2011 Royal wypuścił fajne wzornictwo i kolorki. Szkoda, że Endura ogranicza się tylko do szaroburych kolorów.

 

 

Scott - świetna jakość porównywalna z Alturą czy Endurą

 

A jak prezentuje się wkładka, bo mają dwie wersje Basic + i Sport ++ bodajże ?

 

Jeśli chodzi o kieszenie w koszulkach to moim zdaniem jak jeździ się z plecakiem to się nie sprawdza. Według mnie lepiej się kierować materiałem, wyglądem i czy nam się podoba ciuch. Dopiero później warto brać pod uwagę takie dodatki jak kieszeń. Oczywiście mam na myśli luźne koszulki, bo obcisłe to co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...