kello Napisano 9 Marca 2011 Napisano 9 Marca 2011 Przejdź się do Państwowej Inspekcji Handlowej. Do rzecznika praw konsumentów. Założą sprawę, poprowadzą mediacje z drugą stroną. Jeśli jesteś z 3miasta to mogę pomóc.
Sagitt77 Napisano 9 Marca 2011 Napisano 9 Marca 2011 Tłumaczenie tego sprzedawcy, że mogłeś poprosić o dokładniejsze zdjęcia jest żałosne. Uczciwi sprzedawcy wspominają o wadach towaru. Ten chciał to po prostu zataić. Zdjęcia zostały wykonane w ten sposób, żeby nie było widać uszkodzenia. Też uważam, że powinieneś iść do miejskiego rzecznika konsumentów. Taka instytucja działa zazwyczaj przy urzędach miejskich. Poprowadzą sprawę w Twoim imieniu. Nie odpuszczaj mu bo będzie dalej tak oszukiwać ludzi. Powodzenia i napisz jak sprawa się rozwija...
Mod Team mrmorty Napisano 11 Marca 2011 Mod Team Napisano 11 Marca 2011 rzecznik praw konsumenta nic tu nie da - ta instytucja jest właściwa w przypadku konsument - przedsiębiorca. Sprawa jest taka - gość celowo wprowadził Cię w błąd podając że amortyzator jest w pełni sprawny. Moim zdaniem jest to wada dyskwalifikująca używanie hamulców v-brake. Kolejna sprawa - zdjęcia zostały wykonane tak, aby wada nie była widoczna dla kupującego. Wg przepisów to sprzedawca ma dołożyć wszelkich starań by towar był zgodny z opisem a nie, że Ty się masz dodatkowo dowiadywać. Podsumowując - mamy tu wprowadzenie w błąd oraz nienależyte wykonanie zobowiązania. Kwota jest wyższa niż 250 zł więc śmiało możesz sprawę kierować do sądu, ale wcześniej napisz mu o tym i powalcz o polubowne załatwienie sprawy.
zeflo Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 gawel , jak toczy się u Ciebie ta sprawa ? Pytam , bo sam mam teraz podobny problem .
M333 Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 Amortyzator jak widzę znowu na aukcji. Tym razem opisany tak jak należy. Wnioskuję, że sprzedający przyjął zwrot.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.