Skocz do zawartości

[wspolna jazda] Bielsko-Biała


madeRide

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Powoli zaczyna świecić słońce, śnieg znika, a dni robią sie cieplejsze..

Szukam chętnych osob, do wybrania sie raz za czas na jakiś wyjazd od 40-75km.. najlepiej po drogach, spokojnym tempem (bielsko-szczyrk, bielsko-jaworze-rudzica itd.)

 

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Napisano

To i ja z chęcią dołączę - jazda bez spinki - to coś dla mnie :icon_mrgreen:

Tylko proponuję lekko zmodyfikować nawierzchnię z drogi na np. szutry, żeby uniknąć dumb drivers w konserwach na ulicach :whistling:

 

Ps. W przyszłym tyg zamierzam oddać rower na wiosenny przegląd, no i mogę ruszać... :icon_cool:

Napisano

Też jestem chętny na wspólne jazdy. Może być szosa albo teren, dystanse do ... ustalenia ;) Tempo spokojne, wycieczkowe, bez pośpiechu i dla przyjemności. Jakieś treningi w ramach przygotowań do zawodów mnie nie interesują. Może by ustalić jakieś stałe miejsce na "ustawki"?

Czekam na jakiś kontakt, mój gg 8842659

Napisano

No to mamy już czteroosobową silną grupę pod wezwaniem :icon_mrgreen:

Co prawda aktualnie pogodę szlag trafił, ale w przyszłym tygodniu ma być lepiej :whistling: , także myślę, że do tego czasu uda się nam jakoś wspólnie ustalić ten pierwszy, przełomowy termin na inaugurującą przejażdżkę :D

Napisano

Poki co myslałem o niedzieli.. niestety @beskidbike nie da rady.. ale wybiore sie pewnie z znajomym takze zapraszam

Napisano

W niedzielę ma się wypogodzić, ale trza dziecko ochrzcić, także "siła wyższa"... Mam nadzieję że szybko będzie następna okazja na wspólną jazdę.

Napisano

Witam,

 

02.04 lub 03.04 zapraszam na wycieczke.

Kierunek i dlugosc jeszcze do ustalenia..

 

Myślałem o Wegierskiej G. i Skrzycznym,'obiedzie' w Cieszynie.. pomysly mile widziane

Napisano

Myślałem o Wegierskiej G. i Skrzycznym,'obiedzie' w Cieszynie.. pomysly mile widziane

ale chyba nie w jeden dzień ta węgierska dziurka i Cieszyn - bo miał być lajcik podobno :whistling:

Jeżeli chodzi o termin, to proponowałbym niedzielę po śniadanku, czyli 03.04, a Wam jak pasuje ?

A co do trasy, to proponuję przez wioski (Godziszka, Twardorzeczka, Radziechowy), zamiast "żywiecką" ,

bo inaczej to bardziej ostre koło się przyda niz mtb :D

A może ktoś ma jakieś polne dróżki(szutry) obcykane w tamtą stronę?

Napisano

@Sissy to dwie odmienne trasy, podane tylko tak dla rozeznania :)

 

Jezeli ktos sie pofatyguje, spojrzy na mape i zaplanuje droge, to nie zostanie nic innego jak tylko sie umowić na tamten weekend.

Tez bardziej skłaniałbym sie na 03.04 tuz po sniadaniu, malymi drogami przez wioski :)

 

Chetni są, wiec wszystko zalezy od pogody :)

Napisano

Nie za dużo :devil: , bo ma być na lajcie (podobno)...

niech madeRide się określi jako inicjator :whistling: ale myślę, że na początek to z 40-50 km wystarczy :icon_mrgreen:

 

btw: wczoraj odebrałem bike'a z serwisu, no i jak to po pierwszej przejażdżce w tym sezonie d...a boli :icon_lol::teehee:

Napisano

Ano, ano.. jeżeli nikt nie wychodzi z innym pomysłem i akceptujemy trase na skrzyczne, to do lipowej jest 25km + wyjazd serpentyną na góre..

Po niedzielnym śniadanku byśmy sie wybrali i spokojnie jechali przed siebie :)

Napisano

O ile się nie mylę to była cały czas mowa o węgierskiej górce? :icon_lol: .

 

Podaje przebieg trasy: Mój odnośnik, możemy dojechać na Matyskę i jechać dalej na Węgierską bądź wrócić się do Bielska.

Napisano

Ponieważ jest to wyjazd "zapoznawczy" to ogólnie proponuję przyjąć:

-wyjazd o godz.10

-miejsce spotkania, Lotnisko Aleksandrowice

-dystans ok.50km, raczej po asfalcie(ja chyba na szosówce pojadę)

Można pisać do mnie na gg 8842659 lub kom.503098781

PS.Wybieram się też dziś(środa) ok.16 na przejażdżkę, gdyby ktoś był chętny to pisać albo dzwonić :)

Napisano

Znaczy się mamy po asfalcie mykać ?? :icon_confused: Nie chcę być malkontentem i wichrzycielem, ale ta idea w ogóle do mnie nie przemawia :whistling:

Grand, a twoja trasa to też czarnuch? :devil:

Bo rozumiem, rozpoczęcie sezonu i w ogóle lajcik, ale naturalne środowisko MTB to szutry, ścieżki a jak złapiemy formę to górki, więc...

Ja nie mam szosówki(bo nie kręci mnie jeżdżenie pośród samochodów, wdychanie spalin i czekanie, aż któryś dureń-kierowca zepchnie mnie w najlepszym wypadku do rowu), a nabijanie kilometrów po asfalcie na MTB, to dla mnie siara... :yucky:

 

Mamy jeszcze pełne 3 dni do niedzieli, wymyślmy coś bardziej (bez urazy, bo nie piję do nikogo)... sensownego!

 

Howgh! :icon_lol:

Napisano

naturalne środowisko MTB to szutry, ścieżki a jak złapiemy formę to górki, więc...

Z całym szacunkiem Sissy,ale co jak nie ma formy? Bo w naszej okolicy to raczej nie ma ścieżek i szutrów bez górek ;)

Także albo szosa,albo MTB i góry,innej opcji nie widze,ale chetnie posłucham propozycji.

Napisano

Wg mnie trasa madeRide do Goczałkowic jest dobra jak na pierwszy wspólny wyjazd. Jak wszytsko fajnie wypali to można następnym razem jechać na trasę typu "dalej ciekawiej trudniej" :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...