[amortyzator]manitou

[elberet]

Witam

Dzisiaj przypadkiem wpadł mi w łapy taki sztuciec:

https://picasaweb.google.com/elperus/manitou#

napisy i troche gmerania w necie sugerują manitou black elite 100-120mm.

z 2001 roku.

Ma ktoś może jakieś szersze pojęcie?

Ile to może być warte?

Technicznie zdaje się być sprawny, zmiana skoku faktycznie zmienia skok, tłumienie też, więcej jednak nie powiem bo nie mam nawet jak tego przetestować.

I chyba brakuje jednego pokrętła?

[JaniszMTB]

Ja bym bał się kupić ten amor... Wygląda jakby ktoś rurę sterową próbował wyjąć... Dla meni to niepewny produkt. Tyle z mojej strony.

[elberet]

tak jak mówiłem - mam go z przypadku za przysłowiową dychę.

gdyby była calowa gwintowana rura to bym go sobie założył do ostrego.

ale że nie mam leśno górskiego roweru to potrzebny mi jest jak kurtyzanie ciąża w karnawale.

[Puklus]

Faktycznie wyglada jak black ale leciwy, (wyglada jak z początku 2000 data odlania goleni dolnych powinna być wybita gdzieś obok PM lub gdzieś na dole) brakuje mu regulacji kompresji z tego co widze, dość obtłuczony.

 

Wiele to warte nie jest, ale ile no ciezko określić, jeżeli nie ma luzów mi pracuje płynnie, to wyrównać sterówke i mozna w zasadzie jeździć.

 

EDiT:

 

Jak za "dyche" to bierz zawsze to lepsze niż XCR XCM i społka

[elberet]

numer seryjny i data pod podkową sugerują 2001.

[Puklus]

Jak mowiłem skoro za smieszne pieniadze go mozesz nabyć to kup moze sie przydać a jak nie na czesci tez sie sprzeda

[senjiro]

Jak nie to możesz zawsze na allegro wystawić Zysk murowany, jak czasem widzę co ludzie kupują i za ile to ręce opadają Moim zdaniem ktoś próbował wybić rurę sterową, którą przez przypadek zmiażdżył sobie mostkiem - zdolny gość