Skocz do zawartości
  • 0

Składać czy kupić nowy...


Gość Piotrek

Pytanie

Gość Piotrek
Napisano

Hej!

 

Postanowiłem wrócić do regularnej jazdy i odświeżyć rower. Mam jednak dylemat czy warto brać się za to czy jednak uzbierać na nowy.

Jeżdżę Meridą Mats striker (to rama z ok 2002 r.) Zrobiłem nią ok. 40 000. Prawie wszystko jest do wymiany, od tych prawie 10 lat wymieniłem tylko amor, korbę i kasetę (z łańcuchem oczywiście).Przy zakupie był on wart ok 2500zł. Teraz na pewno musiał bym wymienić koła (opony są nowe, o tym zapomniałem), hamulce, przerzutki przednią i tylnią, siodełko, zapewne manetki...hmmm Czy jest sens składać go praktycznie od nowa tym bardziej , że rama nie jest pierwszej świeżości czy nabyć nowy. Zamierzam nie jeździć tyle co kiedyś (wtedy też dużo nie jeździłem wiem:), głównie do pracy ok 30 km w dwie strony, czasami jakaś wyprawa do lasu, wycieczka. Z góry dzięki za radę.

Piotrek

1 odpowiedź na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hmm czyli rower do jazdy codziennej. Nie jestem pewien. Poszukaj pojedynczych części na allegro poczytaj opinie o nich i zrób kosztorys. Jak ci wyjdzie ponad 2 tyś no to ja bym kupił rower. Daj znać co wybierzesz! Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...